Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Bogdan WinterMan
Data i miejsce urodzenia: 2033-11-27 Nowy Karlenan
Status krwi: 50%
Historia postaci:
Gdy promienie słońca oświetliły salę szpitalną w której była zebrana rodzina Summersów. Pełne chłodu spojrzenia padły na kobietę leżącą na łóżku. Ona również czuła zażenowanie. Wszyscy wiedzieli, że Jane Summers chciała mieć córkę.
Edward nie dorastał w luksusie ani w biedzie. Jak każdy młody chłopiec był ciekawy świata, jedyną przeszkodą która stała mu na drodze byli rodzice szykujący go od małego do wejśćia w dorosłe życie, był zmuszany do lekcji gry na fortepianie, tańca a także do innych zajęć na które był zdecydowanie za młody. Rodzice chłopca nie chcieli pogodzić się z płcią swojego pierwszego dziecka. Jednak szybko nadszedł czas, aby Edward postawił się rodzinie w jedyny możliwy sposób- uciekając z domu. Chłopiec miał pewne wątpliwości czy musi to robić, nie wiedział co go czeka po opuszczeniu domu w tak młodym wieku. W dniu dziesiątych urodzin Edwarda rodzina postanowiła zorganizować przyjęcie, gdy ojciec poszedł po syna do pokoju zobaczył otwarde okno i kartke na stole na której było napisane "Przepraszam, dłużej nie wytrzymam. Nie szukajcie mnie." Edward nie wiedział czego może się spodziewać po swoich rodzicach, jednak nie musiał czekać długo aby się przekonać. Po dwóch dniach spania w parku chłopiec w oddali zobaczył swojego ojca, nie miał siły uciekać był zbyt osłabiony. Ojciec podszedł do chłopca wręczył mu kopertę z pieniędzmi, i kazał nie pokazywać mu się na oczy. Edward nie wiedział czy zrobił źle czy dobrze, ale ucieczka z domu nie wyszła mu na dobre. Po miesiącu skończyły mu się pieniądze, chłopiec zaczynał okradać ludzi aby mieć za co żyć. Żył na na kradzieży przez pare miesięcy, uznał że da rade ukraść wszystko ale się przeliczył. Policja złapała dziesięcio letniego Edwarda i na ostatni miesiąc przed urodzinami trafił do sierocińca. Chłopiec nie skończył z nawykami przy próbie kradzieży zegarka dla starszego chłopaka został przez niego przyłapany, chłopiec nie wiedział co ma robić zaczął się szarpać po chwili poczuł powiew wiatru i upadł na ziemie. Zobaczył starszego chłopaka leżącego na ziemi i szybko uciekł z jego pokoju, po oddaniu przez Edwarda zegarka wszystko się uspokoiło. W dniu jedynastych urodzin z samego rana przez otwarte w jego pokoju okno wleciała sowa, zostawiła list i odleciała, po przeczytaniu listu chłopiec zbiegł na dół gdzie czekał na niego pracownik szkoły magii i czarodziejstwa w hogwarcie który zabrał go na peron 9 i 3/4. Od tamtej chwili chłopiec wie kim jest naprawdę.

Wygląd postaci:
Edward jest nie zbyt wysokim ani też niskim chłopcem o jasnej karnacji, jest szczupły i jedyną bardzo dobrze wyrobioną partią mięśni są nogi. Jego zielone oczy na których koniecznie muszą znajdować się soczewki skutecznie odwracają uwage od blizny na brodzie którą chłopiec stara się zakrywać wszelkimi możliwymi sposobami. Mały nos oraz lekko odstające uszy dodają mu tylko uroku chociaż przeglądając się w lustrze ma ochote zdjąć sobie skórę z twarzy. Chłopiec ma również blond włosy z grzywką zaczesaną zawsze na prawą stornę. Edward najczęściej ubiera czarne koszule z długim rękawem, luźne spodnie z które wyglądają jak 2 razy za duże, białe buty z zielonymi podeszwami oraz obowiązkowo jego szyję przyzdabia biała bandana.

