Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Marcus Ian Alandro
Miejsce urodzenia: Campbridge, Wielka Brytaniaa
Status krwi: 50% 
Cechy charakteru: Marcus jest zmienny. Potrafi być spokojny, opanowany, ale też energiczny i zakręcony. Zwykle jednak stara się zachowywać odpowiednio do danej sytuacji. Jest też oczywiście wielkim leniem, ale tylko jeśli musi robić coś, czego nie chce. Bardzo też lubi oglądać swoje odbicie i zachwycać się, jaki to on przystojny i idealny. Bardzo lubi się śmiać lub bawić, aczkolwiek nauka go nie odstrasza. Bardzo lubi zdobywać wiedzę, ma to zapewne po matce, która zamiast bajek do snu, czytała mu literaturę piękną czy książki psychologiczne. Można o nim powiedzieć, że jest dobrym kolegą, przyjacielem też, ale na przyjaźń trzeba zasłużyć.
Wygląd postaci: Ian jest dosyć wysokim chłopakiem, jak na to w jakim wieku jest. Jego włosy są kruczoczarne, zwykle pozostawione w artystycznym nieładzie, i to wcale nie przez to że żyją one własnym życiem i chłopakowi nie chce się ich układać. Oczy mienią się kolorem najdroższego bursztynu, ludzie uwielbiają wpatrywać się w ten szczególny kolor. Nie jest gruby, ale nie ma też mięśni, można powiedzieć że jest taki po środku. Ubiera się w zwykłe mugolskie ubrania, nie przepada za różnymi wyjściowymi strojami. Zwykle na prawym ramieniu nosi torbę.
Historia postaci: Chłopak urodził się w uroczym domku jednorodzinnym domku na obrzeżach Campbridge. Jego tata uczył się w Hogwarcie, więc chłopak był zaznajomiony z czarami i zawsze po cichu marzył, że on dostanie taki list do do szkoły magii. Jednak lata mijały, chłopak rósł, a magia się nie objawiła. Pewnego letnie dnia po prostu stracił nadzieje, usiadł przed domem i zaczął płakać. Patrzył się na ziemie, a ta jakby reagując na płacz dziecka, wydała owoc, w postaci ślicznego przebiśniegu, mimo że pora roku się nie zgadzała. Marcus zaczął skakać szczęśliwy, od razu wołając rodziców. Pogratulowali oni mu tego, oraz powiedzieli że pewnie otrzyma swój list do Hogwartu. Gdy wreszcie skończył 11 lat, przyleciała szara sowa z listem. Ian od razu go przeczytał, szczerząc się jak głupi. Gdy pierwszy raz zobaczył ulice pokątną, tylko rozdziawił buzię nie mogąc wydać dźwięku. Stojąc na dworcu, przed pociągiem do swojej wymarzonej szkoły, machając rodzicom, wiedział że zaczynał nową, fantastyczną przygodę.

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
* Spojrzał na niego uważnie* Marcus Ian Alandro, a co?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
( Nie wiem, nie byłem nigdy w stolicy)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
* Patrzy na chłopaka, potem na talerz, ale bierze naczynie* Dziękuje, ale już jadłem* Wylewa zupę na głowę ucznia i odchodzi*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Facebook

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Akceptuję!

Trafiasz do...
[Obrazek: N8E9j5b.png]

Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: " /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania] "