05.09.2015 21:10
PODANIE NA UCZNIA
Imię i nazwisko postaci: Amandi Bell
Data i miejsce urodzenia: 10.01.2037 Londyn
Status krwi: 100%
Historia postaci: Już od najmłodszych lat przytrafiały mi się dziwne rzeczy (np. Kiedy się denerwowałam, rzeczy wokół mnie zaczęły ożywać), których pochodzenia nie znałam. Kiedy mówiłam o nich rodzicom, oni uznawali, że to tylko wytwór mojej wyobraźni. Byłam wtedy mała, więc dałam sobie wmówić, że to prawda. Uznałam, że tak będzie łatwiej. Od tamtego czasu starałam się trzymać jak najdalej od wszystkich. Jednak kilka dni temu dowiedziałam się o mojej prawdziwej przeszłości. Spotkałam pewnego mężczyznę podającego się za mojego dziadka. To było niemożliwie, ponieważ dziadkowie od strony mojego taty nie żyli, a od mamy mieszkali razem ze mną. On jednak miał dowód na to, że mnie zna. Wiedział, że na mojej prawej ręce znajduję się znamię w kształcie ważki. Nikt o nim nie wiedział oprócz moich bliskich, ponieważ zawsze je ukrywałam. Postanowiłam, że mu zaufam. Poszliśmy do parku, gdzie opowiedział mi moją historie. Jak się okazało ludzie których od urodzenia uważałam za rodzinę, tak naprawdę byli obcymi ludźmi. Byłam adoptowana. Moi prawdziwi rodzice zginęli w wypadku jak byłam mała. Jechałam wtedy razem z nimi w tym samochodzie, ale jakimś cudem przeżyłam. Moi dziadkowie szukali mnie aż do tamtego dnia. Powiedział mi również, że jestem czarownicą. Na początku w to nie chciałam uwierzyć, lecz pokazał mi jak czaruje. Poprosiłam go żeby mnie tego nauczył ale powiedział, że jestem jeszcze za młoda. Opowiedział mi historię o szkole magi do której uczęszczał i obiecał mi, że już niedługo i ja do niej trafię. Zaproponował mi żebym wróciła razem z nim do domu(do Anglii). Zgodziłam się.
Wygląd postaci: Jestem dość wysoka jak na 11-latke, ponieważ mam 160 cm wzrostu. Mam długie, kręcone, ciemne, blond włosy. Moje oczy zmieniają kolor zależnie od pogody, ale zazwyczaj są brązowe. Na prawym ramieniu mam znamię w kształcie ważki, które ponoć mieli wszyscy moi przodkowie. Zazwyczaj chodziłam w krótkich spodenkach, ponieważ w kraju w którym mieszkałam zazwyczaj było gorąco. Uwielbiam chodzić w wiankach zrobionych z kolorowych kwiatków. Mam jasną cerę, choć to trochę dziwne bo przy takich upałach jest to nie możliwe.
Cechy charakteru: Jestem strasznie upartą osobą, co jest zarazem i dobrą i złą cechą. Moja odwaga przydaję się w wielu momentach, choć nie ukrywam, że strasznie boję się pająków. Stałam się bardzo nieśmiała od czasu kiedy zaczęłam się ukrywać przed innymi. Jednak teraz próbuje się otworzyć na świat. Bardzo lubię zwierzęta i muszę przyznać, że dogaduje się z nimi bardziej niż z ludźmi, szczególnie z wężami. Jestem dość miła, przynajmniej dopóki ktoś nie zajdzie mi za skórę. Myślę też, że jestem dość mądra.W szkole bardzo dobrze sobie radziłam i przyswajałam wiedzę dużo szybciej niż moi rówieśnicy.
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
O serwerze dowiedziałam się od mojego przyjaciela, który ma na forum nick Krisello.
Co to jest IC i jak je zapisujemy? IC jest to czat w grze na którym piszemy jako osoba RP (Role play), i jest to czynności jaką dana postać RP wykonuje zapisujemy to wtedy w ten sposób *Otwiera drzwi*. Może być to także coś co dzieje się wokół postaci, wtedy zapisujemy to tak: **Drzwi się zamknęły**.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?Jest to wiadomość nie związana z RP. Zapisujemy to w nawiasie, np. (Muszę już kończyć)
Napisz akcję, w której twoja postać kupuje dowolny słodycz w Miodowym Królestwie, w Hogmsead.
A-Amandi S-sprzedawca (pan Hodge) J-Julietta (przyjaciółka Amandi)
*Amandi i Julietta wchodzą do sklepu*
A: Dzień dobry panie Hodge! *krzyczy*
S: Dzień dobry dziewczynki! Co wy dziś takie radosne?
J: Dzisiaj Amandi dostała kilka galeonów i postanowiła wydać to na słodycze!
S:**Sprzedawca śmieje się** To wyśmienicie! A więc co ci podać słoneczko?
A: Poproszę 2 czekoladowe żaby i pudełko fasolek wszystkich smaków.
S: Dobrze **Sprzedawca wychodzi na zaplecze i po chwili wraca**
S: Oto twoje łakocie. Należy się 6 galeonów.
A:6 galeonów?! To w takim, razie poproszę jeszcze 5 ciastek dyniowych. *uśmiecha się*
S: Widzę, że dzisiaj szalejesz! Poczekajcie chwilkę. **mężczyzna ponownie wychodzi na zaplecze**
S: Ale masz szczęście akurat miałem 5 ciastek. To w takim razie 10 galeonów.
A: *Płaci za słodycze* Dziękuję bardzo! **Dziewczyny wychodzą radośnie ze sklepu**
Czy przeczytałeś regulamin?
Tak.
Składając podanie, akceptuje regulamin serwera Hapel i zobowiązuję się do ich przestrzegania.
Nick w grze: Amandi