Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Ethan Riannon
Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Munga, Londyn
Status krwi: 75%

Cechy charakteru:

     Charakter Ethana był dość skomplikowany... Czasem ganiał z rodzeństwem i rozrabiał po podwórku, a czasem został by pomóc mamie, nawet jeśli ta go o to nie prosiła. Miał on o wiele więcej Empatii niż jego bracia. Swoimi problemami jednak nigdy z nikim się nie dzielił lecz zatrzymywał je dla siebie. Był skryty i sam z nimi walczył. Gdy jednak coś nabroił potrafił przyznać się do winy i ponieść konsekwencje bez marudzenia.
Po swoich rodzicach odziedziczył charakterystyczne dla członka rodu cechy:
  • Odwagę- Potrafił postawić się w obronie dręczonego kujona Adama którego spotkał obok mugolskiej szkoły gdy przechadzał się z matką po Londynie.
  • Inteligencję- Od zawsze był z nauką na pan brat, mimo iż jeszcze nie chodził do szkoły często patrzył w podręczniki starszych braci. Sięgał także po różne inne książki, także mugolskie z których zainteresowała go matematyka.
  • Spryt- Często wpływał na innych ludzi swoją umiejętnością perswazji. Zazwyczaj w tak błahych sprawach jak zniżka w sklepie spożywczym, ale jednak przynosiło to skutki i zaoszczędził w ten sposób kilka Galeonów.
     Miał on też naturalnie kilka wad. Jego największą była punktualność. Ethan często zagapiał się w niebo lub w książki i często spóźniał na wcześniej umówione spotkania. Był on też trochę nadpobudliwy co powodowało że ciężko mu było usiedzieć na jednym miejscu i wszędzie go było pełno. Niezdarność to też był u niego problem, gdyż często przez przypadek stłukł talerz czy nawet rozwalił komodę z książkami.

Wygląd postaci:

     Ethan był wysokim jak na swój wiek chłopcem o szatynowych włosach z grzywką na przedzie i jasno-niebieskich oczach przypominających błękit oceanu. Uszy chłopca były lekko odstające, a nos trochę kulfonowaty. Usta były jak gdyby do kremowej farby dodać odrobinę czerwonego koloru , przez co wyglądał jak gdyby miał zaraz zemdleć. Były na nich także 2 małe białe rysy które miał od urodzenia. Na jego prawej kostce w 10 roku życia pojawiła się blizna w kształcie sowiego pióra...

Historia postaci:
   Był 25 czerwca 2053 roku gdy w szpitalu Świętego Munga swojego kolejnego syna doczekali się David i Laura Riannon'owie. Przez kolejne 10 lat żył swoje sielskie dziecięce życie, a to bawił się na zjeżdżalni za domem, a to jeździł na rowerze czy czytał książki jakie znalazł w domu.
     Jego rodzice nie mogli doczekać się tylko jednego, kiedy objawią się jego magiczne moce. Dzień ten nastał 15 sierpnia 2063 roku. Podczas gdy przeglądał stare książki znalezione na górnej półce komody. Gdy przeczytał "Historie Batorego Wonffolda" i chciał sięgnąć po kolejną musiał stanąć na najniższej półce. Gdy już prawie był u celu półka ta się złamała, Ethan próbował się trzymać szafy co nastąpiło tym że gdy upadł szafa spadłaby na niego, ten jednak w ostatniej chwili zasłonił się rękami co spowodowało że szafę w magiczny sposób odrzuciło w drugą stronę, przez co ta roztrzaskała się o ścianę, a odłamki skaleczyły jego kostkę przez co została mu mała blizna w kształcie sowiego pióra...
     Po tych wydarzeniach rodzice cieszyli się że ten w końcu objawił swoje magiczne moce, mimo iż zdewastował jeden z ich mebli. Na swoje jedynaste urodziny dostał sowę z której wyczytał:

"Mamy zaszczyt poinformować Pana że został Pan przyjęty do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie"

Dalsza część listu była dla Ethana zbędna, cieszył się jak nigdy dotąd i cały dzień latał z listem w dłoni cytując tylko ten jeden kawałek. Swoje rzeczy kupił wraz z tatą na ulicy Pokątnej.
     1 września, długo oczekiwany przez Ethana dzień, w końcu razem ze swoimi braćmi mógł jechać do Hogwartu i zwiedzać tamtejsze zakamarki czy przeglądać książki z biblioteki szkolnej. Przed przejściem na peron 9 i 3/4 zapytał swojego ojca:
-A co jak pójdę do złego domu?
-W Hogwarcie nie ma złych domów. -odpowiedział jego tata- Jeżeli jednak uważasz że chciałbyś dostać się do konkretnego to poproś o to tiarę przydziału, a napewno weźmie to pod uwagę.
-Dzięki tato -powiedział Ethan przytulając się do niego- to narazie.
-A do jakiego domu chciałbyś trafić? -zapytał jescze na koniec ojciec.
-Do Ravenclaw -odpowiedział z uciechą malec po czym wszedł w przejście prowadzące na peron i zaczął swoją przygodę...
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, jestem Ethan. Ethan Riannon. A ciebie jak zwą?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nope, jestem z małopolski)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*odbiera talerz* Dzięki! *mówi uśmiechając się i biorąc do ręki łyżkę*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Grałem już kiedyś (3 lata temu) i niestety musiałem zrezygnować, wtedy dowiedziałem się z YT.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak!

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: 3dqndfR.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].