28.08.2017 00:44
Imię i nazwisko: Frank Walker
Miejsce urodzenia: Londyn, Dartford - 21 maja 2048r.
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Jest dociekliwy i rozsądny w swoich decyzjach z którymi musi borykać się na co dzień. Ów chłopak posiada zapał do nauki oraz wiedzy wzrokowej - jest wzrokowcem. Cechami jakimi został obdarzony to szczerość, uczciwość, zapał do wykonywania obowiązków zarówno w szkole jak i w domu, lekko zarozumiały i opryskliwy, aczkolwiek prawdomówny oraz bezpośredni w pewnych momentach. Kocha zwierzęta i interesuje się nimi zarówno tak jak astronomią. Zawieranie nowych przyjaźni nie jest dla niego mocną stroną. Nie dlatego, że się wstydzi, ale czas ten woli przeznaczyć na rozwijanie swoich zdolności i zainteresowań.
Wygląd postaci: Frank to dosyć "większy" chłopak o pokaźnej sylwetce oraz talii. Oczy ów chłopaka są niebieskie, a włosy są dość krótkie - koloru ciemnego, usta średniej wielkości aczkolwiek czerwone. Nos nie jest zbyt duży w stosunku do ust oraz uszu - jest odpowiedni do kształtu twarzy. Jest osobą mierzącą ok. 155 cm. Nogi są chude lecz bardzo zgrabne. Chłopak charakteryzuje się białą plamką na włosach po prawej stronie. Lubi ubierać się modnie jak na czasy roku 50 XXI wieku . Waży on ok. 43 kg aczkolwiek chce być jeszcze chudszy. Na ręku nosi mały zegarek na gumowe zapięcia na drugą zaś rękę lubi zakładać opaskę. Lekko kuleje na lewą nogę - miał kontuzje kolana.
Historia postaci: Frank urodził się 21 maja 2048 roku w Londynie w dość dużym miasteczku Dartford na wschodzie kraju. Pochodził z dość zamożnej rodziny, aczkolwiek ów rodzice nie poświęcali mu dużo czasu, iż pracowali. Jego matka była czarownicą i pracowała jako pracownik wydziału nadużycia magii, lecz zawsze oszukiwała swojego syna o tym kim jest, aczkolwiek ojciec chłopaka był stomatologiem - był bardzo dobry w swoim fachu. Chłopak przez większość czasu, spędzał go w łóżku czytając informacje o nowinkach z fizyki oraz astronomii lub wpatrywał się nocą w poblask gwiazd będących wtedy na niebie. Pewnego, nieoczekiwanego razu kiedy leżał na łóżku zdenerwowany sytuacją domową (jego rodzice dość często się kłócili o to że nie będą już razem.) usłyszał jak coś w szafie mota się na lewo i prawo - była to piłka która podskakiwała sama z siebie , jednakże nikt jej nie dotykał i nie odbijał Zszedł na dół i pokazał mamie oraz tacie co się wydarzyło. Rodzice podejrzewali że jest coś w nim, co może sprawić że stanie się osobą wykształconą ... ale wykształconą magicznie. Pewnego razu w jego 11 urodziny, do okna swoim małym dziobkiem zapukała sowa jego mamy. Przyniosła mały list z imieniem i nazwiskiem jej syna od zastępcy dyrektora szkoły. Frank to do Ciebie! - rzekła mama. Frak otworzył ów list i zaczął czytać. Ostatnie słowa jakie zdążył wydukać na głos to "... został Pan przyjęty do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie!". Nie wiedział czym dokładnie jest Hogwart, a raczej szkoła o której była mowa w liście. Rodzice dokładnie wytłumaczyli mu że jest czarodziejem który na pewno osiągnie wiele w swoim życiu. Pomogli mu się dostać na ulicę Pokątną, do sklepu z różdżkami Pana. Olivandera. Niestety los niefortunnie spłatał mu figla iż różdżkę otrzymał za 5 razem. Każda inna próba dopasowania różdżki kończyła się kraksą. Zakupił wszystkie niezbędne rzeczy do szkoły i wyruszył na peron. O godzinie 9.45 miał odjazd z peronu 9 i 3/4 do samej szkoły dzięki pociągowi Hogwart Express. Chłopak nie dowierzał gdzie własnie jedzie i jak spędzi kolejny rok w nowej lepszej szkole!
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć! Jestem FrankWalker. A ty jak masz na imię?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Jasne że wiem! Znajduje się on przy ulicy Alej Jerozolimskich przy Placu Defilad)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Dziękuję! Jestem mega głody po podróży *powiedział wyczerpany*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: W sumie to kilka lat temu składałem podanie ale jakoś nie mogłem się dostać teraz piszę je jako 18-sto latek
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Jasne że tak
Miejsce urodzenia: Londyn, Dartford - 21 maja 2048r.
