Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia Alastor.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Alastor Hatcher
Miejsce urodzenia: Szpital Św. Munga 
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Na pierwszy rzut oka, Alastor wygląda na dość zdystansowanego wobec innych - poniekąd to prawda. Raczej nie jest on typem osoby, ktorej latwo zawierac nowe przyjaznie czy znajomości. Jest inteligentny łatwo się uczy i przystosowuje do różnych sytuacji wygląda na takiego co ma oczy wokół głowy krótko mówiąc jest podejrzliwy. Wolny czas spędza na szlifowaniu zaklęć i czytaniu ksiąg o swoich zainteresowaniach.

Wygląd postaci: Chłopiec wysoki jak na swój wiek. szare włosy, które sięgają aż do poziomu brody. Wyróżniają go spośród tłumu ciemne jakby szare oczy  , nikt nie wie jaki to kolor . Porusza się jak prawdziwy mężczyzna czyli jak go nauczono  , zawsze wyprostowany, z gracją poza Hogwartem ubiera się jak chłopak z bogatego rodu -  koszula , granatowa marynarka  i czarne spodnie  .
Historia postaci: Pewnej pochmurnej w szpitalu Św. Munga urodził się malutki chłopak, matka nadała mu imię Alastor z niewiadomych przyczyn po paru dniach opuściła szpital zostawiając tam młodego Alastora. Chłopczyk trafił do domu dziecka był inny niż  wszystkie dzieciaki cechował się podejrzliwością, walecznością  i ostrożnością. Prawdopodobnie swoją podejrzliwość odziedziczył po którymś z rodziców ale kto to wie a może dlatego że w domu dziecka nie mógł nikomu ufać i o wszystko walczyć. Pewien łobuz nie darzył Alastora sympatią chcąc zrobić mu krzywdę zrzucił z balkonu doniczkę prosto na głowę chłopca jednak wydarzyła się dziwna rzecz doniczka nagle stanęła w powietrzu a Alastor patrzył się na nią   przeszywającym wzrokiem tak właśnie przejawiały się   zarysy jego umiejętności magicznych. Chłopak doczekał się w wieku 7 został zabrany przez tajemniczego wysokiego faceta kazał mówić na siebie  wujek Joe Alastor nie wiedział jak się nazywa i dlaczego zabrał go z domu dziecka tajemniczy wujaszek wypytywał go czy w domu dziecka wydarzyło się coś "magicznego" chłopak opowiedział mu o zdarzeniu wujaszek wytłumaczył mu że jest czarodziejem nauczył go wszystkiego od podstaw  tego jak ma się  zachowywać że ma się uczyć być posłuszny i poważny jak prawdziwy mężczyzna można wywnioskować że wujek Joe wywodzi się z rodziny z wieloma tradycjami jakie przekazał Alastorowi jak własnemu dziecku. Chłopak doczekał się w  jedenaste urodziny otrzymał list ze szkoły magii i czarodziejstwa w Hogwarcie. Wraz z wujaszkiem udali się na ulice pokątną zrobić  podstawowe zakupy dowiedział się  że odziedziczył sporą  sumę pieniędzy po zaginionych rodzicach jednak nie pytał o nich przyzwyczaił się że jest pod opieką zastępczego ojca wujaszka Joe po zakupach udali się na peron 9 i 3/4 tam  po pożegnaniu z wujkiem ruszył w stronę Hogwartu. 

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*Spogląda na niego podejrzliwym wzrokiem * Alastor.... a ty ? *wystawia rękę w jego stronę*   

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nigdy nie byłem ale polecam google  Smile )

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*lekko odpycha ucznia i dodaje* Co to jest ?!.....  Ja podziękuje *odchodzi w swoją stronę* .


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Jakiś ziomek na disco polecił Smile 

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?  Tak.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Było poprawiane.
Wstrzymane!
Status krwii trzeba podać w podaniu.
(21.12.2017 10:14)bogo36 napisał(a): [ -> ]
Wstrzymane!
Status krwii trzeba podać w podaniu.

Poprawione Smile
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: 3dqndfR.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].