13.01.2015 00:15
Smoczek
Od kilku miesięcy w brytyjskim rezerwacie smoków oczekiwano na wyklucie się rodowitego, brytyjskiego, czystokrwistego smoka. Oczywiście chodzi o Zielonego Walijskiego. W obecnych czasach jest to nie lada święto gdy smoki dadzą radę się rozmnożyć więc pasjonaci tych stworzeń i pracownicy rezerwatu z niecierpliwością oczekiwali na wyklucie się małego smoka.
I tak oto w dniu dzisiejszym, późnym wieczorem skorupa ziemisto brązowego jajka pękła na trzy części a z jego środka wydostał się młody osobnik. W chwili obecnej na terenie Walijskich rezerwatów znajdują się jeszcze dwa jajka z przyszłymi mieszkańcami wysokich partii gór. Miejmy nadzieje że także doczekamy, a co więcej, będziemy mogli opisać przyjście na świat tych wspaniałych stworzeń.
Co do Zielonego Walijskiego jest on na szczęście łagodnym smokiem który nie karmi się ludźmi, ani nie zapuszcza się w do ich siedzib. Tylko w przypadku wyjątkowego głodu może dopuścić się do napaśli na bydło hodowane przez ludzi, jednak pracownicy rezerwatów pilnują aby nie dochodziło do takich sytuacji.
**ruchome zdjęcie małego osobnika.**
[Obrazek: 221px-Vert_Gallois_miniature.jpg]
Od kilku miesięcy w brytyjskim rezerwacie smoków oczekiwano na wyklucie się rodowitego, brytyjskiego, czystokrwistego smoka. Oczywiście chodzi o Zielonego Walijskiego. W obecnych czasach jest to nie lada święto gdy smoki dadzą radę się rozmnożyć więc pasjonaci tych stworzeń i pracownicy rezerwatu z niecierpliwością oczekiwali na wyklucie się małego smoka.
I tak oto w dniu dzisiejszym, późnym wieczorem skorupa ziemisto brązowego jajka pękła na trzy części a z jego środka wydostał się młody osobnik. W chwili obecnej na terenie Walijskich rezerwatów znajdują się jeszcze dwa jajka z przyszłymi mieszkańcami wysokich partii gór. Miejmy nadzieje że także doczekamy, a co więcej, będziemy mogli opisać przyjście na świat tych wspaniałych stworzeń.
Co do Zielonego Walijskiego jest on na szczęście łagodnym smokiem który nie karmi się ludźmi, ani nie zapuszcza się w do ich siedzib. Tylko w przypadku wyjątkowego głodu może dopuścić się do napaśli na bydło hodowane przez ludzi, jednak pracownicy rezerwatów pilnują aby nie dochodziło do takich sytuacji.
**ruchome zdjęcie małego osobnika.**
[Obrazek: 221px-Vert_Gallois_miniature.jpg]