Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Max Crystal
Miejsce urodzenia: Londyn
Status krwi: 50%  
Cechy charakteru:
Jest bardzo mądry ale niezwykle chamski i arogancki. Bardzo szybko przysfaja sobie nową wiedzę. Nie lubi ludzi. Nie chce się przed nimi otworzyć. Jest skrytą osobą, boi się komukolwiek zaufać. I przez ten strach stał się chamski i niezwykle arogancki, jego charakter odpych innych i Max ma święty spokój. Ma także bardzo słabe nerwy. Na wszystko reaguje złością, nie raz i nie dwa wpakował się w jakąś bójkę. Wszystko bardzo przeżywa. Chciałby mieć przyjaciela ale jednak boi się ludzi

Wygląd postaci: Max ma gęste, czarne włosy. Jego grzywka swobodnie opada na wielkie, brązowe oczy z których nie można odczytać żadnych emocji. Pozostają zimne. Ma zadarty, piegowaty nos i ostre rysy twarzy. Na policzku widnieje krzywa linia, blizna, pamiątka po feralnym dniu w którym został pozbawiony rodziców.

Historia postaci: Kiedy Max miał 7 lat zmieniło się całe jego życie. Dzień po jego urodzinach  dom w którym mieszkał został doszczędnie zrujnowany. Gdy wrócił razem z rodzicami ze spaceru zastaliśmy go w doszczędnej ruinie. Cały ogródek mamy był zdewastowany, zniszczone wszytskie roślinki. Auto taty nie było w lepszym stanie... Cały lakier podrapany, tapicerka na siedzeniach rozpruta. Ale to i tak było nic w porównaniu z tym co zastali w domu. Wszystko powywalane z szafek, meble pochlapane jakąś obrzydliwą substancją. Mama była przerażona, tata zresztą też. A wtedy stało się to najgorsze. Zza drzwi do  pokoju Maxa wyskoczyli oni. Śmiali się i żucali zaklęciami na lewo i prawo pogrążając dom jeszcze bardziej. Mama miała łzy w oczach. Nie umiała użyć czarów. Tata próbował ich powstrzymać ale był zbyt słaby na dwójkę tak potężnych czarodziejów. Starał się ale oni tylko się śmiali i żucali gorszymi zaklęciami. W końcu matka się ockneła i postanowiła mu pomóc rzucała w nich wszystkim co weszło jej w rękę. Zaczeli wygrywać ale rozbójnicy postanowili przerwać zabawę i i w końcu ich zabić. Ale zaczeli od Maxa. Pojmali go a rodziców mocno skrępowali linami. Kobieta wyjeła ostry sztylet i przejechała nim po policzku Maxa. Ze sztyletu kapała czarna, obrzydliwa ciecz- została po niej blizna. Matka płakała widząc jak jej syn cierpi. Bolało niemiłosiernie. A potem wzieli się za rodzców Maxa. Najpierw zabili matkę, później ojca... Od tego czasu Max jest skryty, nie ufa nikomu i boi się ludzi. Uważa że musi odnaleźć powód napadu na jego dom i zemścić się na tych ludziach...

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: z Youtube

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Oczywiście

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Podanie zaakceptowane, wędrujesz do Ravenclaw!

Zgłoś się po range na /helpop pisząc tam "Moje podanie zostało zaakceptowane [link do podania]"