Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Postać grana na nicku: Alexandra

Pozwolenie na MK wydana od Stelli

Imię i nazwisko: Alexandra "Alex" Granth (<-- Pozwolenie na nazwisko jest ;3) 
Miejsce urodzenia: Londyn - Szpital św. Munga
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Alexandra, bardzo nieśmiała osóbka. Ma dobre serce i jest bardzo mądra. Jest bardzo cierpliwa, nie lubi osób kłamiących jej prostu w twarz. Ludzie, którzy są dla niej obcy są w pewnych chwilach wrogami. Nie lubi wychylać się do przodu. Wręcz nie cierpi gdy ktoś za jej plecami ją obgaduje. 

Wygląd postaci: Alexandra jest średniego wzrostu dziewczyną. Budowa ciała jest podobna jak do innych dziewczynek w jej wieku. Je całkiem chuda ponieważ jej waga to ponad 29kg. Ma piękne długie brązowe włosy do bioder. Nie wyróżnia się wyglądem od typowych rówieśniczek. Jej piękne oczy są koloru zielonego. Obok jej nosa można spotkać małe piegi. Na szyi ma małe znamię. 

Historia postaci: Pewnego dnia na oddział Szpitala w Londynie przyjechała młoda kobieta razem ze swoim mężem. Kobietę zabrano na porodówkę. Poród trwał 3 godziny. W tym czasie poddenerwowany ojciec wypełniał potrzebne papiery, które podała mu pielęgniarka. Gdy wyszedł lekarz oznajmił, iż został ojcem dziewczynki. Ojciec udał się do ukochanej żony. Postanowili, że nadadzą jej imię Alexandra. Alexandra razem z ojcem i matką zamieszkała w domku w Londynie. Jej matka 3 lata po jej urodzeniu wyjechała do pracy za granice zarabiać pieniądze, Alex była bardzo przygnębiona tą wiadomością. Dzieciństwo miała jedne z najlepszych. Jej ojciec bardzo ją rozpieszczał. Pilnował by nic jej się nie stało. Gdy Alex miała 7 lat miały rozpocząć się święta. Cała rodzina przygotowywała się do świąt. Alexandra miała nadzieje, iż jej matka przyjedzie na święta. Świątecznego wieczoru jej ojciec powiedział jej, że mama nie przyjedzie. Alex zalała się łzami. Po czym najszybciej pobiegła do swojego pokoju. Kiedy biegła za nią wszystkie książki spadały, a szklanki same się tłukły. Alex nie zwróciła na to uwagi. Po kilku godzinach ojciec wyznał jej, że jest czarodziejką. Wyjaśnił jej wszystko. W ciemną noc gdy Alex miała już 11 lat, obudził ją dziwne uderzanie w okno. Alex obudziła się i z ciekawością otworzyła okno. Przez okno wleciała biała sowa z listem w dziobie. Alexandra spojrzała z przerażeniem na sowę, po chwili wzięła od sowy list. Gdy zobaczyła pieczątke z Hogwartu jak najszybciej pobiegła do śpiącego taty. Z szczęścia zaczęła skakać po jego łóżku. Gdy ojciec się obudził, wyjaśnił je, że muszą niedługo iść na pokątną by zakupić potrzebne rzeczy. Kilka dni później udali się na pokątną. Po kilku dniach przyszedł czas na odjazd do Hogwartu. Razem z ojcem udali się na peron 9 i 3/4. Pożegnała się z nim i weszła do pociągu. 

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Już nie pamiętam

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak, oczywiście

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
SS zgody poproszę na PW.