Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia ~Jacob Copperfield
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Jacob Copperfield
Miejsce urodzenia: Birmingham, Wielka Brytania
Status krwi: 0%
Cechy charakteru:
Jacob jest zdolnym dzieckiem. Szybko potrafi opanować nowe umiejętności. Samo uczenie się sprawia mu przyjemność, i lubi to robić. Jest całkiem mądry, więc stara się unikać kłopotów, ale jego chęć poznawania nowej wiedzy, może znieść go na manowce. Jest człowiekiem uczciwym, i lubi pomagać innym ludziom, lecz czasami potrafi złapać go zły humor, a wtedy lepiej mu nie przeszkadzać. Lubi spędzać czas z książkami, tak samo jak z ludźmi, więc gdy tylko ma coś do czytania, nuda raczej mu nie straszna. Osiągnięcie celu sprawia mu ogromną satysfakcję, przez co stara się ze wszystkich sił, aby dopiąć swego. Jest bardzo tolerancyjny do ludzi, bez względu na wiek, rasę czy płeć, ale nienawidzi, ludzi którzy krzywdzą innych dla swojej przyjemności. Ceni sobie wiedzę i roztropność. Mimo okresu samotności, Jacob przekonał się do ludzi, i potrafi im zaufać, ale jeżeli, złamaliby, choć jedną obietnicę, nie odzywałby się do nich przez najbliższy miesiąc.
Wygląd postaci: 
Jacob jest chłopcem przeciętnego wzrostu. Nie jest też ani za gruby, ani za chudy. Jego oczy są koloru brązowego, tak samo jak jego włosy. Posiada całkiem wyraźne kości policzkowe oraz szerokie usta, na których często gości uśmiech. Jego nos jest lekko skrzywiony, ale nie jest to zauważalne na pierwszy rzut oka. Lubi chodzić w czarodziejskiej szacie, ale za to nie lubi nosić czapek. 
Historia postaci: 
Jacob już od małego był zdolnym dzieckiem, nauczył się wypowiadać pierwsze słowa pod koniec pierwszego roku życia, a już w połowie drugiego składał krótkie zdania. Jako maluch uwielbiał, gdy mama czytała mu bajki o smokach, złych potworach i dzielnych czarodziejach. W przedszkolu nie miał problemów. Miał kilku kolegów, radził sobie całkiem dobrze, ogółem lubił to miejsce. Lecz wszystko zmieniło się w ciągu jednego okropnego dnia. Jacob miał wtedy 5 lat. Gdy wszyscy zbierali się do drzemki po obiedzie, Jacob zauważył że jego miś zniknął z półki.
Przejął się tym niezmiernie, ponieważ był to jego ulubiony miś, z którym przeżył wszystkie najważniejsze chwile, od urodzenia aż do tego momentu. Szukał go po całej sali, ale niestety bez skutku. Po kilku minutach szukania Jacob zauważył, że jeden z jego kolegów miał misia. Natychmiast podszedł do kolegi i żądał pluszaka z powrotem, ale on sądził że to jego miś, przez co zaczęła się kłótnia. Jacob próbował wyrwać misia dawnemu koledze, ponieważ w tym momencie był on jego największym wrogiem. Szarpali się tak z dobre 5 minut, a na nieszczęście opiekunka poszła do łazienki. Aż w końcu po intensywnej szarpaninie, szwy trzymające głowę misia zaczęły pękać. Oddzielały ich sekundy od rozerwania się misia na dwie części. Jacob czuł wtedy tak wielki gniew zmieszany ze smutkiem, że jeszcze nigdy dotąd nie był tak zły. W tym momencie ujawniły się magiczne zdolności Jacoba. Rówieśnik zaczął unosić się w powietrze, więc puścił misia próbując utrzymać równowagę, a Jacob poleciał z hukiem do tyłu, trzymając swoją ledwo zipiącą przytulankę. Gdy pani przedszkolanka weszła do sali, zobaczyła lewitującego przedszkolaka, który nagle spadł na ziemie, tak niefortunnie, że skręcił sobie nadgarstek. Przedszkolanka po rozmowie z dziećmi, zadzwoniła do rodziców obydwojga chłopców. W domu, na Jacoba czekały tylko kolejne krzyki i wylane łzy. Schował się na strychu, aby nie musiał słyszeć kolejnych nagan. Spędził wtedy, tam więcej czasu niż w ciągu całego swojego życia. Szukał jakiegokolwiek zajęcia , podczas gdy którego rodzice by ochłonęli. Znalazł wtedy bardzo starą, złotą plakietkę z orłem na niebieskim tle, oraz napisem Ravenclaw. Wtedy nie wiedział że ma to jakikolwiek związek ze światem magii. Bardzo mu się spodobała, przez co zaniósł ją do swojego pokoju i położył na półce. Po kilku dniach, gdy Jacob wrócił do przedszkola, nie było tak samo jak wcześniej. Wszystkie dzieci bały się Jacoba, i nawet jego najlepsi koledzy omijali go szerokim łukiem. Przez ostatnie lata przedszkola, Jacob żył w samotności. Gdy nauczył się w końcu czytać, przynosił do przedszkola książki, i cały dzień siedział w kącie i czytał, z przerwami na jedzenie i toaletę. W końcu gdy opuścił przedszkole, jego życie towarzyskie się polepszyło. Poznał kilku nowych kolegów, przez co nie był już tak samotny. W szkole cały czas robił zadania wzorowo. Kilka lat spędzonych w książkach nie poszło na marne. Nie miał żadnych problemów z czytaniem, a podstawową matematykę miał w małym palcu. Każdy nauczyciel był zachwycony, a dzieci podziwiały Jacoba za jego wiedzę. Nigdy nie czuł się tak dobrze , aż do momentu, w którym dostał zapieczętowany list. Pewnego dnia, gdy wrócił ze szkoły, zobaczył na stoliku w kuchni list. Nigdy nie dostał jeszcze żadnego listu, poza zaproszeniami na urodziny i kartkami z życzeniami od dziadków, i ciotek. Natychmiast otworzył list i przeczytał go, a co każde słowo na kartce, jego buzia otwierała się co raz mocniej. Był to oczywiście list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Nie mógł uwierzyć że, istnieje coś takiego jak Magia. Po długiej rozmowie z rodzicami, pojechał do Londynu na Pokątną, aby zakupić rzeczy potrzebne do nauki w Hogwarcie. Nie miał pojęcia że istnieje tyle wspaniałych rzeczy, jak fasolki wszystkich smaków, czy latające miotły. Czuł się wtedy jak dziecko w przeogromnym sklepie z różniastymi zabawkami. Zaraz po zakupach pojechał na dworzec King's Cross, aby tam pożegnać się z rodzicami i odjechać do jego nowej szkoły. 


Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Hej, nazywam się Jacob Copperfield, a ty? *Wyciąga dłoń w kierunku Stevena*
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Wydaje mi się że na placu Defilad ale nie jestem pewien)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Odbiera talerz, po czym kładzie go na stole przed sobą*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: 
Grałem wcześniej

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Oczywiście

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Zaakceptowane!

Trafiasz do:
[Obrazek: 3dqndfR.png]


po ragnę zgłoś się na /helpop