Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Lucy Harvey
Miejsce urodzenia: Preston,Anglia
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Lucy jest przyjacielską i dobroduszną dziewczyną. Jej celem od zawsze było to, aby mieć jak najwięcej przyjaciół. Robi wszystko aby sprawiać ludziom przyjemność. Jest serdeczna oraz trochę skryta w sobie. Wie co to smutek i żal. Potrafi doskonale przybierać maski (kiedy ktoś ją zrani lub rozczaruje nadal potrafi utrzymać na twarzy swój piękny uśmiech). Jest bardzo inteligentna i spostrzegawcza. Lucy uwielbia czytać książki szczególnie o magii. Ojciec często opowiadał jej o magicznych stworzeniach i czarodziejach. Kiedy rozpoczyna czytanie potrafi na kilka godzin zatracić się zupełnie w świecie fantazji. Lubi także zajmować się roślinami,śpiewać oraz malować a w szczególności kocha jazdę konną.
Wygląd postaci: Wysoka jak na swój wiek, szczupła i niebieskooka dziewczynka. Ma smukłą twarz z delikatnymi rysami, mały nosek oraz sporo piegów. Jest dosyć blada co bardzo do niej pasuje. Kiedy jest zimno jej policzki przybierają różowy kolor. Ma średniej długości blond włosy, które zaplata w dwa warkoczyki. Ma śliczny, szczery uśmiech. Uwielbia nosić sukienki. Wszystko w jej szafie ma kolor czarny. Kiedy dowiedziała się, że w Hogwarcie będzie musiała nosić czarne szaty była wniebowzięta. 
Historia postaci: Lucy od małego mieszkała z rodzicami w Preston. Jej ojciec był przedstawicielem handlowym a jej matka pielęgniarką w pobliskim szpitalu. Nie mieli problemów finansowych. Uczyła się w domu, ponieważ jej rodzice uważali, że szkoła nie jest dla niej wystarczająco dobra. Nie miała pojęcia, że jej rodzice robią to dlatego aby chronić ją przed wyobcowaniem ze strony rówieśników. Ojciec Lucy był czarodziejem i wiedział, że prędzej lub później u córki pokażą się jej zdolności a przecież zwykli ludzie nie przywykli do widoku niezwykłych rzeczy. Nie miała rodzeństwa z tego też powodu była bardzo samotna. Mieszkali w dużym domu z ogrodem przy Aysgarth Ave. Miała ogromny pokój z mnóstwem zabawek w którym bez problemu dało się zgubić. Spędzała w nim sporo czasu. Zamykała się w nim kiedy chciała popłakać w samotności. Lucy w ogrodzie miała trochę miejsca aby sadzić kwiaty. Lubiła się nimi zajmować, czasami nawet im śpiewała. Jednak pewnego dnia kiedy jak co dzień zeszła aby podlać kwiaty zrozpaczona zauważyła, że jej ulubiona dalia zupełnie zwiędła. Nie mogła uwierzyć jak to się mogło stać. Był to dla niej wielki cios, ponieważ pierwszy raz straciła coś co bardzo kochała. Z początku bardzo płakała, ale później płacz przerodził się w złość. Zaczęła iść do domu aby opowiedzieć rodzicom co się stało. Kiedy wbiegła do salonu kilka szklanek zatrzęsło się w kredensie. Jej ojciec od razu zauważył co się dzieje i spytał córkę dlaczego jest taka rozgoryczona. Opowiedziała mu o zwiędniętej Dalii.Lucy nie wiedziała o co chodzi. Ojciec widząc zdziwienie córki chwycił ją za rękę i zabrał do salonu gdzie opowiedział jej kim jest i dlaczego tak się dzieje. Lucy była bardzo zdziwiona. Wreszcie zrozumiała dlaczego rodzice boją się żeby chodziła do szkoły. Dziewczynka zgodziła się kontynuować nauczanie indywidualne w domu. Pomagała mamie w porządkach oraz w kuchni. Zbliżał się dzień jej jedenastych urodzin. Rodzice przygotowali wspaniałe przyjęcie na którym Lucy wspaniale się bawiła. Czuła, że ten dzień będzie dla niej wyjątkowy. Wieczorem kiedy w pokoju rozpakowywała prezenty coś zastukało w jej szybę. Odsłoniła zasłonę i zobaczyła brązową sowę z listem w dziobie. Otworzyła okno i odebrała list. Zauważyła, że to nie byle co, ale list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa. Ten dzień zmienił życie Lucy na zawsze. Dziewczynka miała miesiąc aby się spakować i kupić potrzebne rzeczy. Dziewczynka z ojcem na ulicy Pokątnej kupiła wszystkie potrzebne rzeczy do szkoły. Zadawała ojcu dużo pytań o szkołę ponieważ bała się tego co zastanie na miejscu. Ojciec udzielił jej wszystkich potrzebnych rad i wraz z matką odprowadzili ją na peron 9 i 3/4. Lucy wiedziała, że to będzie najlepsza przygoda w jej życiu.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Witaj! Mam na imię Lucy Harvey i pochodzę z Preston. A Ty jak się nazywasz?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Oczywiście, jeśli udasz się w kierunku dworca PKP to z pewnością go nie przegapisz. Jeśli chcesz mogę Cię tam zaprowadzić.)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*wyciąga ręce po talerz* Dziękuję. Smacznego!

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z YT

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Oczywiście Wink

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Wstrzymuję!
Rozwiń trochę wygląd.
Opisz odkrycie magicznej mocy przed jedenastymi urodzinami.

Trzy dni i trzy szanse na poprawę.

Kiedy będziesz poprawiać edytuj ten wątek, a nie twórz nowego. Następnie napisz tutaj w odpowiedzi informację o poprawie.

W razie problemów napisz do mnie w Prywatnej Wiadomości.
(12.02.2017 15:09)McLiv napisał(a): [ -> ]Poprawiłam Wink
Wstrzymuję!
Czarodzieje przed Hogwartem nie mogą znać zaklęć.
Nie widzę objawienia magicznej mocy.
Mugolom nie można powiedzieć o magii. 

Trzy dni i dwie szanse na poprawę.
Drugie podejście Wink
Wstrzymuję!
Moc objawia siętylko raz. Do objawienia się mocy potrzebne są silne emocje.

Trzy dni i jedna szansa na poprawę.
Mam nadzieję, że już jest okej
Lucy zaprowadziła tatę do ogrodu aby pokazać mu roślinę, ale w miejscu gdzie chwilę wcześniej był zwiędnięty kwiat pojawiła się wspaniała, nowa i pachnąca dalia.  Zamień to zdanie na: Opowiedziała mu o zwiędniętej Dalii.
(20.02.2017 21:40)McLiv napisał(a): [ -> ]Gotowe Smile
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: OGMPvHO.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].