20.03.2018 14:00
Imię i nazwisko: Luna Sullivan
Miejsce urodzenia: Londyn, UK
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Luna to wyjątkowo denerwująca nastolatka, która za wszelką cenę chce udowodnić światu jej dojrzałość i dorosłość. W żadnym wypadku nie zachowuje się ona jak osoba zrównoważona emocjonalnie. Luna zawsze pozostaje w jednej, stałej emocji, czyli złości. Zazwyczaj sieje wokół nienawiść i pogardę, umieszczając siebie na pierwszym miejscu. Mimo swojego okropnego charakteru, dziewczyna posiada wielu znajomych. Nikomu z nich jednak nie ufa dostatecznie, by dzielić się swoimi najskrytszymi sekretami. Posiada dar wykorzystywania ludzi i sprawiania, by robili to, co ona zapragnie. Dziewczynka jest bardzo dziwną osobą i zawsze stara się zachowywać, jak starsza, przez co czasami wygląda i odzywa się prowokująco, co nie podoba się nauczycielom oraz jej opiekunom.
Wygląd postaci: Dziewczynka ma bardzo urocze rysy twarzy. Delikatne policzki, podkreślane bez wiedzy matki różem są jej ogromnym atutem, ponieważ dodają jej słodyczy. Jej twarz jest w odpowiednim kształcie. Luna posiada średniej wielkości nos, zakończony ostro. Zaraz pod nim układają się wargi dziewczyny, które ta często nieudolnie maluje kolorem krwistoczerwonym, rozmazując niechcący szminkę na twarzy. Luna ma błękitne oczy bez wyrazu, dlatego nigdy nie można odczytać emocji z tej części jej ciała. Nad nimi widoczne są chude brwi w kształcie niemalże prostych linii z bardzo lekkim łukiem. Luna posiada piękne, naturalne ciemne blond włosy, z których często plecie warkocze, bądź też upina w kok. Jeśli chodzi o jej figurę - za wiele nie można powiedzieć, bo jedenastolatki nie są specjalnie kształtne, natomiast wygląda ona zdrowo i jest szczupła, a także niewysoka. Ubiór, który nosi jest zależny od jej humoru, natomiast najczęściej nie stosuje się ona do wymagań szkoły i ubiera różowe rzeczy, których przesyt może wydawać się być wręcz obrzydliwy; ją jednak nie nudzi.
Historia postaci: Pierwsze dziecko, urodzone w pierwszą pełnię księżyca roku 2051 nazwano Luna, co wprawdzie wcale nie było planowane, natomiast znaki z nieba błagały o taką przysługę. Mimo problemów z zajściem w ciążę przez jej matkę, prawdopodobieństwem śmierci podczas porodu, lub (i) straceniem jedynego dziecka - wszystko przeszło wręcz idealnie, co było nazwane księżycowym cudem. Rodzice nie mogli się nacieszyć tym, że ich córka była aż tak silna, choć dawano jej znikome szanse na przeżycie nawet kilku dni. Luna rosła w siły, ucząc się podstaw teorii magii dzięki swojemu ojcu; od matki dostawała lekcje życia w domu mugolskim. Obie umiejętności chłonęła niczym średniowieczna uczona, bez problemu zapamiętując wszelkie ważne informacje. Do czasu otrzymania uroczystego listu z Hogwartu, dziewczynka była przygotowywana do takiego życia przez samą siebie, otrzymując przedsmak swoich mocy w dziecięcych latach, podczas gdy jej emocje musiały znaleźć ujście, rozpalając samoistnie kominek, bądź też zamrażając kłódki w drzwiach, które po tym niezwykle trudno było naprawić. W dniu jedenastych urodzin otrzymała ów wcześniej wspomniany dokument ze szkoły, oznajmujący, iż Luna w tym roku będzie miała zaszczyt pójścia do Szkoły Magii i Czarodziejstwa po raz pierwszy w swoim życiu. Niezmiernie pocieszona tym faktem, odczekawszy kilka miesięcy, udali się wszyscy na słynną Ulicę Pokątną, która od ich miejsca zamieszkania daleko wprawdzie nie leżała, zakupili wszelkie najważniejsze pomoce naukowe, które widniały na kartce, a także Luna otrzymała kilka podarków jako prezent; w tym na przykład zupełnie własnego szczura płci żeńskiej, któremu nadała imię Rhiannon. Gdy w końcu nadszedł ten dzień, Luna niechętnie pożegnała się z rodzicami, najważniejszymi nauczycielami i kochającymi osobami w jej życiu i opuściła King's Cross przechodząc przez kolumnę, lądując w rezultacie na Peronie 9 i 3/4. Stamtąd odjechała Expressem Hogwart, czekając na najważniejsze marzenie, które za chwilę miało się spełnić.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
[LunaSullivan]: Nazywam się Luna, a Tobie jak na imię?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(srodmiescie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
[LunaSullivan]: *zawahała się, wyciągając dłoń w geście zatrzymania i skrzywiła się* Dopóki nie dowiem się, co to za zupa, nie tknę jej.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: nie pamiętam
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? дa
Miejsce urodzenia: Londyn, UK
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Luna to wyjątkowo denerwująca nastolatka, która za wszelką cenę chce udowodnić światu jej dojrzałość i dorosłość. W żadnym wypadku nie zachowuje się ona jak osoba zrównoważona emocjonalnie. Luna zawsze pozostaje w jednej, stałej emocji, czyli złości. Zazwyczaj sieje wokół nienawiść i pogardę, umieszczając siebie na pierwszym miejscu. Mimo swojego okropnego charakteru, dziewczyna posiada wielu znajomych. Nikomu z nich jednak nie ufa dostatecznie, by dzielić się swoimi najskrytszymi sekretami. Posiada dar wykorzystywania ludzi i sprawiania, by robili to, co ona zapragnie. Dziewczynka jest bardzo dziwną osobą i zawsze stara się zachowywać, jak starsza, przez co czasami wygląda i odzywa się prowokująco, co nie podoba się nauczycielom oraz jej opiekunom.
