Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: [piotrwaleczny] Jest wczesną godzina i nie mam co robic
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
[Obrazek: fSkJv3I.png]
no dlaczego? lol
MONDRA ZAGADKA
Stoi polski baran na granicy polsko - czeskiej. Czyje bedzie mleko?
piotrek co oni maja do twojej wagi
hej kiedy mi ty kurcze chu
nei przeklianj priosze
(09.12.2018 19:04)ambi napisał(a): [ -> ][Obrazek: fSkJv3I.png]
no dlaczego? lol

Widzisz . Mam władzę. Uważaj bo będę ci jeszcze trawa bany dawal.

(09.12.2018 19:05)Yoda22 napisał(a): [ -> ]MONDRA ZAGADKA
Stoi polski baran na granicy polsko - czeskiej. Czyje bedzie mleko?

Gdyby jeszcze dawały mleko

(09.12.2018 19:05)Yoda22 napisał(a): [ -> ]MONDRA ZAGADKA
Stoi polski baran na granicy polsko - czeskiej. Czyje bedzie mleko?

Gdyby jeszcze dawały mleko
no no sluchaj mnie kolego bo nei zamierzanm jescze raz sie pwotarzac okej ja tylk orutuaj chce zebysd mi odpoowiedzial na jedno pytanie a ty oczyuwiscie musisz z teog robic nie wiaodmo jaki problem no cbo czy naprawde to jest taki wielki trudnm ospdoiwiedc na pyhtanie dlaczeog taki oschly ejstes no ja seiro nie rozumeim twojehgo dylematu po rpsitu badz sze mna szczeyr gtrurele czyhadyitbne idal rhjdkoe bnsb i yarh mkojlngobuou93-[jjnnjnm; . . ll llll rr 

rr
r
(09.12.2018 19:17)LENIWIECHERE napisał(a): [ -> ]piotrek co oni maja do twojej wagi

Nie wiem. Ja lubię swój brzusio

(09.12.2018 19:48)czarekPL napisał(a): [ -> ]hej kiedy mi ty kurcze chu

Chcesz używać wulgaryzmów to na pw. A jeżeli chcesz żebym ci... W sumie nie zrozumiałem tego pytania

(09.12.2018 19:50)ambi napisał(a): [ -> ]nei przeklianj priosze

Grzeczny chłopiec. Ale dla sprecyzowania, on bardziej używa wulgaryzmów a nie przekleństw Smile

