Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: [Magnesim] francuskie znaczki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Lubisz mnie?
Lubisz liski?
(07.10.2018 01:38)Dropsik1337 napisał(a): [ -> ]A co myślisz o polskich szkołach? [wcale nie znam odpowiedzi na to pytanie]


Wole francuskie szkoły. Macie specyficzny system oceniania, nie macie dwugodzinnych przerw ani ferii co półtora miesiąca, jakieś inne przedmioty jak chyba wos czy tam etyka, no same dziwolągi. Chociaż mój kolega mi mówił, że w jego polskiej szkole robią dzień ziemniaka, więc jest plus, u mnie nie ma ;c
No i przed chwilą się dowiedziałem, że macie rozdzieloną geografię i historię, nie rozumiem.

(07.10.2018 01:43)Asumi napisał(a): [ -> ]Lubisz mnie?
Lubisz liski?

1. Lubię!
2. Wolę pandy.
Od urodzenia mieszkasz we Francji czy się tam przeprowadziłeś?
Jeżeli to drugie to ile miales lat jak to zrobiłeś?
Czego nie ma we Francji a jest w Polsce, coś co kochasz Tongue
Czego nie lubisz we Francji?
(07.10.2018 14:56)PrawdziwyZiela napisał(a): [ -> ]Od urodzenia mieszkasz we Francji czy się tam przeprowadziłeś?
Jeżeli to drugie to ile miales lat jak to zrobiłeś?
Czego nie ma we Francji a jest w Polsce, coś co kochasz Tongue
Czego nie lubisz we Francji?

Ale on mieszka w polsce
(07.10.2018 14:56)PrawdziwyZiela napisał(a): [ -> ]Od urodzenia mieszkasz we Francji czy się tam przeprowadziłeś?
Jeżeli to drugie to ile miales lat jak to zrobiłeś?
Czego nie ma we Francji a jest w Polsce, coś co kochasz Tongue
Czego nie lubisz we Francji?

Sorry, że tak długo musiałeś czekać, ale no zapomniało mi się. Przy okazji @reff

1. Jeszcze nie mieszkałem nigdy we Francji, mimo tego że mam obywatelstwo. Urodziłem się w Warszawie i tutaj na razie mieszkam! Nie zmienia to faktu, że często bywam w Paryżu.
2. Odpowiedz wyżej ^
3. Głównie pierogów i barszczu. A tak to wszystko jest - nic na chwile obecną nie przychodzi mi do głowy.
4. Trudno jest mi coś wymienić... ale głównie to, że coraz częściej czy to w Paryżu, czy w innych  miastach pojawiają się dzielnice, do których policja boi się wchodzic. A i jeszcze akcentu francuskiego, gdy starają się mówić po angielsku, śmiesznie im to wychodzi. Zwłaszcza w Paryżu - brud na ulicach, dużo jest rzeczy zaniedbanych. Nic innego nie przychodzi mi na myśl.
Co sądzisz o tym, że taki ''prawdziwy'' znany nam nawet z kreskówek francusk z bagietą i wąsem wymiera i zastąpiony jest takim czarnoskórym przybyszem z afryki?

[Obrazek: 8veuPBT.jpg]
Stron: 1 2