Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię postaci: James
Nazwisko postaci: Krop
Miejsce i czas urodzenia: Urodzony 6 stycznia 2034 roku (24.08.2034 r.) Wielka Brytania, Plymouth
Czystość Krwi: 10%

Historia Postaci
                                              
W Plymouth 8 sierpnia cała rodzina czekała na narodziny małego Jamesa, a szczególnie Tommy, który był dumny,  że będzie miał małego braciszka. W końcu po godzinach wyczekiwania dziecko przyszło na świat w starym małym domku, bo tylko na taki było ich stać. Rodzina Krop była przyjazna i opiekuńcza, rodzice pracowali jako sklepikarze. Dziecko poszło do szkoły w wieku 6 lat i miało wielu przyjaciół. W tym roku urodziła się mu siostra, Melanie.  Dziecko, jak i starsi bracia, umiało mówić również po polsku, ponieważ dziadkowie byli Polakami, choć James, Tommy i Melanie nigdy w tym kraju nie byli. Tommy bardzo troskliwie zajmował się swoim bratem i swoją małą siostrzyczką od kiedy się urodzili, pomagał Jamesowi w nauce oraz chętnie bawił się z z nim i Melanie.
Kiedy James był mały działy się dziwne rzeczy.
W pierwszej klasie przyniósł do szkoły parę cukierków dla najlepszych kolegów, lecz chciała cała klasa. Wszyscy brali, brali i brali, a w końcu każde dziecko miało po parę cukierków.
Kiedy miał 10 lat podczas sprawdzianu ze skoków w dal w szkole, którego się obawiał, skoczył najlepiej ze wszystkich. W końcu zaczął zastanawiać się nad tymi tajemniczymi zjawiskami, których nikt nie był wstanie wyjaśnić.
Cała tajemnica rozwiała się w wakacje w dniu jego 11 urodzin. Rano sowa wleciała do pokoju chłopca przez otwarte okno, miała coś przywiązane do nóżki, to był list, w którym było napisane, że dostał się do Hogwartu - szkoły magii i czarodziejstwa. ,,Teraz to wszystko układa się w całość'' pomyślał James. Za to James zmartwił się, że nie będzie nic umiał, a rozstanie na dłuższy czas z rodziną było niemożliwe. James był mistrzem w pisaniu listów, tak mu się przynajmniej wydawało, więc uczeszyłgo fakt możliwości pisania listów. Z rodziną kupili wszystkie potrzebne rzeczy do szkoły na ulicy Pokątnej. Najważniejsza była różdżka - nieodzowna każdemu czarodziejowi. Różdżka była niezwykła, pan Olivander - właściciel sklepu opisał ją tak: ,,Dębowa, sztywna oraz rdzeń, hmmm włókno ze smoczego serca'". Kiedy mijali sklep ze zwierzętami chłopak po prostu przylepił się do szyby patrząc pierwszy raz w życiu na prawdziwą sowę. Kiedy kupowali książki, obiecał sobie, że je wszystkie przeczyta przed końcem wakacji. Spodobały mu się miotły, kiedy spytał się sprzedawcy do czego służą, to on odpowiedział, że do latania. James powiedział bardziej do siebie niż do kogoś na głos, że nauczy się latać. Przez resztę wakacji z pięcioletnią siostrą oraz siedemnastoletnim bratem wertowali, czytali nowe książki Jamesa. Tommy zainteresował się lataniem, ponieważ Smith kupił Jamesowi książkę ,,Quidditch Przez Wieki". Melanie czytała ,,Fantastyczne Zwierzęta i Jak Je znaleźć". Jedenastolatek zagłębił się w książce o historii magii, napisanej przez Bathilde Bagshot.
Zbliżał się koniec wakacji, James był coraz bardziej podekscytowany. Ostatni tydzień wakacji, rodzina Krop spędziła w Londynie, mieli tydzień na zwiedzanie stolicy oraz spędzanie wspólnie czasu. Było wspaniale, ale nic nie trwa wiecznie. Przyszedł czas na inną przygodę.
O 10:30 byli na King Cross i szukali peronu numer 9 i 3/4, niestety Smith nie wyjaśnił im gdzie go szukać. W każdym razie już o godzinie 10:50 pomogli im czarodzieje, których przypadkowo zapytali. Tata razem z mamą uznali, że to kolejne tajemnicze zdarzenie za sprawą Jamesa i cała rodzina wybuchnęła cichym śmiechem. Chłopak pobiegł na oślep wprost na barierkę i przeleciał przez nią, a za nim jego rodzina. James pożegnał się z najbliższymi i poszedł szukać przedziału, poznał przy tym trójkę przyszłych przyjaciół: Megan, Natalie i Filipa. Potem znów wrócił do rodziny, jeszcze raz dał się całować i ściskać. Jego mama Monica się rozpłakała, a za nią mała Melanie. W końcu usłyszeli pierwszy gwizd pociągu. James wskoczył do niego i będąc już w przedziale krzyknął do rodziny, ,,Obiecuję, że będę pisać, do zobaczenia w Boże Narodzenie!". James nigdy nie cieszył się tak mocno z końca wakacji.

