Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko:
Victor Riannon
Miejsce urodzenia:
Francja
Status krwi:
75%
Cechy charakteru:
Victor z pozoru jest grzecznym chłopcem, lecz gdy go się bliżej pozna, odkrywa się jego prawdziwy charakter. Nie ma problemów z nauką, zazwyczaj zapamiętuje wszystko z lekcji. Wybiera sobie zawsze kilka osób, z którymi chce się przyjaźnić, a resztę od razu odrzuca. Są to zazwyczaj dzieci w jego wieku lub starsi. Nie przyjaźni się z młodszymi, tylko wręcz ich gnębi za to, że są młodsi. Może w Hogwarcie to się zmieni, może pozna fajną osobę młodszą od niego. Szukanie idealnych przyjaciół wygląda tak, że obserwuje obce osoby i kiedy stwierdzi, że nadają się na jego kolegów to podchodzi do nich i próbuje się zaprzyjaźnić. Problemy rozwiązuje zależnie od sytuacji. Jeżeli sprawa dotyczy konfliktu między nim, a kimś młodszym lub w tym samym wieku to sprawę rozwiązuje sam, mianowicie bójką. Jeśli zaś sprawa to konflikt między nim, a kimś starszym zaczyna udawać biedne dziecko i szuka pomocy u dorosłych. Ostatni rodzaj problemu to taki, który nie dotyczy konfliktu i na takie właśnie problemy potrafi znaleźć rozsądne rozwiązanie. Chłopiec jest nieśmiały w stosunku do ładnych dziewczyn. Nie potrafi do żadnej zagadać, a kiedy wreszcie próbuje to go zatyka. Co innego, jeśli dziewczyna ta ma zostać jego koleżanką, wtedy wszystko idzie bez problemu. Często się wywyższa i stara się za wszelką cenę zdobyć władzę. W zabawach z nim działa zasada “Albo ja jestem szefem albo się nie bawię”. Te “nie bawię” jest równoznaczne z kłótnią, a potem bójką. Victor często zgłasza się do różnych konkursów i jest przekonany, że go wygra. Nie lubi przegrywać, a osoby, które śmieją się z niego z powodu jego przegranej zazwyczaj kończą z podbitym okiem. Przyznaje się do swojej winy tylko, jeśli uważa to za konieczne, czyli kiedy odczuwa zagrożenie wyrzucenia lub zdyskwalifikowania. Uwielbia niszczyć życie członkom rodziny, którzy są od niego starsi, lecz nie są zaliczani do dorosłych. Kocha swojego młodszego braciszka.
Wygląd postaci:
Victor nie zaczął jeszcze dojrzewać. Nie ma na nim żadnych tego oznak fizycznych. Gdyby opisać go ogólnie to można by powiedzieć, że jest to chłopak średniego wzrostu o proporcjonalnej do wzrostu wadze. Kiedy się mu przyjrzy widzi się szczupłego chłopca o jasnobrązowych włosach. Pod niewysokim czołem widać delikatne brwi i nieduże, brązowe oczy. Uszy Victora są również nieduże i nie odstają. Skanując twarz chłopca dalej w dół, można zauważyć średni nos i po niedużym odstępie uśmiechnięte usta. Następnie zaokrąglony podbródek i niedługa, chuda szyja. Całej twarzy chłopca brak dorosłych rysów. Chłopak ma dziecięcą posturę i nie ma żadnych wad postawy. Victor ma brzoskwiniową cerę. Zazwyczaj ubiera zwykłe jeansy, trampki i jakąś koszulkę, a na pasie przewiązuje bluzę.
Historia postaci:
Victor urodził się zimowego dnia we Francji. Za oknem było pełno śniegu i powoli zbliżały się już święta. Przy jego narodzinach był tylko ojciec, no i oczywiście matka, bo jakżeby inaczej. Reszta rodziny mieszkała wtedy w Wielkiej Brytanii. Przez pewien czas mieszkał ze swoimi rodzicami i rodzeństwem w Paryżu. Victor był jedynakiem i strasznie mu się nudziło, bo nie miał z kim się bawić. Nadszedł w końcu dzień, w którym poznał swojego młodszego braciszka, Kornela. Był to jego najlepszy dzień w życiu i spowodował on, że sześcioletni Victor odkrył swoją magiczną moc. Kiedy do domu weszli rodzice z bobaskiem chłopiec się tak strasznie ucieszył, że w lampach strzeliły żarówki. Victor się tym nie przejął i pobiegł do rodziców, aby przytulić Korneliusza. Na początku było dalej trochę nudno, bo braciszek ciągle spał, lecz później zaczęli się razem bawić. Niedługo później przeprowadzili się do Oxfordu, gdzie Victor poznał resztę swojej rodziny. Od tej pory wszyscy razem świętowali urodziny. Victor dostawał masę prezentów z czego bardzo się cieszył. Mało kłócił się z Kornelem. Wszystko było pięknie i idealnie, aż do pewnego dnia. Dnia, który został znienawidzony przez Victora i nigdy go nie zapomni. Był to dzień, w którym jego rodzice zaadoptowali Samuela. Już od początku Victor nie był z tego zadowolony, ale nie myślał, że będzie, aż tak źle. Kiedy do domu wszedł potencjalny wróg Victora, chłopiec pobiegł do pokoju i zaczął opowiadać Kornelowi wymyślone rzeczy o Samuelu, aby nastawić maluszka przeciwko niemu. Tak właśnie rozpoczęła się wojna. Victor robi wszystko, żeby starszemu bratu było jak najgorzej. Jeżeli coś się stanie jemu albo Kornelowi, niezależnie od sytuacji idzie poskarżyć się rodzicom i za każdym razem winny jest Samuel. Victor nawet nie myśli o zawarciu pokoju. Czeka tylko, aż pójdzie do Hogwartu, o którym opowiadali mu rodzice. W jedenaste urodziny, jak zwykle chłopak dostał masę prezentów, ale jednego się nie spodziewał. Po otwarciu ostatniego prezentu do domu wleciała sowa z listem z Hogwartu. Victor zaczął czytać na głos tak jak potrafił. Spojrzał na rodzinę z lekkim zdziwieniem, później spojrzał zabójczym wzrokiem na Samuela i zaczął się cieszyć, że wreszcie dostał wymarzony list, który pomoże mu rozstać się z Samuelem na długi czas. Teraz pozostało mu tylko czekać na dzień wyjazdu.


Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*Spojrzał na Stevena z lekką pogardą.* Victor. *Powiedział z niemiłym tonem i sobie poszedł, zerkając czy ten za nim nie idzie.*

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Na placu Defilad.)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Wziął zupę od Stevena, powąchał i zabrał się do jedzenia bez słowa.*


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: MK

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak


Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: GnXTpe2.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].