Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Delano Bracelidge
Miejsce urodzenia: Lokalny szpital w Londynie
Status krwi: Mugolak

Cechy charakteru: Delano Bracelidge to mądry chłopiec o dość wyjątkowym sposobie wysławiania się, mianowicie uważa, że najlepiej jest mówić prosto z mostu, przez co ma problemy z nawiązywaniem znajomości, choć nadrabia to bogatymi zasobami portfela, a także zdolnościami charyzmatycznymi. Jest sprytny, przebiegły i ma specyficzne poczucie humoru. Wybija się spośród tłumu przez swój specjalny sposób bycia. Lubi Stellę White, uważa ją za wyznacznik seksowności, chciałby z nią kiedyś spędzić noc.

Wygląd postaci: Czarnoskóry chłopiec o krótkich, kruczoczarnych włosach - starzy ludzie uważają go za uroczego. Wybija się z tłumu poprzez swój kolor skór, jest jak na swój wiek wysoki i tęgiej budowy ciała. Ma czarne oczy, krzaczaste brwi i najczęściej chodzi w białej koszulce na ramiączka, albo gucci tsi. Jest przystojnym młodym kawalerem.

Historia postaci: Delano Bracelidge urodził się pierwszego kwietnia, dwanaście lat temu w jednym z mugolskich szpitali w Londynie, jako członek mugolskiej rodziny Bracelidge. Jego ojciec był architektem w Los Angeles, działającym pod znanym w całym mieście biurem architektonicznym CANYON. W przyszłości sam Delano chciałby zostać jeszcze bogatszym i lepszym architektem. Ale nie o tym. Dzieciństwo miał bardzo spokojne, był rozpieszczany przez ojca na całej powierzchni, a takie sielankowe życie trwało aż do szóstego roku życia, gdy podczas rodzinnego wyjazdu w góry, ojciec zdenerwowany, uderzył matkę, to poszło łańcuchem wybuchowym, i tak się stało, że młody Delano został zepchnięty z klifu. W tym momencie objawiła się jego magiczna moc, a ten, kiedy miał już desperacko ponieść śmierć - zawisnął w powietrzu, nic um się nie stało. Rodzice nie wiedzieli co się odwaliło, dlatego też zignorowali sprawę. W jedenaste urodziny przyszedł do niego potężny czarodziej, który powiedział, że jego dziecko zostanie wielkim czarodziejem i szkoła go chcę zrekrutować. Po tym, dziecko wraz z wysłannikiem Hogwartu, udało się na Pokątną zrobić potrzebne zakupy, a pierwszego września udał się do szkoły magii i czarodziejstwa w Hogwarcie z peronu 9 i 3/4. Tak o to zaczęła się jego przygoda z magią...



Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
kurczak ci do tego koza lampucero *****?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(nie wiem nie przeszkadzaj mi zaraz reporta dostaniesz)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Łapie za miskę i rzucą Stevenowi w twarz.* We *****, nie będę jakiegoś żarcia dla plebsu jadł.



Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od kolegi.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.


Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Ok, akcept. Slytherin.