Wygląd postaci: Dziewczynka ma bardzo urocze rysy twarzy. Delikatne policzki, podkreślane bez wiedzy matki różem są jej ogromnym atutem, ponieważ dodają jej słodyczy. Jej twarz jest w odpowiednim kształcie. Luna posiada średniej wielkości nos, zakończony ostro. Zaraz pod nim układają się wargi dziewczyny, które ta często nieudolnie maluje kolorem krwistoczerwonym, rozmazując niechcący szminkę na twarzy. Luna ma błękitne oczy bez wyrazu, dlatego nigdy nie można odczytać emocji z tej części jej ciała. Nad nimi widoczne są chude brwi w kształcie niemalże prostych linii z bardzo lekkim łukiem. Luna posiada piękne, naturalne ciemne blond włosy, z których często plecie warkocze, bądź też upina w kok. Jeśli chodzi o jej figurę - za wiele nie można powiedzieć, bo jedenastolatki nie są specjalnie kształtne, natomiast wygląda ona zdrowo i jest szczupła, a także niewysoka. Ubiór, który nosi jest zależny od jej humoru, natomiast najczęściej nie stosuje się ona do wymagań szkoły i ubiera różowe rzeczy, których przesyt może wydawać się być wręcz obrzydliwy; ją jednak nie nudzi.
Historia postaci: Pierwsze dziecko, urodzone w pierwszą pełnię księżyca roku 2051 nazwano Luna, co wprawdzie wcale nie było planowane, natomiast znaki z nieba błagały o taką przysługę. Mimo problemów z zajściem w ciążę przez jej matkę, prawdopodobieństwem śmierci podczas porodu, lub (i) straceniem jedynego dziecka - wszystko przeszło wręcz idealnie, co było nazwane księżycowym cudem. Rodzice nie mogli się nacieszyć tym, że ich córka była aż tak silna, choć dawano jej znikome szanse na przeżycie nawet kilku dni. Luna rosła w siły, ucząc się podstaw teorii magii dzięki swojemu ojcu; od matki dostawała lekcje życia w domu mugolskim. Obie umiejętności chłonęła niczym średniowieczna uczona, bez problemu zapamiętując wszelkie ważne informacje. Do czasu otrzymania uroczystego listu z Hogwartu, dziewczynka była przygotowywana do takiego życia przez samą siebie, otrzymując przedsmak swoich mocy w dziecięcych latach, podczas gdy jej emocje musiały znaleźć ujście, rozpalając samoistnie kominek, bądź też zamrażając kłódki w drzwiach, które po tym niezwykle trudno było naprawić. W dniu jedenastych urodzin otrzymała ów wcześniej wspomniany dokument ze szkoły, oznajmujący, iż Luna w tym roku będzie miała zaszczyt pójścia do Szkoły Magii i Czarodziejstwa po raz pierwszy w swoim życiu. Niezmiernie pocieszona tym faktem, odczekawszy kilka miesięcy, udali się wszyscy na słynną Ulicę Pokątną, która od ich miejsca zamieszkania daleko wprawdzie nie leżała, zakupili wszelkie najważniejsze pomoce naukowe, które widniały na kartce, a także Luna otrzymała kilka podarków jako prezent; w tym na przykład zupełnie własnego szczura płci żeńskiej, któremu nadała imię Rhiannon. Gdy w końcu nadszedł ten dzień, Luna niechętnie pożegnała się z rodzicami, najważniejszymi nauczycielami i kochającymi osobami w jej życiu i opuściła King's Cross przechodząc przez kolumnę, lądując w rezultacie na Peronie 9 i 3/4. Stamtąd odjechała Expressem Hogwart, czekając na najważniejsze marzenie, które za chwilę miało się spełnić.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
[LunaSullivan]: Nazywam się Luna, a Tobie jak na imię?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(srodmiescie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
[LunaSullivan]: *zawahała się, wyciągając dłoń w geście zatrzymania i skrzywiła się* Dopóki nie dowiem się, co to za zupa, nie tknę jej.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: nie pamiętam
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? дa
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.