Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: David Felix Poney
Miejsce rodzenia: Grimsby, Anglia 
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: David to osoba, która kocha jednorożce i inne magiczne stworzenia. Fascynacja nimi zaczęła się już we wczesnym dzieciństwie. Liczy, że kiedyś zostanie gajowym w Hogwarcie. Mimo powszechnej opinii nie jest pesymistą, a realistą. Jak na tak młodą osobę dosyć dobrze opanował manipulacje nad innymi ludźmi, uwielbia powodować u nich ból psychiczny, licząc, że tym ukoi swój ból po trudnych przeżyciach. Jest bardzo pamiętliwy i nigdy nie odpuści zemsty na kimś, kto zranił jego lub ważne dla niego osoby. Dla grupy swoich przyjaciół jest prawdziwym i lojalnym przyjacielem. Mimo pozornego chłodu i opanowania zdarzają mu się wybuchy gniewu, które dosyć szybko mijają. David jest dwulicowy i często celowo nawiązuje z kimś bliższy kontakt, żeby zamiast noża w plecy posłać mu sztylet prosto w serce. Pomimo złych przeżyć David posiada doskonałe poczucie humoru. Potrafi nim rozbawić prawie każdych. Mimo tego jest bardzo dojrzały jak na swój wiek i stara się być odpowiedzialny. Jest bardzo punktualny, jednak nie przeszkadza mu, kiedy ktoś się spóźnia.
Wygląd postaci: David jest bardzo wysoki jak na swój wiek. Mimo wysokiego wzrostu jest dosyć chudy. Nie jest ani blady, ani opalony, jego skóra ma naturalny zdrowy kolor. Ma owalną twarz z mocno zarysowanymi kośćmi policzkowymi. Jak na chłopca ma dosyć pełne usta. David ma zadarty nos co jest jego dużym kompleksem. Jego oczy są niezwykłe i często ludzie zwracają na nie uwagę. David cierpi na heterochromię. Jego lewe oko jest niebieskie, a drugie zielone przez co widać między nimi straszny kontrast. Jedna z brwi jest przerwana, ponieważ chłopiec ma w tym miejscu bliznę, której dorobił się podczas jednej z bójek. Długie włosy sięgają mu prawie do łopatek i zdarza się, że związuje je w kucyk. Ubiera się specyficznie. Nosi czarne rurki, białą koszulkę z przedłużeniem z tyłu, a na to wszystko narzuca płaszcz. Cały ten strój zestawia z glanami. Na prawym ręku nosi zegarek, a na lewym plecioną bransoletkę, która jest prezentem i pamiątką od dziadka.
Historia postaci: 26 stycznia 2051 roku urodził się chłopiec David Felix Poney.  Swoje drugie imię otrzymał po ukochanym dziadku - ojcu jego mamy. David nie miał łatwego dzieciństwa. Wychowywała go tylko mama z dziadkiem. Ojciec zostawił jego matkę, gdy tylko dowiedział się, że ta jest w ciąży. Żona dziadka - jego babcia - umarła na długo przed jego narodzinami. Gdy tylko trafił do szkoły zaczął się jego koszmar. Dzieciaki wyśmiewały się z jego oczu i długich włosów. Mimo to, nie był nieszczęśliwy, dziadek uczył go różnych rzecz, takich jak malowanie, czy rzeźbienie. Mama niestety nie miała zbyt wiele czasu dla syna, przez to, że musiała zarabiać na ich utrzymanie. W szkole problemy zaczęły się, kiedy David zaczął rosnąć szybciej od innych chłopców, co bardzo im się nie podobało. Zaczęli go wyzywać, a nawet czasami kopać. Czara goryczy przelała się, gdy któregoś dnia po szkole grupa chłopców praktycznie rzuciła się na niego w drodze do domu. Chcieli obciąć mu jego włosy i w mało delikatny sposób sprawdzić, czy przypadkiem nie nosi soczewek. Zdołał się jednak uwolnić i uciec do domu, jednak ze starcia ze starszymi chłopcami został mu ślad na zawsze. Blizna na twarzy, która miała mu już zawsze przypominać o tym zdarzeniu. David nie mógł zrozumieć czemu ludzie tak go traktują i w tamtym momencie w jego sercu zaczęła rodzić się nienawiść do innych. Chłopiec zmienił się nie do poznania i nigdy więcej nie dał sobą pomiatać. Jednak blizna dalej mu o tym przypominała. Któregoś dnia dziadek zostawił mu bloczek drewna, żeby ten mógł sobie rzeźbić. David wziął do ręki dłuto i młoteczek, ale nim zdążył nawet zbliżyć narzędzia do bloczku drewna, ten pękł na dwie prawie równe części. Na początku myślał, że to żart dziadka i nawet pochwalił go za tak wyrafinowane poczucie humoru. Jednak dziadek nie zaśmiał się. Gdy jego mama wróciła z pracy, mimo zmęczenia, razem z dziadkiem chłopca wytłumaczyła mu, że pochodzi z magicznej rodziny. Opowiedziała mu wszystko o Hogwarcie, a chłopiec słuchał jak zaczarowany. Od tamtej pory czekał na list. Dzień jego urodzin nie był niezwykły do czasu, gdy do kuchni, w której siedział wleciała sowa i starała się usiąść mu na głowie. Chłopiec wyciągnął list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie i szybko pokazał go mamie, która akurat tego dnia miała wolne. Udali się więc na ulicę Pokątną, gdzie chłopiec skompletował:

różdżkę, kociołek, szaty i książki... a nawet więcej rzeczy, które były mu potrzebne. Mimo tego, że nienawidził zakupów, te robił z ochotą. Przez atmosferę tego miejsca i natłok wszystkich sklepów, chłopiec, gdy tylko wrócił do domu położył się spać.
Był to bardzo szczęśliwy, ale jednak też męczący dzień. W dniu rozpoczęcia roku szkolnego udał się na peron 9 i 3/4 z mamą, szybko przytulił ją na pożegnanie i przebiegł przez ścianę. I tak właśnie miała zacząć się jego przygoda...

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
David. David Felix Poney. A Twoja godność?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Cóż, biorąc pod uwagę, że sama nazwa wskazuje na Warszawę to...)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Przypadkowa dziwna zupa? Aż tak naiwny nie jestem, poszedł mi stąd. *odsuwa go*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Od przyjaciółki!
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.
Jak najbardziej przygotowany wcześniej tekście.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Całkiem całkiem, co to oznacza?
ZAAKCEPTOWANE!
Hm.. Mózg masz tęgi, jasne.. ale potrzeba Ci, no tak!
Najbardziej pasujesz do!
[Obrazek: GnXTpe2.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].