Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko:
Casper Johansen

Miejsce urodzenia:
Wielka Brytania, szpital św. Munga

Status krwi:
75%

Cechy charakteru:
 Jest to młodzieniec na pewien sposób bardzo ambitny oraz inteligentny. Jego hobby jest czytanie książek, dzięki temu lubi też się uczyć i poznawać nowe rzeczy. W wielu sytuacjach umie wykazać się swoją bystrością, którą posiada od urodzenia. Jest też chłopakiem bardzo kreatywnym, w spokoju lubi malować obrazy na kartkach papieru albo na płótnie i te lepiej mu wychodzą ponieważ może na nich bardziej się wykazać niż na kartce. Swoje grono znajomych dobiera sobie ostrożnie, chłopak patrzy na ludzi pod różnymi względami, umie dostrzec w ludziach różne błędy, które mogą zniechęcić go do przebywania z tą osobą, ale z ogółu akceptuje wszystkich ludzi. Casper nie cierpi jak komuś dzieje się krzywda, czy to będzie człowiek, czy zwierzę, będzie dążyć do tego, aby pomóc i zaspokoić sytuację, chyba że będzie to jego wróg to wtedy będzie już zależeć od tego jak ta sytuacja może być poważna. Szanuje starszych od siebie oraz swoich rówieśników, traktuje każdego tak jak on sam chce być traktowany przez innych. 

Wygląd postaci:
Młodzieniec jest chłopcem o średnim wzroście, można też powiedzieć, że nie jest za chudy, ani za gruby. Patrząc na niego dostrzegamy w nim piękne, błękitne oczy, które komponują się z jego lekko opaloną twarzą i włosami koloru ciemnego blondu. Nad jego małymi, blado czerwonymi usteczkami widnieje malutki czarny pieprzyk, którego chłopak nie za bardzo polubił. Dba o swój wygląd, nie chcę wyglądać jak niezadbany chłopak, tylko jak taki z zamożnej rodziny. Casper na co dzień ubiera biały t-shirt, a do tego jeansy, jednak najczęściej chodzi po domu w krótkich spodenkach. W Hogwarcie będzie nosić swoje czarne szaty, z inicjałami domu, do którego trafi.

Historia postaci:
Jedenaście lat temu, w szpitalu św. Munga narodził się Casper. Jego poród był ciężki, matka ledwo co urodziła go w sposób naturalny. Po urodzeniu dziecka musiała przesiedzieć z nim jeszcze dwa tygodnie w szpitalu, dzień przed wyjściem, badania dzieciątka wykazały, że jest z nim bardzo dobrze i nie ma o co się martwić. Rodzina mieszkała w domu jednorodzinnym w Dolinie Godryka. Życie wiodło im się pomyślnie, rodzice pracowali w Ministerstwie Magii, dzięki temu nie musieli się martwić o pieniądze. Chłopak rósł jak na drożdżach, bardzo chciał mieć rodzeństwo, a gdy miał 7 lat urodziła mu się siostra. Mijały lata, rodzice postanowili od najmłodszego nauczać w domu swojego syna, sądzili, że będzie to najlepsze wyjście i wyjdzie mu to na dobre. Młodzieniec był bardzo bystrym chłopakiem, wszystkiego łatwo się uczył i nie miał z tym problemu, był też kreatywny, rozwijał swoją pasję malarstwa, uwielbiał malować i przedstawiać swoje malowidła przed rodzicami, rodzice bardzo pomagali dla syna w rozwijaniu pasji, po przez zakupywanie mu potrzebnych rzeczy oraz wspieranie go. Rodzice razem z Kacprem często jeździli do Hiszpanii, dla chłopaka były to najwspanialsze wakacje, dzieciak uwielbiał wyjeżdżać do tego ciepłego i słonecznego kraju, poznał też podstawy tego języka i umiał się dogadać z ludźmi. W 10 urodziny Caspra cała rodzina pojechała do Hiszpanii, tam wydarzyła się straszna rzecz. Będąc na wycieczce w górach, młodsza siostra Caspra schował się gdzieś, a ten na prośbę rodziców poszedł ją poszukać. Siostrzyczka schowała się za skałą, Casper gdy tam podszedł przestraszył małą siostrę, bo widział ją tam już wcześniej. Malutka przestraszona zaczęła uciekać, nie zauważyła szczeliny między skałami i tam wpadła. Starszy brat gdy ją gonił zauważył wpadającą siostrę do dziury, zląkł się bardzo, wpadając w nie mal stan zawałowy. Wielkim szczęściem było, że Aurelie'a, siostra Kacpra w magiczny sposób zawisła w powietrzu. Chłopak szybko złapał lewitującą siostrę i ją przytulił, po tym zawołali rodziców i wszystko im opowiedzieli. Było to objawienie mocy Caspra, po powrocie do hotelu rodzina można powiedzieć, że świętowała to wydarzenie ciesząc się, że syn jest czarodziejem. Nadszedł czas oczekiwanych 11 urodzin, wtedy przyszedł list z Hogwartu, który został dostarczony przez sowę do rodzinnego domu. Młodzieniec był bardzo ucieszony z powodu tego listu, chciał już jak najszybciej udać się na ulicę pokątną, aby zakupić wszystkiego potrzebne rzeczy do szkoły. I nadszedł ten czas, tydzień przed rozpoczęciem roku chłopak z ojcem udali się na słynną ulicę pokątną. Tam zakupili wszystkiego najważniejsze rzeczy, między innymi czarne szaty, podręczniki, zeszyty i najważniejszą - różdżkę. Po powrocie do domu Casper spakował się do Hogwartu, starannie wszystko układając w walizkach. W niedziele w południe rodzinka udała się na peron 9 i 3/4 gdzie w małym smutku wszyscy pożegnali się, Casper wsiadł do pociągu, a chwilę później ten odjechał. Chłopak na koniec jeszcze pomachał dla swoich rodziców i siostry, po czym usiadł na miejsce i zaczął myśleć o Hogwarcie i o wszystkich przygodach jakie na niego tam czekają...



Udziel poprawnych odpowiedzi:

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
[Casper]: *"Przeskanował" ucznia od góry do dołu swoim wzrokiem, spojrzał mu w oczy i po chwili odpowiedział* Witaj, nazywam się Casper, a Ty jak masz na imię?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
[Casper]: (Pałac Kultury znajduje się w centrum Warszawy)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
[Casper]: *spojrzał się na chłopaka lekko zdziwiony, a później na talerz zupy, dokładnie oglądając go* Co to za zupa? *po usłyszeniu odpowiedzi od Steven'a odebrał z chęcią talerzyk z zupą*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Szukając serwera minecraft o Harrym Potterze, napotkałem Hapla.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Oczywiście.



Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Zaakceptowane.

[Obrazek: 3dqndfR.png]