Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: [Dor]Matthias Vascardi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
[Obrazek: DOfdLM8.png]
Matthew Riannon jest to chłopak urodzony 22 lata temu w szpitalu św. Munga znajdującym się w Londynie. W wieku 17-stu lat zrezygnował z edukacji w Hogwarcie, jednak po pewnym czasie postanowił napisać egzaminy co dawało mu możliwość posiadania wykształcenia podstawowego. Jego aktualne miejsce zamieszkania jest w Dolinie Godryka. Pracuje jako Astronom w Magicznym Obserwatorium Astronomicznym, w skrócie MOA. Jest wdowcem.


Aktualny wygląd:
[img]blob:https://imgur.com/a834fdad-35d5-4428-b627-4263b2807c45[/img]

[Obrazek: JRaIdLY.png]
Matthew jest dosyć wysokim brązowowłosym mężczyzną o jasnej karnacji. Mierzy on ok. 2 metry wysokości. Spoglądając na jego oczy można ujrzeć niebieskie oczy niczym błękit mórz i oceanów. Nad oczami widnieją czarne brwi. Chłopak ubiera się zazwyczaj w szatę czarodzieja oraz koszulkę, bądź koszulę. Co mówić dalej, spodnie oraz buty.
[Obrazek: 3Kqt1B0.png]

Od czasów opuszczenia murów szkoły dosyć się usamodzielnił, czego nie okazywał za czasów uczęszczania do hogwartu, a często coś robił za niego brat etc. Stał się nieco odważny, a tym bardziej już co raz bardziej ma świadomość swoich czynów oraz tego co robi. Za czasów hogwartu bardzo lubił rozmawiać, a nawet za, jednak po opuszczeniu zamku już tego zbytnio nie lubi, a woli przebywać w ciszy i spokoju. Nie lubi on walczyć, a tym bardziej toczyć wojny i być jej uczestnikiem. W przypadku wroga potrafi on być agresywny, ale również spokojny.

