To ponurak! - Przed stworzeniem postaci administracja rzuca sobie (przykładowo) /kostki 2 150 = Suma jaka wypadnie to ilość zaklęć jaka dana postać będzie mogła rzucić, gracz oczywiście nie zna te liczby! Co się stanie jeśli wypadnie 20 i 5? A ty właśnie rzucić 26 zaklęcie? Proste, CK (Zawał, jakaś nagła ciężka choroba, niefortunny upadek etc) Żeby lepiej to działało jakaś komenda by się przydała, żeby gracz po każdym rzuconym zaklęciu wpisywał nw ./rzutz i się mu tam sumowało wszystko.
Można uznać to za jakaś super wade - Jakby się to wybrało to byłaby możliwość dobrania dwóch zalet, czy coś takiego.
^Camper czy Ty chcesz dawać ludziom ck kiedy rzucają określoną liczbę zaklęć?
Stella White (albo Krzysztof Ibisz) - Wiek? To tylko liczba, ty zawsze wyglądasz młodo, czasami mylą cię z trzydziestolatkiem, a ty przecież masz już pięćdziesiątkę na karku!
(cos w stylu wiecznie mlody no wiadomo o co chodzi)
Po co komu mapa? - postać ma niesamowitą orientację w terenie, łatwo jej przychodzi zapamiętywanie miejsc i dróg do nich. Powiesz jej nazwę miejsca, a ona wskaże ją na mapie z zasłoniętymi oczami (jeśli byłaby to mocna zaleta to administracja mogłaby pomagać w stylu podpowiadania koordów czy tepowania w dane miejsce czy coś).
Tak samo przeciwieństwo, W które lewo? - gubisz się we własnym domu, musisz się czasem przez chwilę zastanowić, które to prawo, a które lewo. Potrzebujesz kogoś obok, żebyś nie wylądował w innym kraju jadąc do wioski obok.
Pisklę na wolności - Daje umke na sam początek gry
(Nie umiem wymyślać nazw)
Niejadek - nie potrzebuje dużego posiłku, by być najedzonym. Może wytrzymać pół dnia o jednej kanapce i nie będzie przez to narzekał. (Poziom głodu spada 2x wolniej)
Dlaczego ty zawsze jesz? - większy żołądek wymaga większego posiłku! Jesz jak za dwóch, a sam widok jakiegoś łakocia w ręce kolegi, czy zapach pysznego obiadu z kuchni powoduje burczenie twojego brzuszka. (Poziom głodu spada 2x szybciej)
Francuska soczewka- Ułatwia wprowadzenie jakiś dziwnych rozwiązań do gry lub osiągnięcia czegoś nowego w dziedzinie magotechniki lub alchemii. Cecha ta jednocześnie niesie ze sobą 20% szans na lincz ze strony społeczeństwa, kiedy to się dowie o jakimś nowym wynalazku "szalonego naukowca".
Niewypał- Większość awangardowych tworów czy akcji kończy się dla takiej osoby klapą.
Kulinarny Thorne- Mistrz gotowania. Wszystkie przepisy na najsmaczniejsze potrawy tego świata ma w głowie. Jego dania zawsze przypominają dzieło sztuki. [Dodatkowe procenty najedzenia do wykonanych potraw.]
Kuchenna ciamajda- Ledwo przyrządza kanapkę z serem. Gotowanie dla niego jest zbyt trudne nawet z podręcznikiem a przepisy są gorsze niż starożytne runy. Kompletnie nie może się odnaleźć w składnikach i zapomina jak się używa podstawowych narzędzi. Mimo tego, w eliksirach nadal może sobie dobrze radzić. [Postać nie może wykonywać jedzenia.]
ArcanusXSpace- Drugi Neil Armstrong, szkolna gwiazda latania. Z łatwością wzbija się w powietrze i żadne warunki pogodowe mu nie szkodzą i nawet jest w stanie bez problemu latać z drugą osobą na miotle nie odczuwając problemów.
Miotłoflip- uskrzydlona tragedia. Większość lotów kończy się zderzeniem ze ścianą, ziemią lub jakimś nauczycielem. [Postać nie umie dobrze latać]
Przyczajacz pod Wielką Salą! - [CECHA DLA STWORZEŃ] Stworzeniu łatwiej jest zrozumieć ludzi, ich kulturę czy cywilizację. Można je łatwiej oswoić, samo nie boi się ludzi (mimo, że ludzie dalej mogą się go bać). Jest mu łatwiej wejść w jakikolwiek kontakt z człowiekiem.
Nie jestem Jatina- [CECHA DLA STWORZEŃ] Stworzenie nie jest takie łatwe do zabicia. Z powodu nadludzkiej koordynacji zawsze pierwsze zaczyna w akcjach a wszelkie problemy są na korzyść stworzenia. [Cecha działa tylko kiedy to stworzenie jest atakowane lub prowokowane.]
Truciciel- Stosuje autorskie metody na warzenie eliksirów trujących. Wszelkie trucizny używane przez takiego gracza łatwiej wpływają na otruwanych. [-1 dzień do śmierci otrutego; ułatwione otruwanie tych o większej odporności]
Podatny na trucizny- Takiej osobie łatwo jest podać zatruty napój czy jedzenie. Wszelkie trucizny użyte na niej działają ze zwiększoną siłą i przeważnie każda styczność z eliksirem czarnomagicznym skończy się minimum trwałymi obrażeniami.
Z różdżką urodzony albo Wrodzony czarodziej- Nauka zaklęć przychodzi mu łatwiej niż innym. (nauka trwa krócej, lub ma prawo gdy jest w klasie np. 2ooc do nauki zaklęć młody dorosły)
Czarodziejska porażka- Słabo wychodzą mu zaklęcia. (musi się dłużej uczyć.)
W związku z wprowadzeniem kont stworzeń za HPP przypomnę o swoich propozycjach cech dla stworzeń. ^
1. Usunięcie cechy "Martwa gałąź rodu" dla postaci nieczystokrwistych bądź usunięcie jej w ogóle - jakby nie było, postacie nieczystokrwiste dużo łatwiej otrzymać, a rozgarnięta osoba byłaby w stanie i tak posiadać dzieci na postaci obdarzonej tą cechą, twierdząc, że zdolność do rozmnażania się utraciła dopiero po spłodzeniu już jakiegoś potomka - postacie czystokrwiste aby mieć dzieci, muszą sobie znaleźć partnera w świecie IC, co jest kolejnym z wymogów, którego nie posiadają czarodzieje półkrwi i niemagowie, poza tym takie ograniczenie mogłoby się przyczynić to do uwydatnienia faktu, że bez mieszania się z półkrwi i niemagami czarodzieje by wymarli. Najważniejszy jest jednak fakt, że ta cecha nie uwłacza podczas rozgrywki IC w widoczny sposób - nie ogranicza naszych postaci w przeciwieństwie do pozostałych Wad Mocnych, które wymagają narzucenie na siebie i swoje postacie ograniczeń.
2. Dodanie następujących stworzeń za Hapel Points: olbrzymów, kołogonków, niuchaczy, yeti (/wielkich stóp), wiedźm.
3. Dodanie słabej wady polegającej na zmniejszeniu o połowę szans na posiadanie dziecka, można nazwać tę cechę "Dzisiaj nie, boli mnie głowa".