Archiwum Hapel.pl

Cechy charakteru: Na pewno można ją uznać za snobistkę. Lubi innym imponować, niby przypadkiem, swoją wiedzą czy talentem, który posiada. Talentem tym jest jej czysty i przyjemny głos. Mówią o nim, że jest anielski, lecz w ciele diabła. Umie także na poziomie powyżejprzęciętnym grać na pianinie. Narcyzm to jej kolejna cecha, jej samouwielbienie czasami przewyższa rozsądek. Do innych ludzi podchodzi otwarcie, ale nie powstrzymuje się od okazywania pogardy czy ciętego języka. Docenia gdy ktoś ją wytrzymuje, wtedy zazwyczaj próbuje jeszcze bardziej poddać tą osobę próbie "zimnej krwi". W sobie skrywa także coś o czym wie wielu, ale nikt nie wie dokładnie. Jest sadystką.. i masochistką.. No lubi ból, bo czemu nie? Potrafi, a nawet lubi się śmiać, zazwyczaj z niesmacznych albo śmiesznych tylko dla niej żartów. Ciężko ją wytrzymać - każdy jej to powtarza - ale nie przejmuje się tym. Podchodzi do życia w stylu "yolo", jednak nie brakuje odpowiedzialności. Przecież wchodzenie na dach bez asekuracji jest odpowiedzialne prawda? Lubi sport, jest zwinna i zręczna, lubi to w sobie. Zazwyczaj zawsze ma własne zdanie i nie ma zamiaru podporządkowywać sie i słuchać innych. Może i jest do tego zmuszana, ale jeszcze kilka lat i to ona będzie rządzić swoim szacunkiem. Częściej kieruje się swoim sprytem, niż mądrością, ale wychodzi jej to nawet lepiej niż innym, nie narzeka.

Wygląd postaci: Słowa które najkrócej mogłyby powiedzieć o Narcyzie to niska i chuda. Cerę ma bardzo bladą, niektórzy porównują ją nawet do kartki papieru. Włosy ma bardzo ładne, prawie sięgające pasa, o kolorze ciemnorudym, odznaczają się trwałością i grubością. Jej duże oczy są koloru ciemnozielonego, które skrywają w swojej głębi dużo tajemnic i sekretów. Natomiast rysy jej twarzyczki mówią dwa konkretne słowa - "Gardzę Tobą". Usta są lekko różowe i wydają się jakby były ciągle zaciśnięte w wąską linię. Na jej rękach od nadgarstków po ramiona znajduje się kilkanaście większych i mniejszych, wąskich ran ciętych. Czasami wydaje się jej, że układają się w jakieś wzory.

Historia postaci: Po kilku godzinach - 6 listopada **11 haplowych lat temu** - naturalnego porodu, na świat przyszła córka Elizabeth i Leonarda. Była potomkiem czystokrwistego rodu nieskażonego krwią mugolską - przynajmniej tak utrzymują. Dzieciństwo spędziła spokojnie w swoim domu w północnej Anglii, rozpieszczana przez rodziców, którzy nie przewidzieli co z niej wyrośnie. Od samego początku pokazywała swój cięty charakterek. Rodzice nie zgodzili się na puszczenie jej do mugolskiego przedszkola czy szkoły, jednak ojciec zajął się jej edukacją i wynajął indyjską czarodziejkę, która akurat szukała pracy w ich miejscowości. Jako drugiego języka uczyła się francuskiego, ponieważ jej matka wywodzi się właśnie z francuskiej rodziny. I tak minęło 7 lat, aż do pewnego zdarzenia. Pewnego ranka pokłóciła się z chłopcem od gazety i pokazała swoje pazurki i mimo iż go nie dotknęła na jego szyji pojawiły się lekki rany jakby poranione czymś ostrym. Rodzice od razu się na nią zdenerwowali i zamknęli w pokoju, a Narcyza śmiała się jedynie z tego zdarzenia. Kolejnego dnia porozmawiali z nią na poważniej i wyjaśnili, że to nowy etap w jej życiu. Dalsze losy nie różniły się niczym od wczesnego dzieciństwa. W wieku 11 lat - kto by się spodziewał - dostała list z Hogwartu i tego samego roku, w wakacje, poszła na Pokątną kupić potrzebne rzeczy. A kilkanaście dni później już siedziała w Expresie do Hogwartu.

---

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
A co cię to obchodzi? Skoro musisz wiedzieć to Narcyza, a ty?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(W Centrum stary?)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Powąchała zupę, spojrzała z pogardą na chłopaka i obróciła się na pięcie nic nie mówiąc*

---

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od Veenq.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.

---