Wygląd Postaci

James ma 11 lat, jest wysoki, ma metr pięćdziesiąt pięć. W wieku 8 lat był trochę otyły, co mu się nie podobało i zapisał się na ćwiczenia. Już po paru miesiącach zobaczył różnice, oraz spostrzegł, że stał się bardziej zauważany przez dziewczyny. Ma bujną fryzurę, koledzy mu jej zazdroszczą. Ma piwne oczy, jego przyjaciele często sobie z niego żartują ,,Ile pijesz piwa, że kolor oczu z brązowych zmienił ci się na piwne?". Ale Jamesa to nie obchodziło, jemu się kolor oczu podobał. Ma oliwkową cerę oraz nie odstające uszy. Ubiera się zwykle w dżinsy choć jak  jest w domu to zdecydowanie woli dresy. Od kiedy dostał list do Hogwartu paraduje po domu w szacie czarodzieja. Jego garderoba jest schludna i mała.

Cechy Postaci

Jaki jest James? Ma poczucie humoru, które go nie opuszcza. Ale nie lubi kawałów, przez które on sam lub inni czują się pokrzywdzeni. W takich sytuacjach zachowuje się rycersko i broni słabszych. Czasem koledzy mu z tego powodu dokuczają, ale on się tym nie przejmuje. Nie zaczyna bójek, choć czasem nie ma innego wyjścia. Chłopak, kiedy musi coś zrobić, to robi to raz, a porządnie. Nauczyciele mają co do niego mieszane uczucia. Z jednej strony jest świetny w szkole, a z drugiej zawsze może coś przerobić w żart. Przez to, że rodziców nie stać na żadne słodycze, nie jest otyły. Zazdrości kolegom, którzy czasem go częstują i wtedy James czuje się jak w siódmym niebie. James jest bardzo koleżeński, kiedy ktoś go prosi o pomoc, on nigdy nie odmawia pomocy. bardzo ceni sobie przyjaźń. Jest poważany i nikt nie chce mieć go jako wroga. Kiedy zrobi coś złego ma wyrzuty sumienia.

Zainteresowania

James lubi się uczyć, choć woli leniuchować. Jego pasją jest czytanie książek, co dziwi jego klasę. Od kiedy dowiedział się o quidditchu od razu postanowił, że będzie w przyszłości w drużynie. W tej grze spodobało mu się po pierwsze latanie na miotle oraz gra zespołowa. Interesuje się historią, a szczególnie historią magii, chyba już całą książkę przeczytał i to nie raz. Lubi spędzać czas ze znajomymi oraz kocha zwierzęta. Często chodzi pomagać zwierzakom oraz sam ma psa.

Skąd wiedziałeś o serwerze?

Zobaczyłem na waszej stronie wszystko, co chciałem wiedzieć, żeby chcieć tu grać.

Rodzina

Ojciec: Andrew
Matka:Monica
Brat :Tommy
Siostra:Melanie

Nick w grze: Smerf_123

Co to jest IC i jak zapisujemy to na czacie:

IC to skrót od In Character. Oznacza to, że odgrywamy swoją rolę i wszystko, co piszemy, mówi nasz bohater. To co robi bohater zaznaczamy gwiazdkami. W IC nie wolno pisać buźek, czyli emotikonek, a nasze odczucia również piszemy w gwiazdkach.
Przykład: *Zapytała się niepewnie wysokiego Gryfona oraz wyszczerzyła zęby* Hej, może wiesz kiedy mamy obronę przed czarną magią?

Co to jest OOC i jak zapisujemy to na czacie

OOC oznacza Out Of Character. Znaczy to że nie odgrywamy swojej roli, a cokolwiek byśmy nie napisali, mówimy my. Można pisać emotikonki. Piszemy to w nawiasach
Przykład: (Muszę iść, mam do odrobienia prace z transmutacji Confused)

Masz doświadczenie w RP?

Tak,  grałem kiedyś na takich serwerach, gorszych pod względem fabuły.

Skąd wiedziałeś o serwerze?

O serwerze dowiedziałem się szukając serwera Harry Potter w którym mógłbym się wczuć w postać czarodzieja.