[Obrazek: 0f8KC6w.png]
Wszystko się zaczęło 10 maja 2046 roku w Londynie, a tak dokładnie Szpitalu św. Munga znajdującym się w Londynie.Poród nie trwał, aż tak długo, gdyż jakieś około 30 minut z tego co rodzice opowiadali chłopakowi.Już po narodzinach Matthew dostał się do swojej matki - Evy Riannon, jednak po upłynięciu 30-stu minut został on jej zabrany i odniesiony do inkubatora.Po 2 dniach wrócił do swojej matki, gdzie zobaczyła wtedy, że chłopak ma oczy po swoim ojcu, jednak na odwrót.Minęło 30 godzin od tamtego momentu, i wtedy Matka z dzieckiem była już w domu.Po upływie 5 lat, narodził się jego młodszy brat - Arthur.Był on ucieszony tym zdarzeniem, próbował pomagać w zajmowaniu się bratem.Czas szybko mijał i nastały 7 urodziny Matthew'a i właśnie wtedy patrząc na prezenty urodzinowe był tak podekscytowany co się znajduje tam w środku, że zaczęły one lewitować w powietrzu i same się otworzyły.Po chwili opadły na ziemię.Matt stanął jak słup soli i poszedł w kierunku zabawy i udał że nie zrobił tego.Nastał czas rozpakowania prezentów.Prezenty były rozpakowane i pokazał je gościom był zachwycony nimi.Minęła godzina i wszyscy już udali się w stronę swoich domów.Minęły 4 lata i do domu Riannon'ów przyleciała sowa z listem przy czym z pieczątką Hogwartu.Jedenastolatek wziął list i poszedł do pokoju, gdzie właśnie się znajdowali rodzice.Otrzymał od nich prezenty przy czym przeczytał list.A treść była jego następująca.
Szanowny panie Riannon,
Mamy niezmierną przyjemność poinformować pana, że rok szkolny 2057/2059 rozpocznie się 1 września o godzinie **godzina.** Jednak, Express Hogwart's ruszy już o godzinie **godzina** z peronu 9 i 3/4.Proszę pamiętać o zakupieniu: różdżki, czarnej szaty, kociołka oraz dwunastu zeszytów do każdego przedmiotu.Mamy nadzieje, że pan będzie mógł nazwać Hogwart drugim domem.
Młodziak się ucieszył z powodu, że w końcu pójdzie do szkoły na którą czekał bardzo długi czas.Minęły 3 miesiące i chłopak już spakowany do szkoły pożegnał się z ojcem i poszedł z matką na ulicę Pokątną gdzie kupił odpowiednie rzeczy.Po zakupach udał się na stację King's Cross na peron 9 i 3/4.Wchodząc do lokalizacji ujrzał już czekający Express Hogwart's.Pożegnał się z matką i wsiadł do pociągu zajmując wolne miejsce w pierwszym przedziale.Podróż trwała kilka godzin.Wieczorem odebrał go i jego rówieśników gajowy.Właśnie z nim udał się do Wielkiej Sali gdzie został przydzielony do swojego domu.Widząc tiarę przydziału trochę się zawstydził.Nauczycielka wyczytała "Matthew Riannon".Poszedł w stronę stołka, nałożono mu tiarę przydziału na głowę.Ona powiedziała kilka słów.
"No tak...Pomyślmy, gdzie ciebie wysłać...Albo...Niech będzie.RAVENCLAW!"Ucieszony Matthew udał się w stronę stołu krukonów.
***
**Dalsza część została doszczętnie zamazana.Nie można nic odczytać.Do pewnego momentu.**
Kolejny dzień w Hogwarcie się zaczął.Był to czwartek i właśnie wtedy odbyła się po kilku godzinach oczekiwana przez Matt'a lekcja Astronomii z panem Bein'em.Podczas lekcji starał się zarobić kilka punktów, ale nic z tego nie wyszło.Jednak chciał napisać wypracowanie na ocenę Wybitny.Godzinę po lekcji już oddał wypracowanie nauczycielowi.Miał nadzieję, że będzie mógł startować na ową ocenę.W następnym miesiącu myślał że odbędą się egzaminy, jednak tak się nie stało.Więc w poniedziałek poszedł na lekcje i tak chodził do końca tygodnia.Widząc już w sobotę listę egzaminów, które zaczynają się za 2 dni zaczął się uczyć do nich.Wiedząc, że WUMDL-e nie są najważniejszymi egzaminami nie bał się nich, aż tak jak można w klasie siódmej, bądź piątej.Po miesiącu (OOC: tygodniu) WUMDL-i zakończył się rok szkolny.Tak jak myślał dostanie Wybitnego z Astronomii.Po zakończeniu roku wrócił do domu przy czym do młodszego brata.Wakacje były dosyć krótkie, przez ten przedłużony rok szkolny.Po miesiącu wrócił do szkoły nie był zadowolony z powrotu, z powodu, iż skrócili wakacje.No, ale cóż...Tam może poznać nowych znajomych.Po rozpoczęciu roku udał się z opiekunem i innymi uczniami do dormitorium.Następnego dnia rozpoczęły się pierwsze jego lekcje w czwartej klasie.Czas szybko mijał...Aż minął rok i Matthew już był w piątej klasie.Dotychczas sobie nawet nieźle radził.Ma aktualnie nadzieję, że nadal będzie mu dobrze szło.Minęło kilka dni i zaczął naukę patronusa tak jak na pomysł wpadł.Po kilku miesiącach nastał miesiąc egzaminów.Minął miesiąc i nastał dzień zakończenia roku i wakacje!Cieszył się on bardzo.Po wakacjach wrócił już ostatni raz do hogwartu na szósty rok.Już jakoś w drugim miesiącu nauki pan Granth opuścił swoje stanowisko.Jakoś chłopaka to nie przeraziło.Szybko czas minął i nastały święta i wigilia.Po wigilii Matthias wrócił do szkoły, ale nie na długo.Jakoś 3 miesiące później po jego 17. urodzinach, a tak dokładnie to jakoś 1-2 dni wypisał się z hogwartu. Minęły 2 miesiące i został zatrudniony w Brygadzie Uderzeniowej jako funkcjonariusz, jeszcze gdy Lavliet Gingerblade był inspektorem. Minął jakiś czas i dyrektor departamentu się zmienił z Edwarda Dragovicha, na Arona Lestrange'a, czyli jego kolegę z czasów szkolnych. Nastał czas wakacji, a w dniu rozpoczęcia roku szkolnego wziął ślub z Aurorą Harris. Następnie kilka miesięcy później został mianowany inspektorem Brygady Uderzeniowej. Tak wygląda historia do dnia dzisiejszego.

