Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
WZÓR PODANIA NA UCZNIA

[IC]

Imię i nazwisko postaci: Nathan Barnes
Miejsce urodzenia: Brighton, Anglia.
Status krwi: 50%
Historia postaci: Urodzony 20.03.2032r. Żyjący w odosobnieniu chłopiec, będący synem skromnego stolarza, byłego czarnoksiężnika oraz matki mugolki - typowej kury domowej, mającej charakter histeryczki. Będący normalnym dzieckiem, za którego uważał go każdy anglik; Nathan zbytnio nie cieszył się swym dzieciństem - od początku chodził przymrużony swoimi gorzkimi emocjami. Niechętnie znosił nadopiekuńczość swojej matki, co powodowało kłótnie między obojgiem, lecz zawsze ojciec potrafił ich rozdzielić. Nie wychodził za często z domu, wolał zagłębiać się w książkach, które podarował mu jego ojciec, czyli jakieś historie o stworzeniach, które formalnie nie miałyby możliwości (mistyczne) istnienia, i takie tam lub wolał zajmować się swoim "zwierzątkiem domowym", którym był kruk imieniem "Ralph". Mając 4 lata, Nathan znalazł ranne pisklęcie leżące i konające z bólu gdzieś w krzakach, chłopak rozczulony tym widokiem, postanowił przygarnąć je, co na ogół skończyło się krzykiem od strony matki, za to, że przytargał dzikie zwierze, w tym "brzydkiego" ptaka. To był pierwszy raz, kiedy jego ojciec musiał wszystko naprawiać - oczywiście po kryjomu zgodził się na zatrzymanie nowego pupila chłopca. Mając 8 lat, Nathan zapoznał swoich "kolegów", inaczej mówiąc niegrzeczne towarzystwo, przez co w chłopaki rodziła się większa agresja, i nawet jego ojciec nie pochwalał zachowań, które czynił. Pewnego zimowego dnia, przechodząc obok szkoły wraz z swoimi "kolegami", ujrzeli dziewczynkę kręcącej się samemu na karuzeli, na wolnym placu zabaw. Chłopcy od razu wpadli na pomysł, żeby ją przestraszyć. Z początku mówili coś do niej, a pózniej Nathan zaczął kręcić szybko karuzelą, przez co dziewczynka zaczęła płakać i wołała żeby przestali.  Ojciec dziewczynki spacerujący w pobliżu i usłyszawszy swoją córkę, pognał szybko w jej stronę. Jeden z chłopców bandy krzyknął, żeby uciekać. Nathan zerwał się do ucieczki, ale potknął się o własne nogi lądując na śniegu. Mężczyzna złapał chłopca, unosząc go do góry i krzycząc coś do niego; ten zaczął się wyrywać i krzyczeć "puść mnie!" [itp.]. Nagle zerknął prosto w oczy mężczyzny, a ten nagle zaczął się dusić, odstawiając powoli chłopca, aż w końcu padł na ziemie. Nathan głośno dysząc, spoglądał jak facet traci oddech, dziewczynka jedynie podbiegła zapłakana zaczynając szarpać Nathanem, który stał jak słup, nie wiedząc o co chodzi. W końcu się ocknął odepchnął dziewczynkę, a samemu uciekł. Od tego dnia zrozumiał, że coś się w nim kryje. Mówiąc to swojemu ojcu, ten zrozumiał, że jednak już dość ukrywania tajemnic przed nim, jeżeli chodzi o magie. Ponieważ jego ojciec samemu chciał, żeby został uczniem Hogwartu i oczywiście zgodził się, aby go przygotować na ten moment, wszystko ukrywając przed matką. Gdy w końcu ukończył swoje 11-te urodziny, to był znak dla ojca, że jego syn, jest już gotowy. Przeszedł z nim całą ulice Przekątną, wyposażając go we wszystko, co początku uczeń posiada, pożegnał swojego syna, ostatni raz widząc go przechodzącego przez mur i dostającego się na peron 9 i 3/4.
Wygląd postaci: Nathan ma 165cm wzrostu i 50kg wagi. Na ogół ubiera się przeciętne, nie rzucające się w oczy ciuchy - ze względu na jego gust, woli zwykłe koszule, ew. bluzy i jakieś normalne spodnie typu jeansy. Posiada kruczo-czarne, krótko ścięte włosy, oraz brązowe oczy; typem sportowca nie jest, posturę ma jak na takiego przeciętnego cherlaka. Pod jego prawym okiem znajduje się mała blizna będąca efektem zadrapania przez Ralpha, gdy Nathan któregoś dnia próbował go nakarmić. Jego głowa jest krągła a jego kości policzkowe są wąskie - wygląda raczej typowo jak przeciętniak,  żyjący w niedostatku materialnym.
Cechy charakter: Na ogół chłopak chodzi z skwaszoną miną; jakby od zewnątrz wydawały się pozory tego, co naprawdę ukrywa w środku - gorzkie emocje i czasem agresja. Nie angażuje się w rozmowy z "szczęśliwymi" dzieciakami, które przestrzega je jako bogate bystrzaki, oraz chęcią otwartością do innych. Woli raczej typy ludzi, którym wszystko się podoba, do minimalnego stopnia zważając na ryzyko porażki, gdy coś wykonują, czyli coś jakby rozrabiaki. Przez swoją lekką naiwność i otwartość do robienia niegrzecznych rzeczy, doprowadzają do częstych wpadań w kłopoty.
Rodzina postaci: Edmund Barnes - ojciec. Emma Barnes z domu Whitaker - matka. Brak rodzeństwa.
[OOC]
Nick w grze:
Jak zamierzasz odgrywać swoją postać? Na początku będzie zachowywał się spokojnie, małomówny i ukryty w sobie. Lecz z czasem, gdy zapozna towarzystwo do niego podobne, stanie się jakby typowym rozrabiaką. Będzie próbował wszystko przewracać na swoją stronę, kierując się jakimiś wymówkami, a nawet kierować informacje bezpośrednio do opiekuna innego domu, chcąc im uprzykrzyć, jeżeli nadarzy się okazja.
Co to jest IC? IC - In Character; opiera się na czynnościach związanych z odgrywaną postacią i ogólnie odtwarzania świata rzeczywistego. Co wykonuje twoja postać, jakie czynności się dzieją. Przykłady? Np.: /me podchodzi do szufladę, łapie za klamkę, pociągając drzwi do siebie, otwierając tym ową szufladę; wtem sięga po złożoną koszule, którą odkłada do środka, finalnie zamykając szufladę. Otoczenie: /do Zza okna widać pokryte śniegiem drzewa, oraz ślady butów odbite w śniegu na dziedzińcu. Nathan_ Barnes mówi:  Ale tutaj nudno...
Co to jest OOC? OOC - Out Of Character - czynności nie związane z odgrywaną grą; opierającej się o normalnym świecie [real]. Ogólnie świat zewnętrzny. Przykład wypowiedzi: "Siema, jestem nowy na serwie"
Czy posiadasz doświadczenie w rozgrywce RP? Swoje umiejętności nabywałem grając na serwerach RP GTA Sa - SAMP oraz MTA.


