Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Uczennice
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Aimee Elev
Miejsce urodzenia: Carlisle, Wielka Brytania
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Wszystkie koleżanki Aimee stwierdziłyby, że jest wesoła, towarzyska i bardzo łatwo zawiera nowe znajomości. Na pierwszy rzut oka taka właśnie jest, lecz to nie prawda. Ma wrodzony talent do ukrywania swoich prawdziwych emocji, które od jakiegoś czasu udaje jej się skrywać. Dwa lata temu zbudowała wkoło siebie niewidzialny mur, przez który nikt nie może się przebić, nawet jej własna mama. Aimee boi się, że gdy kogoś przepuści i zacznie ufać, znów go straci. W głębi serca jest niezwykle wrażliwą i delikatną osóbką, jednak bardzo dobrze udaje jej się grać pewną siebie, roześmianą dziewczynkę. 
Wygląd postaci: Aimee posturą przypomina przeciętną dziewczynkę, niezbyt wysoka i chuda. Znaczną uwagę przyciągają długie włosy dziewczynki w odcieniu brązu sięgające za łopatki. Piękne, duże, błękitne oczy, identyczne jak u kochanego ojca. Lekko zadarty nosek i ciemne usta, na których zazwyczaj widnieje sztuczny uśmiech. Dziewczynka zazwyczaj ubrana w zwykły T-shirt i jeansy, okazjonalnie lub pod znacznym przymusem mamy zakłada sukienki.
 [Obrazek: cae4c802564cd251008c0c3e6c3a7f69.jpg]

Historia postaci: Piętnastego października dwutysięcznego czterdziestego dziewiątego roku w jednym ze szpitali w Carlisle na świat przyszło pierwsze dziecko Sharone i Patricka Elev. Młode małżeństwo od razu obdarzyło córkę wielką miłością i nazwało ją Aimee. Matka dziewczynki pochodziła z czarodziejskiej rodziny, ojciec natomiast był mugolem. Chodziły nawet plotki iż Sharone użyła eliksiru miłosnego by Patrick się w niej zadurzył, wszystkie oczywiście były kłamstwami. Ludzie zazdrościli im wyglądu, miłości, pięknego domu na przedmieściach miasta i oczywiście wspaniałej córki. Aimee od młodych lat wychowywała się z bezrobotnym ojcem, który poświęcał jej wiele uwagi, pomagał rozwijać drobne talenty i kochał bezgranicznie. Była do niego o wiele bardziej przywiązana niż do matki, która całymi dniami pracowała w nieznanym córce miejscu. Małżeństwo nie powiedziało córce o jej możliwych magicznych zdolnościach, woleli patrzeć na wesołą, roześmianą córkę bawiącą się z rówieśnikami. Życie wiodło im się szczęśliwie, Aimee dalej nie przejawiała magicznych zdolności. Kilka lat później w nieszczęśliwym wypadku Patrick trafił do szpitala. Córka przytulała go własnie na szpitalnym łóżku kiedy doszło do zatrzymania akcji serca. Lekarze wyprosili ją z sali. Mężczyzna zmarł jednak pięć minut później w wyniku krwotoku wewnętrznego. Zrozpaczona Aimee całkowicie zamknęła się w sobie i zbudowała mur, przez który nikt nie potrafi się przedrzeć. Pewnego dnia, gdy starannie wycierała kurz ze szklanych ramek ze zdjęciami swojego ojca, jedna z nich wyleciała jej z rąk i rozbiła się na pełno małych kawałeczków. Przestraszona dziewczynka, załkała lekko, a chwilę później patrzyła jak kawałki szkła łącząc się ze sobą, tworzą ramkę. Całej sytuacji przyglądała się jej mama, która szczęśliwa magicznymi zdolnościami córki opowiedziała jej o świecie czarodzieji. Dziesięciolatka przyjęła wiadomość o magii z niebywałym spokojem. Rok później dostała list z Hogwartu, który odczytała na głos uradowana matka. Kilka dni potem dzięki pomocy proszku fiu udały się na ulicę Pokątną by zakupić niezbędne rzeczy z wyjątkiem kota, na którego kupno niezwykle nalegała jej matka. Rozegnanie przy ekspresie Hogwart odbyło się jak najnormalniejsze pożegnanie, łzy matki i ekscytacja nową szkołą córki. 

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Jestem Aimee, a ty ?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie mam pojęcia, nigdy tam nie byłam XD)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Mam nadzieję, że nie chcesz mnie otruć. *chichocze i zabiera talerz z rąk Stevena*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Lata temu powiedziała mi o serwerze pewna urocza niewiasta. Kilka dni temu przypomniała mi o nim.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Inaczej by mnie tu nie było Shy

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Wstrzymane!
No dobrze kontrolowanie emocji innych osób? Zmień na inne objawienie.
(14.08.2017 15:40)bogo36 napisał(a): [ -> ]
Wstrzymane!
No dobrze kontrolowanie emocji innych osób? Zmień na inne objawienie.

Poprawione ! Shy
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: OGMPvHO.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].