[Obrazek: f8rtJ34.png]
Eva Riannon - matka [IC]
Daniel Riannon - ojciec [IC]
Aurora Harris - była żona [Aurora12]
Jeffrey Riannon - syn [_Jeffrey]
Arthur Riannon - brat [ArtR]
William Riannon - brat [AisoTV]
Arsene Riannon - brat [IC]
Nicolette Riannon - siostra [Naika]
Antonina Riannon - kuzynka [Antoninaa]
David Riannon - kuzyn [Visitor]
Evan Riannon  - siostrzeniec [_Dropsik_]

"Bez nich moje życie nie było tyle warte."
Arthur Riannon - "Mój młodszy brat, który został urodzony 2 lata później ode mnie. Wiem co przeżyłeś i mam nadzieje, że nigdy nie doznasz żadnego ataku."
Evan Riannon - "Mój siostrzeniec, mimo, że traktuje go jak kuzyna. Bardzo fajny jest."
[spoiler]
"Osoby w prost normalne, nic do nich nie mam, może kiedyś powiemy do siebie "hej". "
[spoiler]David White - "Mój pracownik, który no czepiał się funkcjonariuszy, zatrudniłem go. Zobaczymy co zrobi."
Scott Jallywall - "Ehh... Scott. No dosyć "dobry" kolega za czasów hogwartu"
Ulrich Jallywall - "Niby go nie znam, ale kilka razy go widziałem z tego co pamiętam kiedy jeszcze chodziłem do hogwartu, a przynajmniej z tego co pamiętam. Fajny gość i tyle."
Antonina Riannon - "Moja kuzynka, mimo to lubię ją dosyć i szanuję przy okazji."
[spoiler]

(Jeśli chciałby ktoś znaleźć się w relacjach, bądź moja postać zna kogoś postać proszę aby dana osoba napisała mi to na PW, albo w tym wątku.)

[Obrazek: Pd6gSBB.png]

1. Chciałby poznać język włoski
2. Chciałby być silniejszy
3.Jego patronusem jest lis.
4.Boginem Matthewa jest wilkołak.
5.Wyniki z WUMDL-i:
[spoiler]1.Astronomia - Wybitny
 2.Obrona Przed Czarną Magią - Nędzny-
4.Historia Magii - Okropny
5.Eliksiry - Okropny
6.Zielarstwo - Okropny
7.Latanie - Zaliczone.
6.Wyniki z SUM-ów:
7. Wyniki z OWTM-ów:
8.Różdżka:
- Marnie wyrzeźbiona
- Zrobiona z brzozy
- Rdzeń z sierści wilkołaka
- Długość : 10 i 1/2 cala
- Jest giętka
9.Jego ulubionym kolorem jest niebieski.
10.Jego ulubionym przedmiotem jest Astronomia, Obrona przed Czarną Magią, Zaklęcia i Uroki oraz Opieka nad Magicznymi Stworzeniami.
@Refresh

Aktualizacja!
  • 1. Dodano relacje.
  • 2.Dodano dwie ciekawostki.
@Refresh
@Refresh
Aktualizacja!
1.Relacje
2.Historia postaci.(Początek)
Aktualizacja!
1.Dopisano historię
2.Dopisano ciekawostki.
3.Dopisano relacje (przedmioty)
4.Dodano zdjęcie postaci (OOC2)
@Refresh
Ładnie wykonane, zmień czcionkę a z pewnością będzie lepiej ;]
Aktualizacja!
Dodano relacje.Aż dwie!
Podoba mi się Smile
Stron: 1 2 3