Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na uczennicę.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Chloë Hellboth
Miejsce urodzenia: Francja, miasto obok Paryża
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Najtrafniejszym słowem, którym można w pięćdziesięciu procentach opisać charakter Chloe jest złośliwość. Cieszy się z nieszczęścia innych i jeśli ktoś jej dopiecze, potrafi jeszcze bardziej "dobić" tą osobę słowami. W dzieciństwie ją uczono, że zawsze trzeba dążyć do celu, mimo konsekwencji, z którymi później trzeba się liczyć. Dziewczynka zawsze manipulowała osobami, którzy byli na nie, jeśli chodzi o jej zachowanie. Jest w stanie okłamać bliską osobę, co przychodzi jej z łatwością. Wszystko jednak zależy od pierwszego, wyrobionego zdania. Jeśli ktoś jej zaimponuje, nie ma problemu z tym aby bronić tą osobę w każdej sytuacji - nie tylko czarami, ale też po mugolsku - nie zawaha się uderzyć. Jest dziecinna, posiada pełne paki pluszaków, rzuconych zwykle na łóżko.
Wygląd postaci: Jadąc od góry, pierwsze co w oczy się rzuca, to duże, niebieskie tęczówki ozdobione gęstymi, czarnymi rzęsami. Na nie opadają równie gęste, blond włosy z ciemniejszymi końcówkami. Wyglądają dosłownie jak ombre, jednak dziewczynka nic z nimi nie robi, nie farbuje ich ani nic w tym rodzaju. Pod oczami znajduje się wąski nosek, z delikatnie zaokrąglonym końcem. Pełne usta zwykle świecą się pod słońce, pachną oraz smakują truskawkami, gdyż Chloe maluje je zwykłą pomadką, by nie były takie spierzchnięte. Niedługa szyja ozdobiona bardzo jasnymi, prawie niewidocznymi piegami. Sama dziewczynka może pochwalić się już lekko widocznymi, kobiecymi kształtami. Szczupła figura, małe wcięcie w talii. Głównie zarzuca na siebie rurki i na to jakiś luźny sweterek, a na stopy wsuwa najzwyklejsze, czarne tenisówki. Psika się perfumami o zapachu lawendy, które od niej trochę czuć, gdyż nie są takie mocne.
Historia postaci: Jej historia zaczyna się w szpitalu w małej wiosce graniczącej z Paryżem. Wyszła na świat bez większych problemów, żaden z jej rodziców nie ucierpiał przy przebywaniu z córką, fakt faktem nie strzelała ogniem od narodzenia. Zaraz po jej narodzeniu rodzice zabrali ją do sporej wielkości domku koło Paryża, gdzie od dziecka była rozpieszczana, dostawała wszystko co chciała. Do czasu, gdy ujawniły się jej moce magiczne. Po skończeniu ósmego roku życia, pod wpływem zdenerwowania na kolegów z klasy, siłą woli sprawiła iż krzak, za którym się chowali stanął w płomieniach. Miała wiele problemów ze strony ich rodziców, ale jak zwykle - nie reagowała na to, Olivia i Noah odpowiadali za córkę. Gdy matki jej kolegów zagroziły Olivii i Noahowi, postanowili wyprowadzić się do Wielkiej Brytanii. Na początku miała problemy z językiem, ale imponowała wszystkim swoim 'uroczym akcentem'. Wtedy jej rodziciele uznali, że może już dbać o siebie. Zaczęli dawać jej kieszonkowe, przez co zabawki kupowała sobie sama. Do tej pory posiada swoją oddzielną walizkę na pluszaki, niektóre już tak zmasakrowane, że aż głowa boli. Gdy skończyła lat jedenaście, przez okno wleciały dwie sowy - jedna z listem z Hogwartu, a druga z paczką prezentów od ciotki. Zgadniecie co tam było? Oczywiście kolejne zabawki. Następnego dnia pojechali wspólnie na Pokątną, gdzie zakupili jej różdżkę, podręczniki, sowę i inne potrzebne rzeczy do szkoły. Pierwszego września o dziewiątej rano byli już na dworcu, gdzie Chloe nie miała większych problemów z przejściem przez ścianę, lecz trzymała ją lekka trema, bo jakby przejście się zablokowało?... Na szczęście nic takiego się nie stało. Pożegnała się z rodzicami i z uśmiechem na twarzy wyjechała do szkoły.

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, nazywam się Chloe - dla przyjaciół Chloe, a dla natrętnych Królowa. Mów mi Królowo.

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Jest, gdzie jest - nie byłam nigdy w Wawie, zobacz w necie)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Cofnęła się od razu o dwa kroki, patrząc na jego twarz z obrzydzeniem.* Wrzuciłeś mi tu jakieś tabletki nasenne czy coś? Nie zjem tego.

Skąd dowiedziałaś się o serwerze: Z innego forum.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?: Yas.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Wstrzymane.

1.Historia- Opisz dworzec
2.Czytając wygląd postaci powiedziałbym raczej, że to jakaś 16-17latka.
3.Nadal mieszka koło paryża? Tam przyjmują do akademii BeauxBatons. Może jakaś przeprowadzka?
4."małe wcięcie w talii oraz fajny tyłek wspomagany częstymi przysiadami."- mhm jakoś mi się to nie widzi.

3 dni, 3 szanse na poprawę.
Done.
Zaakceptowane!


[Obrazek: GnXTpe2.png]

Po rangę zgłoś się na /helpop