22.12.2014 20:29
Turniej trójmagiczny - zadanie pierwsze!
W dniu przedwczorajszym na arenie w okolicy szkół odbyło się pierwsze zadanie turnieju trójmagicznego. Reprezentanci swoich szkół musieli zmierzyć się z rzadkim, niebezpiecznym stworzeniem magicznym, jakim jest mantykora.
Na pierwszy ogień poszła reprezentantka Durmstrangu, Nina Iwanów. Walka była bardzo chaotyczna, rzucane zaklęcia wchodziły w skład zaklęć bardzo często wykorzystywanych w pojedynkach. Uczestniczka turnieju doznała poważnego złamania nogi, lecz wytrzymała do końca i pomyślnie ukończyła zadanie, zdobywając wskazówkę do następnego zadania. Zdobyła 30 punktów od sędziów.
Jako kolejny z mantykorą zmierzył się Millan Bogard - przedstawiciel Hogwartu oraz prefekt domu Hufflepuff. Walkę rozpoczął w miarę dobrze przemyślanymi zaklęciami, na początku oślepiając mantykorę. Jednak później szło mu o wiele trudniej. Mantykora sparaliżowała go jadem z żądła, tym samym uniemożliwiając mu zakończenie zadania. Przed śmiercią uratowali go ochroniarze. Pomimo porażki zdobył największą liczbę punktów od sędziów - aż 34!
Wielu zarzuca faworyzację jurorom, w których skład wchodzili również dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart - Fred Johnson, oraz opiekun domu Hufflepuff - Peter Margel.
Na sam koniec poszła reprezentantka Akademii Magii Beauxbatons - Genevieve Moliere. Była to najdłuższa z trzech walk. Zaklęcia rzucane przez francuskę były dobrze przemyślane, jako jedyna ukończyła zadanie pokonując mantykorę bez poważnych obrażeń. Zdobyła sumę 31 punktów, wyprzedzając Ninę jednym punktem i tym samym osiągając 2 miejsce.
W dniu przedwczorajszym na arenie w okolicy szkół odbyło się pierwsze zadanie turnieju trójmagicznego. Reprezentanci swoich szkół musieli zmierzyć się z rzadkim, niebezpiecznym stworzeniem magicznym, jakim jest mantykora.
Na pierwszy ogień poszła reprezentantka Durmstrangu, Nina Iwanów. Walka była bardzo chaotyczna, rzucane zaklęcia wchodziły w skład zaklęć bardzo często wykorzystywanych w pojedynkach. Uczestniczka turnieju doznała poważnego złamania nogi, lecz wytrzymała do końca i pomyślnie ukończyła zadanie, zdobywając wskazówkę do następnego zadania. Zdobyła 30 punktów od sędziów.
Jako kolejny z mantykorą zmierzył się Millan Bogard - przedstawiciel Hogwartu oraz prefekt domu Hufflepuff. Walkę rozpoczął w miarę dobrze przemyślanymi zaklęciami, na początku oślepiając mantykorę. Jednak później szło mu o wiele trudniej. Mantykora sparaliżowała go jadem z żądła, tym samym uniemożliwiając mu zakończenie zadania. Przed śmiercią uratowali go ochroniarze. Pomimo porażki zdobył największą liczbę punktów od sędziów - aż 34!
Wielu zarzuca faworyzację jurorom, w których skład wchodzili również dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart - Fred Johnson, oraz opiekun domu Hufflepuff - Peter Margel.
Na sam koniec poszła reprezentantka Akademii Magii Beauxbatons - Genevieve Moliere. Była to najdłuższa z trzech walk. Zaklęcia rzucane przez francuskę były dobrze przemyślane, jako jedyna ukończyła zadanie pokonując mantykorę bez poważnych obrażeń. Zdobyła sumę 31 punktów, wyprzedzając Ninę jednym punktem i tym samym osiągając 2 miejsce.