Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko:
Taichi Mitsui
Miejsce urodzenia:
Szpital Św. Munga
Status krwi:
50%
Cechy charakteru:
Taichi jest chłopcem którego ciężko rozgryźć. Bardzo rzadko się odzywa, lecz ma wiele do powiedzenia. Jest bardzo cierpliwy, wie że zwycięstwo nie przychodzi "od zaraz", i aby je osiągnąć musi się namęczyć, powalczyć. Zawsze mówi prawdę, nawet jeśli jest to bolesne dla osób trzecich. Chłopak ten może się pochwalić dokładnością wykonywanych czynności, nic nie jest robione na szybko. Uwielbia słuchać muzyki, w szczególności Koreańskiego POP`u. Nie lubi występować przed publiką, stresuje się widząc zwrócone na niego gałki oczne "gapiów". Jego pozytywne nastawienie do każdej osoby łączy się z tym, iż nie jest się z nim trudno zaprzyjaźnić. Bardzo chętnie pomaga, czasem nauka wychodzi mu opornie. Bardzo często jego ambicje przerastają możliwości Taichiego.
Wygląd postaci:
[Obrazek: BpIXbbP.png]
Skóra Taichi`ego jest bardzo jasna, niektórzy mogliby nawet stwierdzić, że kolor ten podchodzi pod biel. Jego nos jest niewielki. Natura obdarzyła Taichi`ego tak zwaną podwójną powieką, czego mogą pozazdrościć mu inni ludzie pochodzenia koreańskiego. Nad niebieskimi oczyma znajdują się brwi o kształcie niemalże linii prostej. Sam też jest dość szczupły. Jego średniej długości włosy, są koloru kasztanowego, a usta są jasnoróżowe.  
Historia postaci:
Taichi urodził się w Szpitalu Świętego Munga. Na świat przybył dzięki rodzinie Mitsui, gdzie ojciec z pochodzenia Koreańczyk wziął sobie za żonę Brytyjkę - czarownicę. Poród sprawił rodzinie wiele problemów, matce Taichi`ego dano wybór, poród poprzez cięcie cesarskie, bądź brak pewności dotyczącej zdrowia rodzicielki po porodzie naturalnym. Ta jednak była uparta i pozostała przy swoim pierwszym wyborze - porodzie naturalnym. Jak się później okazało, był to jej ostatni wybór. Taichi został sam z ojcem. Gdy nadszedł 7 rok życia Taichi`ego, wydarzyło się coś dla niego niepojętego. Ojciec twierdząc że ten już jest na tyle "duży" aby znać prawdę jak zmarła jego matka, opowiedział całą historię. Taichi zasmucony i jednocześnie bardzo zdenerwowany, wydobył z siebie głośny krzyk, wtem lampa zwisająca z sufitu spadła, a talerze leżące na stole zaczęły lewitować i uderzać o ścianę.  Ten nie wiedząc co się właśnie dzieje, pobiegł po schodach do swojego pokoju. Mimo jego strachów przed reakcją ojca, ten dobrze wiedząc kogo wziął za żonę nawet nie wspominał o wydarzeniu. Kilka lat później, a dokładnie w dniu jedenastych urodzin, do domu Mitsui`ch wleciała sowa z kopertą w dziobie. Taichi tylko zerknął na ojca, po czym złapał kopertę i przeczytał zawartość. Zaskoczony a zarazem szczęśliwy resztę dnia spędził na podwórku. Kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego wraz z ojcem udał się na ulicę Pokątną gdzie zakupił niezbędne do szkoły przedmioty. Pierwszego września zaś, nadszedł dzień pożegnania, to wtedy Taichi rozpoczął swoją przygodę w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwart`cie.

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cz-cześć, j-jestem Taichi. Taichi Mitsui! A ty to..? *Przekrzywił lekko głowę na lewo*
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie mam pojęcia, wybacz.. Jeśli Cię to zadowoli mogę powiedzieć gdzie znajduje się muzeum Śląskie xD!)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Wyciągnął ręce po talerz* Dzięki, Steven co powiesz na spacer dzisiaj wieczorem?

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Oj dawno to było.. Dawno na tyle że nie bardzo pamiętam dokładnej wersji tego zdarzenia.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Oczywiście, że tak.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: N8E9j5b.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].