(09.12.2018 21:21)ambi napisał(a): [ -> ]no no sluchaj mnie kolego bo nei zamierzanm jescze raz sie pwotarzac okej ja tylk orutuaj chce zebysd mi odpoowiedzial na jedno pytanie a ty oczyuwiscie musisz z teog robic nie wiaodmo jaki problem no cbo czy naprawde to jest taki wielki trudnm ospdoiwiedc na pyhtanie dlaczeog taki oschly ejstes no ja seiro nie rozumeim twojehgo dylematu po rpsitu badz sze mna szczeyr gtrurele czyhadyitbne idal rhjdkoe bnsb i yarh mkojlngobuou93-[jjnnjnm; . . ll llll rr 
Um... No już mówiłem. Chcesz wiedzieć to na pw chodź, to pogadamy Smile
Dobra, Piotrek. Koniec tych żartów. Żarty skończyły się już dawno, dawno temu, jeżeli już nie zdążyłeś zauważyć. 
Człowiek przychodzi do Ciebie z jednym pytaniem, a pytanie to od kilkunastu nocy, tygodni, LAT nie pozwalało mi zasnąć. Czy ty wiesz, ile to jest czasu? Ile nieprzespanych nocy? Może z Twej perspektywy wygląda to śmiesznie, ale uwierz mi, to śmieszne nie jest. ABSOLUTNIE NIE. Bawisz się moimi uczuciami, podczas gdy ja próbuję tylko poznać powód, dla którego jesteś taki oschły (? lol). Chyba nie zdajesz sobie z tego sprawy, co? Hm? No powiedz, przyznaj się. Chociaż... Nie, nie, Ty to jesteś zbyt dumny, żeby powiedzieć już, że się myliłeś, że nie powinieneś być taki oschły (? lol), oraz że błędem było nie odpowiedzenie na moje pytanie, które już bardzo dobrze znasz. Nie ma w tym nic śmiesznego. Pamiętam, gdy miałam 5 lat i na urodziny w przedszkolu dostałam tort (sernik z zieloną galaretką), ale nie mogłam go zjeść przez uczulenie, więc tylko inne dzieci go jadły, a ja patrzyłam się na nich z zazdrością. Ten gniew skrywa się we mnie do dziś, a Ty rozbudziłeś go. Przypomniałeś mi o moim torcie (serniku z zieloną galaretką), którego zjeść nie mogłam. Nie tylko przez ten cały twój kaprys nie mówienia mi o tym, dlaczego jesteś taki oschły (? lol), ale też twoją postawą wobec całej tej sprawy. I wiesz co? Nie zmieniłeś się. Nie zmieniłeś się ani trochę. Pamiętam, gdy poznałam Cię 18 lutego 1974 roku, kiedy mieliśmy 47 lat. Mimo tego, ile czasu minęło od tamtego momentu, dla mnie wciąż jesteś tą samą osobą. Może kompletnie osiwiały ci włosy i urosły wąsy oraz broda, a twarz pokryła się zmarszczkami, ALE NIE, ty mi, cholera, wciąż nie chcesz odpowiedzieć na to jedno pytanie. DLACZEGO JESTEŚ TAKI OSCHŁY? LOL. I teraz jeszcze udajesz, że masz jakąś moc pozwalającą Ci na zbanowanie mnie, tak? TAK? Że co, że niby admin jesteś, hmm? Zawsze nadużywałeś mocy, jaką ci dawano. Nie wiem, dlaczego taki jesteś, ale wiedz, że jesteś taki oschły, że normalnie... Normalnie tego nie powiem, bo nie wypada. Więc radzę Ci - zastanów się nad swoim zachowaniem, bo kiedyś to może się dla Ciebie źle skończyć...
Żegnaj...
(09.12.2018 21:48)ambi napisał(a): [ -> ]Dobra, Piotrek. Koniec tych żartów. Żarty skończyły się już dawno, dawno temu, jeżeli już nie zdążyłeś zauważyć. 
Człowiek przychodzi do Ciebie z jednym pytaniem, a pytanie to od kilkunastu nocy, tygodni, LAT nie pozwalało mi zasnąć. Czy ty wiesz, ile to jest czasu? Ile nieprzespanych nocy? Może z Twej perspektywy wygląda to śmiesznie, ale uwierz mi, to śmieszne nie jest. ABSOLUTNIE NIE. Bawisz się moimi uczuciami, podczas gdy ja próbuję tylko poznać powód, dla którego jesteś taki oschły (? lol). Chyba nie zdajesz sobie z tego sprawy, co? Hm? No powiedz, przyznaj się. Chociaż... Nie, nie, Ty to jesteś zbyt dumny, żeby powiedzieć już, że się myliłeś, że nie powinieneś być taki oschły (? lol), oraz że błędem było nie odpowiedzenie na moje pytanie, które już bardzo dobrze znasz. Nie ma w tym nic śmiesznego. Pamiętam, gdy miałam 5 lat i na urodziny w przedszkolu dostałam tort (sernik z zieloną galaretką), ale nie mogłam go zjeść przez uczulenie, więc tylko inne dzieci go jadły, a ja patrzyłam się na nich z zazdrością. Ten gniew skrywa się we mnie do dziś, a Ty rozbudziłeś go. Przypomniałeś mi o moim torcie (serniku z zieloną galaretką), którego zjeść nie mogłam. Nie tylko przez ten cały twój kaprys nie mówienia mi o tym, dlaczego jesteś taki oschły (? lol), ale też twoją postawą wobec całej tej sprawy. I wiesz co? Nie zmieniłeś się. Nie zmieniłeś się ani trochę. Pamiętam, gdy poznałam Cię 18 lutego 1974 roku, kiedy mieliśmy 47 lat. Mimo tego, ile czasu minęło od tamtego momentu, dla mnie wciąż jesteś tą samą osobą. Może kompletnie osiwiały ci włosy i urosły wąsy oraz broda, a twarz pokryła się zmarszczkami, ALE NIE, ty mi, cholera, wciąż nie chcesz odpowiedzieć na to jedno pytanie. DLACZEGO JESTEŚ TAKI OSCHŁY? LOL. I teraz jeszcze udajesz, że masz jakąś moc pozwalającą Ci na zbanowanie mnie, tak? TAK? Że co, że niby admin jesteś, hmm? Zawsze nadużywałeś mocy, jaką ci dawano. Nie wiem, dlaczego taki jesteś, ale wiedz, że jesteś taki oschły, że normalnie... Normalnie tego nie powiem, bo nie wypada. Więc radzę Ci - zastanów się nad swoim zachowaniem, bo kiedyś to może się dla Ciebie źle skończyć...
Żegnaj...

Twoja historia mnie wzruszyła...
A więc...
Niech będzie... 
Byłem oschły...
Ale napiłem się wody.




A i określenie "żegnaj" mam nadzieję że nie miałeś tego na myśli, ale żegnaj oznacza na zawsze.
No to tak. Dobranoc :3
Stron: 1 2 3 4 5 6