Archiwum Hapel.pl

Nie chcę nic mówić ale gówno warte "NIE", bo nie. Jest niepożądane w tego typu propozycjach. ; *

Dacie jakis porzadny argument czy bedziecie tylko spamic tym czerownym ,,NIE"" ?

@Up pan na początku powiedział wszystko. Nie widzę innych argumentów więc po co mamy pisać to samo?

@UP idziesz za jednym graczem? Daj mu repke, proste i skuteczniejsze, mniej bezużytecznych komentarzy. 

Nawiązując do wypowiedzi Wilka, a raczej jej urywkowi dot. utrzymywania się ze sprzedazy jedzenia na serwerze. - Da się, da się i jeszcze raz da się. Wystarczy mieć pomysłową i kreatywną głowę do nowych pomysłowych nazw na itemek. Hapel działa w sposób **NOWA NAZWA ITEMKA**  LE GRACZ NOOB -biorę to! OMG OMG OMG. Prowadziłem rok temu białą budkę, wiem jak to działa. Wystarczyło odpalić kebsa, poczekać aż łykną to gracze, i po prostu zarabiać. Proste.

Szanujmy się ale przyda się tu więcej realizmu

Realizm - Co chwile chodzisz do kuchni lub afczysz w niej by mieć w ciul jedzenia. Faktycznie realizm, nie wiedziałem że jak pochodzimy chwilę w realu to musimy jeść odrazu bo inaczej nie będziemy mogli biegać

Po prostu nie widzę jakoś, że to by mogło urozmaicić rozgrywkę w jakikolwiek sposób. Jeżeli mowa tutaj o przywróceniu tego do stanu sprzed całkowitego wycofania tego klockowego głodu, to... No cóż. Nikt nie odgrywał jedzenia całego mięcha z rąk co kilka minut, tylko jedzono je w biegu i nie brano tego za IC. W  sprincie te punkciki strasznie szybko ubywały, było to okropnie uciążliwe. Wątpię, że komukolwiek chce się ganiać do kuchni lub kupować kilkanaście (lub więcej) itemków chleba, mięsa, itp. za pieniądze, które prawdopodobnie zarobiono drogą IC.

Ale co za problem skoczyć do kuchni po jedzenie skoro i tak 3/4 w Hogu afczy pod WS. To sie juz robi smieszne xD, nawet z glupiej nudy byscie tam poszli i sobie 4fun odegrali jedzenie. Co to za problem.


Dla was urozmaiceniem jest postawienie jakiegos nowego budynku w Hogwarcie, byscie i tam mogli afczec albo odwalac - a to wszystko tylko po to, zeby za 2 dni wrocic pod WS i dalej afczyc narzekajac na administracje, ze nic nie robi XDDD.

''Dla was''? O kim dokładniej mówisz?
Oczywiście, że to problem. Nie wnosi to nic ciekawego, a jest po prostu irytujące. Jeżeli chodzi o mnie, to w Hogu na nudę nie narzekałam, ale skoro już mowa o ''nich'' (zrozumiałam, że mowa tu o ludziach, co niby nie mają nic do roboty w Hogwarcie), to jakoś wątpię, że konieczność latania do kuchni co ok. godzinę będzie dla takich graczy jakąś super rozrywką. Rozumiem, że dla heheszków można sobie kilka razy odegrać żucie jakiegoś chleba pod WS, ale ile tak można? Za każdym razem, gdy przez głód OOC musisz coś zjeść?