Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Alphonso Concepcion
Miejsce urodzenia: Anglia, Menchester, Cheetham Hill
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Alphonso jest uznawany za aroganckiego. Ma manię polegającą na tym, że uwielbia przerastać ludzi w rozmowie. Z natury osoba dominująca, jednakże niezbyt inteligentna. Ma stwierdzone zaburzenia psychiczne, są one spowodowane trudnym dzieciństwem bez wsparcia ze strony rodziny. Zachowuje się jakby był pępkiem świata. Starannie dobiera sobie przyjaciół bardzo często mniej inteligentnych od siebie, żeby mógł ich właśnie dominować. Jest on człowiekiem który tworzy wokół siebie swojego rodzaju hierarchię, która jest porównywalna w jakiś sposób do hierarchii organizacji przestępczych. Mianowicie stawia siebie jako najważniejszą osobę swojej "paczki" niżej stawia któregoś ze swoich przyjaciół, z którym razem dominują całą resztę. Pomimo wiedzy, że nie ma nieskazitelnie czystej krwi, uważa, że jest inaczej. Najzwyczajniej w świecie próbuje przekonać innych do swoich poglądów.
Wygląd postaci: Karłowaty latynos. Ma on czarne włosy skołtunione w dredy oraz spore, piwne oczy. Poza szkołą ubiera się jak typowy Cholo. Mianowicie zakłada na siebie koszulkę bez rękawów i materiałowe spodnie zaprasowane na kant. Na terenie szkoły, żeby ukazać swoją indywidualność, ubiera się niestarannie, zakłada dodatkowo do mundurka ozdoby koloru swojego domu w przeróżnych formach. Przykładowo bandanki owiązanej wokół szyi, czy ręki. Jego ulubionym nakryciem głowy jest fedora, zawsze gdy ma okazję - zakłada ją na swoją karłowatą łepetynę.
Historia postaci: Życie Alphonso można uznać za niezbyt przyjemne. Jego rodzice wychowywali go aż do momentu gdy ukończył 4 lata. W tym właśnie czasie rodzina straciła prawo do wychowywania go, ze względu na zaniedbanie obowiązków rodzica. Młody Alphonso zamieszkał w domu dziecka, w którym żył przez następne 3 lata. Po ukończeniu 7 lat trafił do pierwszej rodziny zastępczej, jednak nie rozumiejąc powodu dla którego się w niej znalazł (miał 7 lat, wielu rzeczy mógł nie rozumieć) zaczął podkradać różne dobra materialne, które gospodarował pod swoim łóżkiem. Gdy rodzice zastępczy się o tym dowiedzieli, bez słowa oddali go do sierocińca w którym siedział przez kolejne 3 lata. W ośrodku znęcano się nad nim, ze względu na to, że był najniższy i najmłodszy ze wszystkich dzieci. W wieku 10 lat znaleziono mu kolejną rodzinę. Jego nowi rodzice okazali się być czarodziejami. Nie minęło dużo czasu, aż 10 letni Alphonso sprawił, że podczas pomocy w robieniu posiłku, opakowanie z przyprawami samoistnie się otworzyło przed nim aby następnie nasypać parę szczypt do garnka. W momencie gdy karzeł to zauważył bardzo się wystraszył, przez co momentalnie odskoczył do tyłu i poślizgnął się na swoich karlich nogach, w ten sposób załatwił sobie guza na tyle głowy. To wydarzenie tak się odbiło na jego umyśle, że przez następne 2 dni bał się wyjść ze swojego pokoju, najzwyczajniej bał się samego siebie i jednocześnie kuchni. Gdy jego przybrany ojciec to zobaczył, poryczał się ze szczęścia i zaczął uczyć go w domu teorii o tym, jak działają niektóre zaklęcia (tłumacząc np. że Alohomora służy do otwierania zamków). Następnie rodzice pogrzebali trochę w księgach i dowiedzieli się kim byli jego biologiczni, co przyczyniło się do tego, że mieli już pewność co do czystości jego krwi. Przybrani rodzice zaczęli mu wpajać propagandę "czystej krwi" a mały dorastający móżdżek Alphonso wciągnął to niczym gąbka. Gdy ukończył 11 lat, dostał list z Hogwartu, okazało się, że najprawdopodobniej zostanie jednym z uczniów szkoły. Rodzice zastępczy zawieźli go na pokątną, gdzie zakupili mu najpotrzebniejsze rzeczy takie jak kociołek, różdżkę i cały ważny asortyment. Jako zwierzątko dostał młodego nietoperza. Gdy miał już się dostać na peron 9 i 3/4 podszedł do kolumny od złej strony, przez co załatwił sobie guza.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
"Mów mi Alphonso. Moja matka mnie nienawidziła. Nie znoszę tego imienia"

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
"((Nie znam dokładnego położenia, ale generalnie w warszawie, tak jak nazwa wskazuje. Nie jestem z tych okolic))"

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*zgarnął talerz, po czym chwycił za łyżkę aby końcowo zacząć ją zajadać niczym świnka*


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Przypomniało mi się, że jakieś 5 lat temu chciałem tutaj zagrać nie mając żadnej wiedzy na temat serwerów RP. Teraz mając paroletni staż na pewnym serwerze RP na MTA stwierdziłem, że spróbuję z samej ciekawości, a może się przekonam do dłuższej gry na tym serwisie.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Jasne, pomimo, że na większości serwerów są podobne.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Takie pytanko do adminów - 100% chyba mogły mieć tylko już istniejące rody a nie pierwszy lepszy czyż nie?

+15% Warna za to, że znowu piszesz w wątku w którym nie możesz pisać
(19.03.2018 02:21)kacpi1310 napisał(a): [ -> ]Takie pytanko do adminów - 100% chyba mogły mieć tylko już istniejące rody a nie pierwszy lepszy czyż nie?

Jakby był z tym jakiś problem, to na luzie mogę to poprawić na 50'tki. W regulaminie nic o tym nie widziałem, ale dla mnie nie problem
Edytowane. Zamieniłem po prostu część historii, by pasowała do charakteru który chcę grać, oraz zmieniłem % w krwi ze 100% do 75% Jakby moderator działu, czy ktokolwiek inny chciał ss wersji przed edytowaniem, to na luzie mogę mu wysłać.
WSTRZYMANE
Skoro masz 75% czystej krwi to musi się to odnosić do prawdziwych rodziców, a nie przybranych. Chłopiec nie mógł się uczyć zaklęć w takim wieku. Mógł jedynie poznawać formułki. Przy objawieniu mocy brakuje silnych emocji. 

Trzy dni i trzy szanse na poprawę.
Po poprawie napisz post w tym wątku, żeby dać znać, iż poprawiłeś.
Poprawione. Mam nadzieję, że przez te zmiany sens zdań się nie zmienił. Nie ogarniam pisania dłuższych rzeczy tego typu (największa rzecz jaką napisałem to aplikacja na gang na pewnym serwerze mta)
Trochę mało o tym grzebaniu w drzewku genealogicznym chłopca w celu dowiedzenia się jaki jest procent czystości jego krwi, ale niech będzie!
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: GnXTpe2.png]
Jak wejdziesz na serwer napisz: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].