Odegraj rozbudowaną akcję IC w której pokażesz swój poziom Role Play i wiedzę na temat serii Harry Potter, akcja ma zawierać przynajmniej 12 linijek tekstu. Akcja musi rozgrywać się w Hogwarcie, w pociągu Hogwart Express lub na ulicy Pokątnej.
Miejsce: Hogwart Express. Występujący: [N] - Nathan; [T] - [jakiś tam] Taylor.
 **Ukojna przejażdżka pociągiem, Nathan siedzący samemu w przedziale, oglądający znudzony widoki przez okno, gdy nagle wchodzi pewien chłopiec - wyglądem przypominającym, że jest w podobnym wieku jak on sam. Gdy nagle mówi:**
[T]: Czy tutaj jest wolne? *zaciekawiona mina*
[N]: Huh...? *leniwie odwraca swój wzrok na chłopca, odpowiadającym wolno:* Tak... *wówczas znowu zaczyna się przyglądać widokom*
[T]: W końcu! *uśmiechnięty wchodzi do środka zasiadając na przeciw Nathana, chwile mu się przyglądając, mówi:* Jestem Taylor! A ty?
[N]: Nathan... **odpowiedział leniwym głosem, dalej wpatrzony na widok zza okna wagonu**
[T]: Przyjemna podróż, prawda? Nigdy nie sądziłem, że spotka mnie taka przygoda! Masz ochotę na czekoladową żabę? Jest przepyszna! A co najlepsze... Karty! Mam prawie pełną kolekcje! Chcesz zobaczyć?
[N]: **Nathan jedynie cicho westchnął, ignorując swoje zapędy do odpowiedzi**
[T]: *przygląda się uważnie Nathanowi, mrużąc oczy, chcąc wyostrzyć dokładnie na nim wzrok, po chwili mówi, robiąc speszoną minę:* Nie jesteś zbytnio rozmowny... Wszystko w porządku, Nathan?
[N]: Tak... Mógłbyś już być cicho? **mówiąc to spojrzał przez chwile na Taylora, kończąc znowu odwrócił wzrok na szybe**
[T]: **speszony chłopiec nic nie odpowiedział, wzorkiem bawił się rzucając gdzieś po bokach, w dół, łapy trzymając na kolanach, dostrzegając ówcześnie bliznę pod okiem Nathana, nie wytrzymując znowu mówi:** Co Ci się stało? Tam pod okiem?
[N]: **Nathan pod wpływem gniewu mruży brwi, przymyka powieki, bierze głęboki oddech przez nos, następnie odwraca się w pełni do Taylora, mówiąc cichym ale i zarazem poddenerwowanym głosem:** Zrobił mi to mój kruk, ale jeżeli jeszcze raz się do mnie odezwiesz, sprawię, że samemu Cię nim nakarmię, rozumiesz?
[T]: **przestraszony Taylor przemknął ślinę, robiąc wielkie gały w stronę Nathana przez usłyszane jego słowa, odwrócił swój wzrok na szybę, nie odzywając się już wcale**
[N]: **widząc reakcję Taylora, ten się uspokoił, powracając do wcześniejszej czynności**
 
**Przez całą drogę, chłopcy nie odezwali się ani słowem do siebie - tym bardziej wystraszony Taylor**


Czy przeczytałeś regulamin? Tak.


Składając podanie akceptuje regulaminy obowiązujące na serwerze Hapel i konsekwencje wynikające z ich nieprzestrzegania.
(Shy^)
Na serwerze mamy rok 2043 - zmień datę urodzenia.
Akcje postaci zapisujemy w taki sposób: *Ubiera się.*
Otoczenie: ** Wokół panuje straszny nieład. **

Reszta rozpisana pięknie, ogólnie bardzo spodobało mi się twoje podanie.

Przeczytaj Regulamin Ogólny serwera, brakuje czegoś w podaniu!


Wstrzymuję, 72 godziny na poprawę podania, trzy szanse.
@Up
Poprawione jak należy. Aczkolwiek jeżeli chodzi już o ** zależne od otoczenia a czynnością. Na /do również się opisuje czynności związane z postacią - co zrobiła, itp, a nie tylko właśnie otoczenie. Smile
Akceptacja podania! Miło się czytało podanie, liczę na kartę postaci. Zgłoś się na serwerze po rangę na /helpop! Miłej gry!

[Obrazek: GnXTpe2.png]