J=James   M=Megan   N=Natalie   F=Filip S=Sprzedawczyni

Paczka przyjaciół szła do sklepu, ale nie byle jakiego sklepu, tylko Miodowego Królestwa
[J]-  W Miodowym Królestwie zawsze czuję te piękne zapachy słodkości, szkoda, że nie mam nawet grosza*Powiedział z goryczą James*
[M]- Eeeeee tam ja mam trochę galeonów, więc ci kupię, nie łam się.*Uśmięchneła się Megan*
[J]-  Nie ma mowy Megan to twoje pieniądze, zrób z nimi to co chcesz.*odpowiedział stanowczo James*
[M]- No właśnie, wa, skoro to moje, mogę się z tobą podzielić .*Oświadczyła Megan*
[N]- Skończyliście już kochasie?*Powiedziała ironicznie Natalie*
[J]-  Nie, my nie*James nie wiedział co powiedzieć i zrobił głupią minę*
[M]- Z=My, tylko... gadaliśmy*Zarumieniła się Megan*
[N]- Dobra to możemy wejść?*Powiedziała już spokojnie Natalie*
Dopiero teraz James i Megan zobaczyli, że stali u drzwi Miodowego Królestwa, więc James mocna pchnął drzwi i czwórka Gryfonów weszła do sklepu.
[F]- Ja może kupię sobie parę czekoladowych żab, ostatnio prawie ich nie jadłem.*Wyszczerzył się Filip*
James i Megan zaczęli się śmiać
[F]- Co cię tak śmieszy?*Zapeszył się Filip*
[M]-Ostatnio jadłeś czekoladową żabę 3 dni temu!*Wyksztusiła Megan dławiąc śmiech*
[F]- Czyli dość dawno!*Burknął Filip i odwrócił głowę*
[M]-Bardzo niedawno!*Stwierdziła poważnym głosem*
[J]- Stop, bo wyczuwam kłótnie.*Wtrącił się James*
[S]- Kupujecie coś dzieci drogie?*Powiedziała zniecierpliwionym głosem Sprzedawczyni*
[N]- Proszę dać sekundkę, moi przyjaciele są niezdecydowani.*Odpowiedziała Natalie*
[J,M,F]- Właśnie!*Powiedzieli w tym samym momencie*
[J]- Wybierajcie, szybko. Ja polecam fasolki wszystkich smaków. *Zaczął Jason*
[F]- Spoko, ale ja wole żaby.*Stwierdził Filip*
[N]- Ja kupuje fasolki!*Powiedziała uśmiechając się Natalie*
[M]- Proszę pani, poproszę paczkę fasolek i cztery czekoladowe żaby.*Powiedziała miłym głosem do sprzedawczyni*
Przyjaciele w drodze do Hogwartu objadali się słodyczami, zrobili konkurs z fasolkami, kto zje więcej. Wygrała Megan, wszyscy jej gratulowali. Kiedy byli już w wieży Gryffindoru James i Filip gadali sobie w dormitorium, aż usnęli.

Dlaczego chcesz się dostać na serwer?

Harry Potter to magiczny świat, do którego zawsze chciałem się dostać. Kiedy miałem 11 lat chciałem dostać ten list, choć wiedziałem, że to nie możliwe. Ten serwer to coś super, gratuluje temu kto go stworzył. Przeczytałem wszystkie części po polsku i angielsku, oglądnąłem film parę razy i przesłuchałem go parenaście razy. Wiem strasznie dużo na temat wszystkich części tego młodego czrodzieja. Jestem tak zwanym Potterfanem! Bardzo lubie Gryfindor, ale zdaje się na tiarę przydziału Big Grin

Czy przeczytałeś regulamin?

Owszem, ale mogę czasem zapomnieć, więc dość często go czytam. Zależy mi żeby się dostać na ten magiczny serwer.
Części tych rubryk nie ma w aktualnym wzorze, czy podanie czasami nie skopiowane? Proszę o wytłumaczenie.
Nic nie jest kopiowane, pisałem to przez cały tydzień, żeby dopracować wszystkie szczegóły. Chciałem dodatkowymi rubrykami bardziej, no wiesz urozmaicić podanie

(26.09.2015 20:08)Rainkooli napisał(a): [ -> ]Części tych rubryk nie ma w aktualnym wzorze, czy podanie czasami nie skopiowane? Proszę o wytłumaczenie.

Wytłumaczyłem się i mam pytanie, akceptujesz czy dasz mi je do poprawy i podasz co mam poprawić? Czekam na odpowiedź
- Zmień rok urodzenia postaci na 2034, ponieważ aktualnie na serwerze mamy rok 2045.
- Skok podczas ujawnienia się mocy jest przesadzony. Zmniejsz wysokość na którą skoczył, tylko na tyle, żeby twoja postać podczas powrotu na ziemię nie zrobiła sobie krzywdy.
- List z Hogwartu jest dostarczany za pomocą sowy, a nie tajemniczego faceta.

Wstrzymano. 3 dni na poprawę, 3 szanse.

(Kiedy poprawisz nie twórz nowego wątku, edytuj poprzedni, a następnie stwórz Odpowiedź pod tym wątkiem z treścią "Poprawiono")
Poprawione
Poprawione jest Big Grin
Podanie ZAAKCEPTOWANE.


Po rangę zgłoś się na serwerze pisząc /helpop Zaakceptowano (link do twojego zaakceptowanego podania)