02.12.2015 01:08
Imię i Nazwisko: Sturt Bell
Miejsce urodzenia: Londyn
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Mam charakter typowy dla kujona, lecz nie wszystkie moje cechy temu świadczą,wole czytać książki niż zajmować się innymi sprawami , dąże do zdobycia nowej wiedzy i przeżyciu nowych doświadczeń,które pozwolą mi w przyszłości stać się kimś naprawdę ważnym.Jestem strasznie uparty ,jak coś sobie postanowię to dotrwam w tym do końca,jestem dosyć pracowity ale to wynika bardziej z chęci do zjednania sobie ludzi niż z czystej chęci pomocy,jestem bardzo ambitny,inteligentny,wole unikać wszelkich bójek i awantur,jestem pogodnego charakteru,nie mam kompleksów,lecz czasem jednak i tak wole nawiązać nowe znajomości , szczególnie kiedy jestem zadowolony z moich wyników nauki i na pewien czas chciałbym odpocząć...
Wygląd postaci: [b] Chłopak posiada niewielkie błękitne oczy. Ma krótkie brunatne włosy lekko stojące od żelu. Jest szczupły lecz lekko umięśniony. Młody mężczyzna nie jest zbyt wysoki przynajmniej w jego środowisku. Ubiera się lużno, przeważnie w jeansy oraz podkoszulek. W chłodniejsze dni zazwyczaj zakłada czarną bluzę z kapturem.[/b]
Historia postaci: Stuart urodził się w Londynie. Jego rodzice byli czarodziejami. Stuart nic nie wiedział o magii. Całe swoje 10 lat myślał że jest narmalny jaj wszyscy. Swoje dzieciństwo spędził przy komputerze, na programowaniu. [i]Chłopiec, gdy miał dziesięć lat odkrył swoje magiczne moce. Podczas, gdy bawił się ze swoim starszym o dziesięć lat bratem - Nick Bell - przez przypadek znalazł różdke, myśląc że to jest patyk bawił się nią, aż powiedział zaklęcie i wymiotował ślimakami. Po tym wydarzeniu rodzice wytłumaczyli mu kim naprawdę jest. Od tamtego czasu Stuart często rozmawiał ze swoim ojcem o magii i o tym, jak to jest w Hogwarcie. Kilka lat później chłopak obchodził swoje jedenaste urodziny. Był to dla niego wielki dzień. Na jego przyjęcie urodzinowe przybyła prawie cała jego rodzina. Podczas gdy Stuart miał zdmuchnąć świeczki, do jego domu wleciała przez okno sowa. Trzymała w swoim dziobie jakąś kopertę. Był to list z Hogwartu...[/i]
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z youtube
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak przeczytałem
Miejsce urodzenia: Londyn
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Mam charakter typowy dla kujona, lecz nie wszystkie moje cechy temu świadczą,wole czytać książki niż zajmować się innymi sprawami , dąże do zdobycia nowej wiedzy i przeżyciu nowych doświadczeń,które pozwolą mi w przyszłości stać się kimś naprawdę ważnym.Jestem strasznie uparty ,jak coś sobie postanowię to dotrwam w tym do końca,jestem dosyć pracowity ale to wynika bardziej z chęci do zjednania sobie ludzi niż z czystej chęci pomocy,jestem bardzo ambitny,inteligentny,wole unikać wszelkich bójek i awantur,jestem pogodnego charakteru,nie mam kompleksów,lecz czasem jednak i tak wole nawiązać nowe znajomości , szczególnie kiedy jestem zadowolony z moich wyników nauki i na pewien czas chciałbym odpocząć...
Wygląd postaci: [b] Chłopak posiada niewielkie błękitne oczy. Ma krótkie brunatne włosy lekko stojące od żelu. Jest szczupły lecz lekko umięśniony. Młody mężczyzna nie jest zbyt wysoki przynajmniej w jego środowisku. Ubiera się lużno, przeważnie w jeansy oraz podkoszulek. W chłodniejsze dni zazwyczaj zakłada czarną bluzę z kapturem.[/b]
Historia postaci: Stuart urodził się w Londynie. Jego rodzice byli czarodziejami. Stuart nic nie wiedział o magii. Całe swoje 10 lat myślał że jest narmalny jaj wszyscy. Swoje dzieciństwo spędził przy komputerze, na programowaniu. [i]Chłopiec, gdy miał dziesięć lat odkrył swoje magiczne moce. Podczas, gdy bawił się ze swoim starszym o dziesięć lat bratem - Nick Bell - przez przypadek znalazł różdke, myśląc że to jest patyk bawił się nią, aż powiedział zaklęcie i wymiotował ślimakami. Po tym wydarzeniu rodzice wytłumaczyli mu kim naprawdę jest. Od tamtego czasu Stuart często rozmawiał ze swoim ojcem o magii i o tym, jak to jest w Hogwarcie. Kilka lat później chłopak obchodził swoje jedenaste urodziny. Był to dla niego wielki dzień. Na jego przyjęcie urodzinowe przybyła prawie cała jego rodzina. Podczas gdy Stuart miał zdmuchnąć świeczki, do jego domu wleciała przez okno sowa. Trzymała w swoim dziobie jakąś kopertę. Był to list z Hogwartu...[/i]
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z youtube
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak przeczytałem
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.