Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Maxwell Lorenc Miejsce urodzenia: Wielka Brytania Szpital W Londynie
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Maxwell został nauczony zasad dobrego zachowania, w jego domu zawsze panował rygor, liczyło się zdanie ojca jak i matki najbardziej. Nie mógł nigdy tego podważyć. Cechy charakteru jakie ukształtowały jego przez okres młodego dzieciństwa są dobre ale też złe. Maxwell jest bardzo zmobilizowany do poznawania świata, lecz jest dość arogancki. Lubi kiedy ludzie słuchają jego zdania i je popierają, gdy dzieje się inaczej Maxwell nie robi nic złego dopóki ktoś nie zajdzie jemu na drogę lub, nie sprowokuje. Maxwell ma bardzo rozbudowany zasób słów, przez co dobrze się z nim dyskutuje. Chłopak bardzo dobrze sobie radzi w ryzykownych, niebezpiecznych sytuacjach, reprezentuje duży spryt. Potrafi zachować zimną krew i walczyć do końca. Ciężko się z nim zaprzyjaźnić, ponieważ, bardzo często jest szczery, można powiedzieć, że zbyt szczery, a ludzi to odrzuca. Potrafi pomóc każdemu gdy, coś się stanie jeżeli tylko ktoś zrobił to przypadkowo. Na lekcjach nigdy nie odezwie się nie pytany. Nie zbyt lubi się z mugolami, ale kwestia zamienienia dwóch słów nie będzie problemem, raczej nie nawiąże z nimi bliższych relacji. Maxwell zna swoje wartości i ma dobrą samoocenę. Zdarza jemu się, powiedzieć niemiły tekst do rówieśników, ale nigdy nie używa brzydkich słów.

Wygląd postaci: Maxwell jest dość wysoki jak na swój wiek. Posiada krótkie ciemno-brązowe włosy, oczy jemu zdobi kolor grafitowy, ma wyraziste kości policzkowe i pełne usta. Kolor jego skóry jest blady, lecz często stara się go trochę przyciemnić. Waży odpowiednio do swojego wzrostu także jest szczupłym chłopakiem. Kiedy chodzi po domu, ubiera się raczej w ciemne kolory i przeważają u niego swetry i jeansy. Nie różni się również jej ubiór gdy wychodzi, przeważnie jego stroje są takie same.

Historia postaci: Zawsze Maxwell żył w spokojnej, ułożonej rodzinnej atmosferze, z obojgiem rodziców. Często odwiedzał swoją rodzinę. Zawsze lubił rysować. Wtedy też objawiły się jego pierwsze zdolności do magii, wiecznie lewitujące kredki, gumki do mazania czy kartki z wodą były codziennością. Jego rodzice byli zadowoleni że przejawia zdolności magiczne. Zawsze ułożony chłopiec, uczęszczał na wszystkie zajęcia szkolne i po za szkolne. Zawsze przynosił celujące wyniki. Gdy Maxwell miał 8 lat zmarła jemu matka podczas porodu jego młodszej siostry Jessici, Maxwell bardzo ciężko zniósł tamten okres, niestety był tylko dzieckiem a już został jemu tylko ojciec którego bardzo często nie było w domu gdyż całe dnie poświęcał pracy w ministerstwie, no i oczywiście mała siostra, którą niekoniecznie chciał się zajmować. Małą Jessice tata kilka tygodniu po śmierci wywiózł do babci, ponieważ nie miał jak się nią zajmować. Ojciec zawsze ufał Maxwellowi, więc nie miał oporu zostawiać go na całe dnie samego, jednak chłopcu się to nie podobało. Mały Maxwell od tamtego wieku zawsze jeździł do babci przez to, że w domu nie było nikogo kto miał by czas aby się nim zajmować czy ją uczyć. Babcia tłumaczyła mu czym jest magia, przekazała jemu pierwsze tajniki pracy nad eliksirami, czy astronomii. Babcia czytała mu książki na temat stworzeń magicznych i tłumaczyła jemu jak wygląda świat. Maxwell już wtedy wiedział czym jest Hogwart. Całe jego życie do momentu 11 urodzin wyglądało tak samo. W tym szczególnym dniu dostał list z Hogwartu. Ucieszony Maxwell, nie chciał więcej prezentów po za listem, był zachwycony światem magii. [i]Babcia nie mogła zostawić ojca chłopaka bez informacji o tym że mały Maxwell dostała owy list, jego ojciec stwierdził, że może nie jest to najlepszy pomysł ale jednak lepiej będzie jemu tam, gdzie będzie miał się kto nim zajmować. [/i]Od razu wtedy udał się z babcią na ulicę Pokątną gdzie kupił wszystkie potrzebne rzeczy do szkoły. Jego urodziny są 2 tygodnie przed zakończeniem wakacji, więc długo nie musiał czekać aby udać się do tamtej szkoły. Obiecał babci i tacie, że będzie do nich pisać. Mimo, że z tatą nie widywał się często, był z nim bardzo związany emocjonalnie. Babcia była z niego bardzo dumna gdy odprowadzała jego na peron i pierwszy pociąg w stronę Hogwartu. 

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, ja nazywam się Maxwell Lorenc, a ty, jakie nosisz imię?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
 (Nie Wiem, Sorki!)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*wącha i stwierdza że pachnie dobrze* Dziękuję, myślę, że jest okej, ale raczej nie na moje smaki.

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od Youtubera o nicku TheShark

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?   Tak Przeczytałem

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Zmień status krwi na niższy(50%). Pamiętaj, że wiadomości OOC piszemy w nawiasach! Wstrzymane
[Obrazek: harry-potter-ruchomy-obrazek-0035.gif]
Już Zmieniłem Może być ?
Podanie Zaakceptowane!

[Obrazek: GnXTpe2.png]

Aby otrzymać rangę zgłoś się na /helpop