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Jest dociekliwy i rozsądny w swoich decyzjach z którymi musi borykać się na co dzień. Ów chłopak posiada zapał do nauki oraz wiedzy wzrokowej - jest wzrokowcem. Cechami jakimi został obdarzony to szczerość, uczciwość, zapał do wykonywania obowiązków zarówno w szkole jak i w domu, lekko zarozumiały i opryskliwy, aczkolwiek prawdomówny oraz bezpośredni w pewnych momentach. Kocha zwierzęta i interesuje się nimi zarówno tak jak astronomią. Zawieranie nowych przyjaźni nie jest dla niego mocną stroną. Nie dlatego, że się wstydzi, ale czas ten woli przeznaczyć na rozwijanie swoich zdolności i zainteresowań.
Wygląd postaci: Frank to dosyć "większy" chłopak o pokaźnej sylwetce oraz talii. Oczy ów chłopaka są niebieskie, a włosy są dość krótkie - koloru ciemnego, usta średniej wielkości aczkolwiek czerwone. Nos nie jest zbyt duży w stosunku do ust oraz uszu - jest odpowiedni do kształtu twarzy. Jest osobą mierzącą ok. 155 cm. Nogi są chude lecz bardzo zgrabne. Chłopak charakteryzuje się białą plamką na włosach po prawej stronie. Lubi ubierać się modnie jak na czasy roku 50 XXI wieku . Waży on ok. 43 kg aczkolwiek chce być jeszcze chudszy. Na ręku nosi mały zegarek na gumowe zapięcia na drugą zaś rękę lubi zakładać opaskę. Lekko kuleje na lewą nogę - miał kontuzje kolana.
Historia postaci: Frank urodził się 21 maja 2048 roku w Londynie w dość dużym miasteczku Dartford na wschodzie kraju. Pochodził z dość zamożnej rodziny, aczkolwiek ów rodzice nie poświęcali mu dużo czasu, iż pracowali. Jego matka była czarownicą i pracowała jako pracownik wydziału nadużycia magii, lecz zawsze oszukiwała swojego syna o tym kim jest, aczkolwiek ojciec chłopaka był stomatologiem - był bardzo dobry w swoim fachu. Chłopak przez większość czasu, spędzał go w łóżku czytając informacje o nowinkach z fizyki oraz astronomii lub wpatrywał się nocą w poblask gwiazd będących wtedy na niebie. Pewnego, nieoczekiwanego razu kiedy leżał na łóżku zdenerwowany sytuacją domową (jego rodzice dość często się kłócili o to że nie będą już razem.) usłyszał jak coś w szafie mota się na lewo i prawo - była to piłka która podskakiwała sama z siebie , jednakże nikt jej nie dotykał i nie odbijał Zszedł na dół i pokazał mamie oraz tacie co się wydarzyło. Rodzice podejrzewali że jest coś w nim, co może sprawić że stanie się osobą wykształconą ... ale wykształconą magicznie. Pewnego razu w jego 11 urodziny, do okna swoim małym dziobkiem zapukała sowa jego mamy. Przyniosła mały list z imieniem i nazwiskiem jej syna od zastępcy dyrektora szkoły. Frank to do Ciebie! - rzekła mama. Frak otworzył ów list i zaczął czytać. Ostatnie słowa jakie zdążył wydukać na głos to "... został Pan przyjęty do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie!". Nie wiedział czym dokładnie jest Hogwart, a raczej szkoła o której była mowa w liście. Rodzice dokładnie wytłumaczyli mu że jest czarodziejem który na pewno osiągnie wiele w swoim życiu. Pomogli mu się dostać na ulicę Pokątną, do sklepu z różdżkami Pana. Olivandera. Niestety los niefortunnie spłatał mu figla iż różdżkę otrzymał za 5 razem. Każda inna próba dopasowania różdżki kończyła się kraksą. Zakupił wszystkie niezbędne rzeczy do szkoły i wyruszył na peron. O godzinie 9.45 miał odjazd z peronu 9 i 3/4 do samej szkoły dzięki pociągowi Hogwart Express. Chłopak nie dowierzał gdzie własnie jedzie i jak spędzi kolejny rok w nowej lepszej szkole!
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć! Jestem FrankWalker. A ty jak masz na imię?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Jasne że wiem! Znajduje się on przy ulicy Alej Jerozolimskich przy Placu Defilad)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Dziękuję! Jestem mega głody po podróży *powiedział wyczerpany*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: W sumie to kilka lat temu składałem podanie ale jakoś nie mogłem się dostać teraz piszę je jako 18-sto latek
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Jasne że tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.