Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Jacob Davies
Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Tomasza w Londynie
Status krwi: 50%
Cechy charakteru:  Mówiąc słowami matki chłopca jest on osobą ,,inną od reszty dzieci,, zawsze taki był, ukształtowało go w ten sposób otoczenie wokół niego. Jacob był i jest osobą spokojną i cichą, nie interesuje go spotykanie się ze znajomymi których nawet niema, ale to przez jego dziwny charakter jest jak jest. We wielu momentach potrafi być obojętny i sadystyczny. Ale nie ma samych złych cech ponieważ jest bardzo wrażliwy tylko ma problem z okazywaniem tego, kocha swoją matkę która dla niego jest jedynym wsparciem. Lubi grać w szachy, jest w to niewiarygodnie dobry, występował w wielu konkursach i ma za to dużo medali. Nie interesuje go też sport, Jacob nie lubi żadnych rodzai aktywności fizycznej, woli zamknąć się w pokoju i przy blasku lampki nocnej czytać książki o czarnej magi i jej Historii. W dorosłości chce zostać Aurorem i po swojej śmierci być dobrze i na długo zapamiętany.
Wygląd postaci:  [b]Początkując od głowy Jacob ma ciemne włosy dla niektórych nawet kruczo-czarne z długą grzywką opadającą po dwóch stronach jego bladej twarzy, ma czerwono-brązowe oczy które przy nagłym blasku światła wydają się być czerwone. Na szyi zaś ma wisiorek ze złotym krzyżem. Jest szczupły i ma kolczyk w lewym uchu. Ubiera się w stylu goth lub nosi czarne obcisłe dresy i czarną bluzę z kapturem. Nie znosi kolorowego ubioru ponieważ sądzi że bedzię się zbyt mocno wyróżniał od szarej rzeczywistości otaczającej cały świat.[/b]
Historia postaci: [b]Była to zima, w szpitalu Świętego Tomasza w Londynie urodził się chłopiec którego rodzice nazwali Jacob...Jacob Davies. Od początku jego urodzenia był inny tak jak mówi jego matka, mało płakał i mało się śmiał. Wraz z wiekiem chłopak robił się coraz mądrzejszy dzięki książką jakie miał możliwość przeczytać. Jego rodzice nie byli rodziną czarodziei którzy mieli ,,wypchany portfel,, nie było ich stać na dużo ponieważ dom utrzymywała tylko jego matka która pracowała jako bibliotekarka, można więc się domyślić że Alexander, ojciec chłopca był bezrobotny, w przeciwieństwie do jego żony był agresywny i zawsze miał coś do powiedzenia. Brenda Davies czyli matka chłopca była spokojną  i młodą kobietą. W wieku 9 lat Jacob przeszedł traumę gdyż jego ojciec był pod wpływem alkoholu i zniszczył ich cały dom tylko dlatego że Brenda wyszła do przyjaciółki a on myślał że jego żona go zdradza. Brenda zdecydowała się na rozwód i wraz z Jacobem wyprowadzili się do jej siostry Anny. W wieku 11 lat chłopcowi jego magia uratowała życie, był na podwórku i czytał książkę, podeszła do niego trójka o 3 lata starszych chłopaków i zaczęli go zaczepiać i dogadywać, Jacob opluł twarz Jamesa czyli najsilniejszego z całej trójki i powiedział by go zostawili, podirytowany James wyjął swoją różdżkę i za pomocą magi wrzucił Jacoba do stawu.Kiedy chłopiec tonął poczuł coś co przez moment wypełniało jego całe ciało, skupił się na tym by wyjść ze stawu i po chwili pojawił się cały mokry i zmarznięty obok stawu. James i jego banda zdziwieni chcieli użyć magi by znowu tam wpadł ale ich różdżki się połamały i cała trójka wleciała na sam środek stawu, Davies wrócił do domu mokry i przerażony o wszystkim powiedział mamie i ciotce. Jak każda matka Brenda była przestraszona i zła na syna, kazała mu iść do pokoju. Jacob zmienił ubrania i obojętnie wrócił do pokoju. Jakiś czas później  do okna Jacoba podleciała sowa z listem w dziobie, chłopak otworzył je i sowa upuściła list i odrazu odleciała, ucieszony Jacob pobiegł do mamy i pokazał jej list. Tydzień po wydarzeniu Jacob z mamą i ciotką wybrali się na ulice Pokątną. Pierwsze co Jacob zrobił to pobiegł do sklepu z Magicznymi zwięrzętami, po wejściu chłopak dostrzegł dużą białą sowę odrazu mu się spodobała, jako że dla chłopca był to wyjątkowy dzień matka zgodziła się i kupiła zwierzę. Ptak usiadł mu na ramieniu i nie śmiał odlecieć. Następnym miejscem do którego udał się chłopak był sklep u  Ollivandera, Jacob  miał tam zakupić różdżkę dzięki której mógł używać zaklęć, z wybraniem różdżki był duży problem ponieważ każda różdżka którą Jacob dostawał  sama z siebie wylatywała z dłoni albo raziła dłoń chłopaka delikatnym promieniem. Właściciel  pokazał chłopcu zakurzone pudełko w którym miała znajdować się ostatnia różdżka którą mógł zaproponować właściciel. Jacob chwycił ją i światła w pomieszczeniu same zgasły i potem znowu się zaświeciły. Jacob powiedział ,, ta chyba będzie odpowiednia,,. Po zakupach chłopiec wrócił do domu i musiał czekać na dzień rozpoczęcia nauki.[/b]

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz? 
Jestem Jacob Davies a ty?


Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Niewiem, nie mieszkam w Warszawie)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
[b]*Jacob zaczął przyglądać się zupie po czym odpowiedział[b]* Podziękuje, nie jestem głodny.[/b][/b]

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Szukałem jakiś ciekawych serwerów w które mógłbym pograć.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Wstrzymuję.

List z Hogwartu otrzymuje się w wieku 11 lat, dlatego niemożliwym jest, że moce twojej postaci objawiły się, kiedy miał lat 13. W sklepie z magicznymi stworzeniami raczej nie znajdziesz kruka, popraw to. Pytania w pomocniku źle napisane, zwróć uwagę na różnicę pomiędzy czatem IC, a OOC.

3 dni i 3 szanse na poprawę.
Poprawione Smile Smile
Niech będzie, akceptuję. Ravenclaw.