Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Prorok Codzienny #161 Koniec Fatalnych Jędz?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Koniec Fatalnych Jędz?

Wczoraj w wyniku kolizji miotlarskiej nad Londynem zginął gitarzysta Fatalnych Jędz, znany wszystkim nastolatkom od pokoleń - Kirley Duke. Jego ciało zostało znalezione nad brzegiem Tamizy przez aurorów. Wykluczono już zabójstwo.
"To dla nas wszystkich wielka tragedia, Kirley miał jeszcze zamiar nagrać z nami parę płyt, można powiedzieć że jego kariera dopiero się rozwijała!" - napisał do nas jego kolega z zespołu, wokalista Myron Wagtail.

Kirley Duke urodził się w 1971 roku w Dolinie Godryka. Muzyczną sławę zapewniły mu występy z zespołem Fatalnych Jędz, w tym utwory takie jak "Magic Works", "Do the Hippogriff" czy "Stupify". Każdy pamięta go jako świetnego gitarzystę, którego ostra gra nadawała charakter utworom Jędz. Zespół jeszcze do dziś ma wielu fanów i właśnie miał wydać nową płytę!

Planowany wydawca zapowiadanej płyty Fatalnych Jędz, Jon Gingerblade, współzałożyciel G&G Industries, powiedział nam: "Niestety wygląda na to, że śmierć Kirleya Duka przerwie prace nad płytą, bez niego sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Łączymy się teraz w bólu z jego rodziną, i na pewno nie zapomnimy jego najlepszych występów, szczególnie wykonu "Stupify"!"
Czy śmierć gitarzysty oznacza koniec kariery wiekowych już Fatalnych Jędz? Nadal słucha ich tysiące czarodziejów, ale takie wydarzenie może spowodować rozpad zespołu. Miejmy nadzieję, że dalej będziemy mogli słyszeć ich nowe kawałki w Czarodziejskim Radiu!

(@Popraweczka.)