09.03.2018 23:05
Imię i nazwisko: Justin royland
Miejsce urodzenia:Szpital Św. Munga w Londynie
Status krwi: 25%
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć nazywam Justin Royland a ty ?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]:(Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(niestety nie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*patrze się na zupę* co to za zupa?
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Kolega powiedział
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Miejsce urodzenia:Szpital Św. Munga w Londynie
Status krwi: 25%
Cechy charakteru:
Justin jest przyjazny wobec nowych kolegów i pomocny dla każdego ale łatwo go wyprowadzić z równowagi. Umie się zachować na lekcjach i przy innych osobach których nie zna. Jest wysportowany choć leniwy śmiały i bardzo lubi obserwować mrówki i ptaki i zna się dobrze na komputerach. Lubi żartować z kolegów i samego siebie. Lubi być elegancki i dlatego nosi garniturek. lubi być też czasami nie miły dla kogoś. Wygląd postaci:
Justin jest niskim blondynem który ma zielone oczy nosi okulary i jest chuderlakiem i ma na nosie małego piepszyka nosi niebieskie jeansy i białą koszulę z czarnym mundurkiem Historia postaci:
Justin był normalnym dzieckiem który miał za miesiąc 11 urodziny. Mama była z niego bardzo zadowolona ale któregoś dnia w którym Justin i Mama się pakowali do nowego mieszkania który kupił im Ojciec. Justin lubiał się bawić choć na 10 latka w zamki z starych kartonów i z jednego kartona wyleciał list o magicznej krainie gdzie się uczy magii. Kiedy Justin zapytał się mamy o tym liście to mama powiedziała że była w takiej szkole w Hogwarcie i że mu opowiadała o tym. Justin w nowym domu nie mógł spać bo myślał o tym liście i czy to prawda. na trzeciego dnia w nowym domu zapytał się taty o ten list Tata powiedział że coś takiego słyszał. Justin spytał się czy mama była w Hogwarcie odpowiedział że tak. Po 9 dniach Justin przypomniał że jak miał 4 latka to potłukł szklankę choć siedział 1 metr od szklanki i była mocno umiejscowiona na stole. na nazajutrz przyszedł wujek Justina była w wielka kolacja. Justin jakoś dziwnie patrzał się na jedzenie i nagle szklanka z wodą unosiła się lekko na 10 centymetrów. po 14 dniach od ostatniego wydarzenia były Urodziny Justina. Justin miał dużo kolegów, koleżanek i zaprosił 10 kolegów i 5 koleżanek była wielka impreza. Każdy bawił się świetnie po 2 godzinach urodziny Justina skończyły się Justin odpakował prezenty i poszedł zjeść resztki torta który został. Justin myślał o tym liście i nagle do drzwi ktoś zapukał i Justin otworzył swoje drzwi od domu i się rozglądał i nagle zobaczy czarną dużą sowę która miała pewien list Justin wziął ten list a sowa odfrunęła otworzył list a tam przyjęcie do szkoły Hogwart i bilet na peron 9 i 3/4 nazajutrz rodzice wraz z Justinem poszli na ulice pokątnoł na zakupy zeszytów ksiąg sowy i rożdzki Justin był bardzo ścięśliwy. Następnego dnia pojechała z rodzicami na peron 9 i 3/4 mama wytłumaczyla Justinowi że trzeba wjechać w mur tak Justin zrobił i wsiadł do pociągu który go wiózł do Hogwartu.Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć nazywam Justin Royland a ty ?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]:(Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(niestety nie)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*patrze się na zupę* co to za zupa?
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Kolega powiedział
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.