Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Nathaniel  Dukes
Miejsce urodzenia:  Londyn, Szpital ŚW.Munga
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Nathaniel Nie lubi być w centrum uwagi. Jest Spokojny,  w każdej sytuacji potrafi zachować zimną krew i trzeźwo myśleć. Stara się być miły dla każdego, lecz różnie bywa gdyż jest dosyć nieśmiały. Zdobywa satysfakcjonuje stopnie dzięki wrodzonej inteligencji i kreatywności lecz jest dosyć leniwy i lubi chodzić na skróty, gdy się go bliżej pozna odwdzięczy się  pomocą,
Wygląd postaci: :To Wysoki, dobrze zbudowany chłopiec o czarnych włosach i zielonych oczach. Delikatnie opalony,  z przyjazną twarzą i spojrzeniem w którym jest coś niezwykłego. Zazwyczaj na twarzy gości przyjazny uśmiech a włosy są naturalnie poczochrane, mimo czego dobrze na nim wyglądają
Historia postaci: Urodzony 16 grudnia Nathaniel w Szpitalu św Munga w Londynie, Przyszedł na świat w rodzinie magicznej. Nigdy nie miał lekko gdyż rodzice magowie, zawsze mieli najwyższe wymagania. Zanim jeszcze przyjęto go do szkoły rodzice Kazywali mu studiować różne magiczne księgi, bowiem twierdzili “że bez nauki nigdzie nie zajdziesz, a na nią nigdy za wcześnie.” Kiedy jego rówieśnicy Bawili się na dworze on czytał podręcznik za podręcznikiem siedząc za biurkiem. Nie był przyzwyczajony do biedy lecz prawie nigdy nie zaznał wolności, a rodzice mimo iż surowi bardzo go kochali.
Pewnego razu, nie wytrzymał i uciekł z domu. Biegł cały czas przed siebie lecz nie znając miasta zgubił się w nim. Usiadł pod ścianą w uliczce i zaczął gorzko płakać. Wtedy zrozumiał swój błąd. Wielokrotnie próbował wrócić, lecz nadaremno. Kiedy siedział myśląc że już nigdy nie znajdzie drogi do domu, nagle usłyszał znajomy głos. Rozglądał się lecz nikogo nie widział. Biegł w stronę dźwięku wytrwale. Mijał ulicę za ulicą aż w końcu znalazł. To była jego Mama stojąca przed domem. Krzycząc ze szczęścia pobiegł w jej stronę i rzucił się jej na szyje. To było dziwne uczucie gdy zdał sobie sprawę że obudziła się w nim moc, gdyż sam nigdy by nie dotarł do tego miejsca tak intuicyjnie. Nigdy nie był tak szczęśliwy gdy zasiadł z własnej woli przed biurkiem, które niegdyś uważał za więzienie.
Tej nocy przy oknie pojawiła się biała sowa. Rano z radością pobiegł do rodziców chwaląc się listem, którzy Zabrali go Na ulicę Pokątną. Po powrocie ledwo mógł udźwignąć torby pełne rzeczy. Będąc gotowym, czekał na rozpoczęcie roku….


Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Nazywam się... um... Nathaniel... a ty?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(No tak, a ty nie xD?)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*wącha, Grzecznie dziękuje, ale nie je i czeka aż sobie pójdzie *

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Polecił mi kolega (Pieseuuu)

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? TAK!

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: 3dqndfR.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].