Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Lily Smith
Miejsce urodzenia: Wielka Brytania, Londyn
Status krwi: 0%
Cechy charakteru: Staram się być dla wszystkich miła oraz nie kłamać, lecz w obliczu zagrożenia potrafię mówić same głupoty aby zyskać na czasie. Jestem ambitna (ale nie lubię się za bardzo uczyć, to też kwestia czy coś mnie interesuje czy też nie), lojalna, odważna, sprawiedliwa oraz pomocna. Jedną z moich wad jest wybuchowość, czasami po prostu nie umiem trzymać języka za zębami. Nigdy się nie poddaję. Nie daję sobą pomiatać. Czasami potrafię zazdrościć i zastanawiać się czemu ktoś to ma, a nie ja.
Wygląd postaci: Jestem średniego wzrostu brunetką. Mam jasną cerę, jednakże nie należy ona do bladych. Moje oczy są błękitne i bardzo duże. Nie posiadam (jak na razie) żadnych blizn ani znaków specjalnych.
Historia postaci: Urodziłam się 27 kwietnia jako druga córka państwa Smithów. Moja siostra ma na imię Victoria, ale niestety nie uczęszcza do Hogwartu. Od małego zawsze uwielbiałam śpiewać, tańczyć oraz grać w przedstawieniach. Jednakże zawsze bardziej się stresowałam przed występami wokalnymi, nie wiem dlaczego po prostu tak było. Na swoje 9-te urodziny rodzice zabrali mnie do Brazylii, gdzie miał się odbyć koncert mojej ulubionej piosenkarki. Po udanym koncercie poszłam sobie popływać (oczywiście dokąd mogłam), zawsze lubiłam wodę, nieodkryte tajemnice głębin, ten czarujący błękit. Nagle zauważyłam jakiegoś chłopczyka, który próbował utopić psa (ten pies nie miał jednej łapy). Byłam wściekła, jak tak można?! To tylko zwierzę! To wina akurat tego stworzenia, że nie ma jednej łapki? Może to właśnie ten chłopczyk znęca się nad nim! Już byłam w drodze, aby wziąć tego pieska, a na tego chłopczyka nakrzyczeć, ale stało się coś dziwnego... nagle molo odczepiło się od brzegu i zaczęło dryfować. Szybko wzięłam psa na brzeg, a ratownicy próbowali zatrzymac dryfujące molo. Kiedy ratownikom się udało, doszło do konfrontacji na plaży o psa. Oczywiście rodzina chłopczyka się z nami sprzeczała, ale ja wiedziałam swoje. Mruknęłam pod nosem "Walnij go ktoś, bo normalnie nie wytrzymam" i nagle dostał dość grubym patykiem prosto w nos, to było dość ciekawe, ponieważ w pobliżu nie widziałam żadnych drzew. Rodzice synka na odczepnego dali nam psa, bo się spieszyli do szpitala. Pies ma się dobrze, wabi się Woolfie. Długo zastanawiałam się nad tym co tak na prawdę się stało, ale nigdy nie mogłam wymyślić nic sensownego. Rok później w lipcu przyjechał jakiś Pan i długo rozmawiał z mamą i tatą. Po dwugodzinnej rozmowie wyszedł. Zbiegłam ze schodów jak najszybciej, aby się tylko dowiedzieć o czym była ta rozmowa, bo nigdy nie widziałam tego Pana u nas w domu. Rodzice mi powiedzieli, że jednak magia istnieje i że od września będę uczęszczać do Hogwartu. Bardzo się ucieszyłam, bo zawsze marzyłam o takiej szkole jak i w końcu znalazłam odpowiedź na nurtujące mnie pytania. Pod koniec sierpnia wybraliśmy się na zakupy na ulicę pokątną, kupiłam wszystko co trzeba było oraz pełno dodatkowych ksiązek, bo nie wiem czy wspominałam, ale uwielbiam czytać. Victoria chciała, żebym pamiętała o niej w Hogwarcie i kupiła mi sowę, bardzo się ucieszyłam i podziękowałam jej, ponieważ wiem, że odkładała te oszczędności na obóz zimowy. Parę dni później wybraliśmy się na dworzec King's Cross i musieliśmy znaleźć peron 9 i 3/4. Oczywiście przerażała mnie myśl, że mam biec prosto w ścianę, ale widziałam, że ktoś tak robi i mu się udaje, więc pomyślałam, że może mi tez się uda. Pożegnałam się z rodzicami i wbiegłam w ścianę, a moim oczom ukazał się piękny pociąg Hogwart Express.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
L: Cześć, nazywam się Lily Smith. A ty?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
LSadmyślę, że na placu Defilada 1)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
L: Dziękuję *bierze talerz z zupą i uśmiecha się*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Z youtube
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: 58FGqR8.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].