Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Arthur Fortune.
Miejsce urodzenia: Londyn.
Status krwi: 50%.
Cechy charakteru: 
Arthur jest inteligentnym dzieckiem. Jest ambitnym człowiekiem, ale niestety miewa często swoje wzloty i upadki - albo bierze się za daną sprawę w 100%, albo ją troszeczkę bagatelizuje. Jest człowiekiem, który lubi chodzić na skróty, ciągle zgrywa cwaniaka i całkiem mu to wychodzi. Nie lubi, gdy zmusza się go do nudnych rzeczy takich jak zwiedzanie muzeów.

Wygląd postaci:
Wygląda jak przeciętny jedenastolatek, ubiera się schludnie i modnie. Mierzy 146 centymetrów, a waży 40 kilogramów. Jego znakiem rozpoznawczym jest jego brak. Niektórzy nauczyciele mówili w szkole podstawowej, że widzą blask w jego niebieskich oczach. Ma brązowe włosy i z reguły się nie garbi.

Historia postaci: 
Mały Fortune urodził się w Londynie przy ulicy Whitehall Pl. Jego mama nazywa się Anna Fortune, a ojciec Peter Fortune. Od młodego wieku mały Arthurek wykazywał zainteresowanie magią, odkąd jako ośmiolatek dowiedział się od swojej rodziny, że jest czarodziejem. Pierwsze objawienie magii miał na sprawdzianie historii. Wydarzenie to poprzedzała duża sprzeczka z pewną osobą z jego środowiska, podczas której doszło do rękoczynów - wszystko działo się na przerwie w szatni po wychowaniu fizycznym. Fortune przegrał potyczkę. Sfrustrowany wiedział jednak, że dla jego rywala test jest bardzo ważny, ponieważ nie zdając go, musiałby zaliczać historię w sierpniu. Wszystko jednak zapowiadało, że były kolega czarodzieja dzięki skutecznym korepetycjom od Conana napisze ten test fenomenalnie. Arthur, chcąc przeszkodzić temu uczniowi, pod wpływem uczucia zemsty oderwał kawałek gumki do ścierania i rzucił nią w tylną cześć jego głowy, gdy ten przed upłynięciem czasu wstał z ławki i zmierzał w stronę biurka nauczyciela, aby oddać test. Oddający i nauczyciel nawet nie zorientował się, że tusz się rozmazał po całej kartce, zostawiając jedynie widoczny podpis ucznia. Zaś Fortune napisał normalnie swój test, który uważał za banalny. Później śmiał się z kolegi, że będzie się uczył całe wakacje.
Kilka lat później - w wieku 11 lat - chłopiec doczekał się zapowiadanego przez rodziców listu z Hogwartu.


Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Hej, jestem Artur, a ty? 

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie wiem, sprawdź w Google Maps)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*wystawia dwie dłonie i wykonuje symbol rękami, który daje do zrozumienia, że nie jest głodny*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Z prezentacji Silexiana, którą wstawił na pewne forum w 2014 roku. 
Kilka lat temu przed wyżej wymienioną datą wyszukiwałem wszystkiego co związane z dziełami Rowling i pamiętam, że natknąłem się na to forum, ale nie wiedziałem jeszcze co to RP.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Oczywiście.
Wstrzymuję.
Jedenastolatek i 150 centymetrów wzrostu? Zmień to.
Wzrost dziecka 150 cm wydaje mi się, że jest tylko trochę powyżej średniej, ale wciąż pozostaje w widełkach.
http://polki.pl/zdrowie/choroby,wzrost-i...tykul.html
http://pediatria.mp.pl/lista/82397,prawi...t-12-latka
http://www.md-health.com/Weight-Chart-For-Kids.html

Dlaczego blokujesz mi podanie?
PS - zmieniłem 150 cm na 146 cm.
Rzadko kiedy ktoś jest tak wysoki, zazwyczaj tego efektem są geny. Nie każe Ci zmieniać o kilkanaście centymetry, a chociaż o 5. Na Haplu jest bardzo dużo wysokich osób, dlatego proszę o to. Zmienisz to, podanie zostanie zaakceptowane. Postać zdąży jeszcze urosnąć.

[Obrazek: 3dqndfR.png]
Po rangę na serwerze zgłoś się na /helpop wysyłając link do tego podania.