22.12.2014 19:16
Stwór znów się pojawił
W dni wczorajszym w centrum Hogsmeade pojawił się znów czarny jegomość. Według relacji świadków najpierw przez pewien czas przechadzał się po ulicach jednak potem został dostrzeżony przez grupkę dorosłych czarodziejów. Ci wiedząc z kim mają do czynienia od razu dobrali różdżek i ruszyli za jegomościem.
Czarny jegomość widząc pędzących do niego czarodziejów zerwał się do biegu i zaczął przed nimi uciekać. Jednak Ci nie odpuścili i w końcu doszło do konfrontacji ? bardziej do osaczenia. Nie osaczyła go sama grupka czarodziejów tylko kilkanaście osób ( w tym dzieci) które widząc pościg dołączyły do niego.
Osaczony stwór poinformował wszystkich że to ich wina że on grasuje po Hogsmeade. Wypowiedział nawet słowa :
?To wasza wina że weszliście do moich jaskiń.?
Do bezpośredniej konfrontacji z stworem przystąpił Emil Gingerblade. Widać było że nie chce go zabijać. Przeciwnie, Emil poinformował wszystkich żeby nie tykali stwora ponieważ on chce go przebadać. Początkowo poradził sobie dość łatwo z stworem jednak potem nastąpiły pewne komplikacje.
Podczas rzucania jednego z zaklęć Emil Gingerblade naglę padł na kolana i zaczął pluć krwią. W tym czasie stwór skorzystał z okazji i dał nogę. Wciąż nie wiele o nim wiemy. Ale jedno jest pewne ? jest potężniejszy niż można było przewidzieć. Wiemy też że zamieszkuje jaskinie w okolicy Hogsmeade.
I teraz prośba do wszystkich mieszkańców. Nie opuszczajcie murów Hogsmeade po zmroku. Pilnujcie swoich dzieci żeby nie włóczyły się po ulicach. Do póki stwór nie zostanie schwytany nie będzie bezpiecznie.
W dni wczorajszym w centrum Hogsmeade pojawił się znów czarny jegomość. Według relacji świadków najpierw przez pewien czas przechadzał się po ulicach jednak potem został dostrzeżony przez grupkę dorosłych czarodziejów. Ci wiedząc z kim mają do czynienia od razu dobrali różdżek i ruszyli za jegomościem.
Czarny jegomość widząc pędzących do niego czarodziejów zerwał się do biegu i zaczął przed nimi uciekać. Jednak Ci nie odpuścili i w końcu doszło do konfrontacji ? bardziej do osaczenia. Nie osaczyła go sama grupka czarodziejów tylko kilkanaście osób ( w tym dzieci) które widząc pościg dołączyły do niego.
Osaczony stwór poinformował wszystkich że to ich wina że on grasuje po Hogsmeade. Wypowiedział nawet słowa :
?To wasza wina że weszliście do moich jaskiń.?
Do bezpośredniej konfrontacji z stworem przystąpił Emil Gingerblade. Widać było że nie chce go zabijać. Przeciwnie, Emil poinformował wszystkich żeby nie tykali stwora ponieważ on chce go przebadać. Początkowo poradził sobie dość łatwo z stworem jednak potem nastąpiły pewne komplikacje.
Podczas rzucania jednego z zaklęć Emil Gingerblade naglę padł na kolana i zaczął pluć krwią. W tym czasie stwór skorzystał z okazji i dał nogę. Wciąż nie wiele o nim wiemy. Ale jedno jest pewne ? jest potężniejszy niż można było przewidzieć. Wiemy też że zamieszkuje jaskinie w okolicy Hogsmeade.
I teraz prośba do wszystkich mieszkańców. Nie opuszczajcie murów Hogsmeade po zmroku. Pilnujcie swoich dzieci żeby nie włóczyły się po ulicach. Do póki stwór nie zostanie schwytany nie będzie bezpiecznie.