Cechy charakteru:
Zdecydowanie jego najlepszą cechą charakteru jest duży dystans do wszystkiego. Jest strasznie kochliwy, ale gdy musi porozmawiać z dziewczyną potrafi jej wyznać miłość praktycznie po rozpoczęciu rozmowy więc wstydliwy nie jest. Stare nawyki zostały w jego głowie więc kradzieże, pobicia, wyzwiska oraz inne rzeczy które nie powinny mieć miejsca w zachowaniu tak młodego chłopca są u niego tak częste jak oddawanie moczu u zdrowej osoby. Nauczony jak kłamać dobrze się w tym sprawdza, zawsze umie się wyjść z ciężkiej sytuacji. Jego wygląd czyli, oczy po mamie i odstające uszy po ojcu doprowadzają go do szału. Jest strasznym hipokrytą, twierdzi iż kradzież jest zła a jednak sam ją praktykuje. Edward jest trudnym dzieckiem.

Wady i Umiejętności:
Trudności w podtrzymaniu uwagi.
Impulsywność.
Trudna do powstrzymania potrzeba kradzieży.
Choroba lokomocyjna.
Bardzo dobry sprinter.
Niezdolność przeżywania poczucia winy.
Lekka wada wzroku
Nick w grze: MiszczKopania
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Przeglądałem MPCForum i natrafiłem na jakąś dawniejszą zapowiedź czy coś w tym stylu, szukałem i trafiłem tu.

Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC czyli In Character. Zapisujemy to na chacie tak jak normalnie piszemy, to co zza komputera napiszemy my mówi nasza postać.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC czyli Out Of Character. Zapisujemy to na chacie w nawiasie, to co napiszemy w nawiasie jest traktowane nie jako nasza postać tylko jako nasza prawdziwa osoba.

Napisz akcję, w której twoja postać kupuje dowolny słodycz w Miodowym Królestwie, w Hogmsead.
**Drzwi są otwarte tak, aby przepuszczały nieco gwaru z ulicy jak i światła słonecznego. Za ladą stoi niski i otyły sprzedawca z łysiną pośrodku głowy, w miejscu gdzie jeszcze 10 lat temu wyrastały włosy. Facet sprawnymi ruchami przeciera już nieco zniszczone, dębowe półki, na której niegdyś leżały słodycze.**
Edward: *Pospiesznym krokiem wszedł do pobliskiego sklepu ze słodyczami, nieco zadziwiając rozleniwionego mężczyznę za ladą. Przechodząc przez drzwi, chłopiec zachaczył czubkiem buta o drewniany, wyniszczony, widocznie używany już wcześniej w tym celu próg. W ostatniej chwili złapał równowagę, bezwiednie wymachując rękoma* Dzień dobry! poproszę dwie czekoladowe żaby. *Prosząc o te słodycze, wycelował palcem na półkę z czekoladowymi żabami.*
Sprzedawca: *Popatrzył na chłopca po czym wyciągnął rękę po czekoladowe żaby i na jego prośbę położył dwie na ladzie.* Proszę bardzo, 10 sykli.
Edward: *Włożył rękę do kieszeni, wyjmując monety, wypadły mu one na ziemię. Schylił się, podniósł monety, położył je na ladzie i sprawnym ruchem zabrał czekoladowe żaby.* Proszę.
Sprzedawca: *Zabierając monety z dębowej lady uśmiechnął się w stronę chłopca.* Dziękuję, do widzenia.
Edward: Do widzenia. *Odwrócił się na pięcie i żwawym krokiem opuścił sklep.*

Czy przeczytałeś regulamin?
Tak. Regulamin mam w 10 sercach w minecraft
Zaakceptowane.



Napisz na /helpop po rangę ucznia i podaj tam link do twojego podania.
Miłej gry.