Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Lena Calista Houth
Miejsce urodzenia: Londyn, Anglia 
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Diana jest dziewczyną przyglądającą się wszystkiemu dokładnie i z uwagą. Przebiegła i chytra, lubiąca stawiać na swoim, nieufna do ludzi których słabo zna, za to trzymająca blisko siebie ludzi, o których wie wystarczająco sporo. Czekająca na dobry moment do podjęcia, zazwyczaj przemyślanych decyzji. Nie należy do najmilszych, potrafi dogryźć. Lubi wtrącać swoje zdanie w sprawy, które nawet jej nie dotyczą.
Wygląd postaci: Ma ona trochę ponad 150 cm wzrostu. Czarne, sięgające prawie do pasa włosy, które zazwyczaj nosi rozpuszczone z przedziałkiem na środku głowy. Jej duże, zielone oczy patrzą inteligentnie i z ciekawością na wszystko wokół. Ma nie wąskie, nie pełne usta, mały nos pokryty niedużą ilością piegów i bladą cerę.
Historia postaci: Lena przyszła na świat jako wcześniak. od urodzenia mieszkała z matką (Anastasią) bowiem ojciec, który był mugolem, zaraz po otrzymanej wieści, iż jego partnerka jest w ciąży - odszedł. Nie brakowało jej ojca,  dobrze czuła się z matką, chociaż ta nie poświęcała jej przesadnie dużo czasu. Jej pierwsze parę lat życia było spokojne. Lena nauczyła się liczyć, jeździć na rowerze. Wcześnie nauczyła się jako tako dbać o siebie. Pewnego dnia 2047 roku bawiąc się w swoim pokoju uniosła jedną z zabawek, patrząc na nią. Po odwróceniu wzroku zabawka spadła z powrotem na ziemię. Mama Leny była akurat w pobliżu. Widząc to uśmiechnęła się widząc pierwsze, magiczne kroki córki. Wtedy wytłumaczyła dziecku, dlaczego jej ojciec odszedł, ponieważ moment ten uznała za właściwy, żeby córka zrozumiała, że tata bał się odpowiedzialności i  powiedziała Lenie o tym co czeka ją za kilka lat. List do Hogwartu Lena przeczytała bez większych emocji, podsumowując go krótkim "Może być nieźle". Po zakończeniu spojrzała z iskierkami w oczach na matkę, która uśmiechnęła się i pomogła przygotować się córce do wyjazdu. Razem ruszyły na Pokątną, aby zakupić potrzebne książki i przedmioty. Pamiętnego, ostatniego dnia w którym Anastasia i Lena były razem, matka ruszyła z córką na peron, który był pierwszym miejscem w którym okazały sobie tyle czułości. Matka ucałowała ją w czoło, po czym wtuliły się w siebie, a następnie dziewczynka biorąc głęboki oddech wyszeptała "Jakoś sobie poradzisz mamo" widząc łzy w oczach rodzicielki. Pożegnała ją jeszcze krótko i wsiadła do pociągu już nie oglądając się za siebie.

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Szukałam serwera o tej tematyce, natrafiłam na niego przemierzając google

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Owszem.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Akceptuję, choć zauważyłem błąd, którego już Ci nie będę kazał poprawiać, bo to się zdarzyło tylko raz. Napisałaś imię Lena, a w charakterze od razu było Diana. Ale wybaczam.
Zaakceptowane; Slytherin!