04.06.2016 14:33
Imię i nazwisko:
Patrick Green
Miejsce urodzenia:
Londyn, Szpital Świętego Munga
Status krwi:
50%
Cechy charakteru:
Patrick jest bardzo samodzielnym, miłym i lojalnym chłopcem. Jest wyrozumiały i cierpliwy, dlatego bez obaw można powierzyć mu swoje sekrety. Jest bardzo pracowity i pomocny. Jego rodzina mówi, że talent do wyczucia innego człowieka odziedziczył po matce. Często można spotkać go w dobrym nastroju, z uśmiechem od ucha do ucha. Jego największą zaletą jest to, że potrafi słuchać, a potem doradzić co zrobić w trudnych chwilach. Nienawidzi mówić o swojej wadzie, czyli naiwność. Wykazuje duże zainteresowanie pracami manualnymi, więc znany jest z tego, że nieźle rysuje, klei, wycina za pomocą mugolskich narzędzi. Uwielbia także czytać książki fantastyczne i obyczajowe.
Wygląd postaci:
Patrick Green jest dość przeciętnym, 11-letnim chłopcem. Ma okrągłą, opaloną buzię. Urocze, błyszczące oczy są koloru brązowego, a włosy ciemne, miękkie i modnie zaczesane. Gładkie, malinowe usta są najzwyklejsze na świecie, jednak kąciki pochylone lekko do góry. Ręce są małe, zadbane i lekko opalone.
Ubiera się "zwykle". Na co dzień nosi zwykłe jeansy, rozpiętą koszulę w kratę i biały T-shirt. Kiedy trzeba ubrać się bardziej elegancko, ubiera się w białą koszulę i ciemne spodnie.
Historia postaci:
Rodzice Patricka to Anabel i Christofer Green. Anabel jest czarownicą, a Christofer - mugolem. Tata Patricka nie był zbytnio zainteresowany magią, jaką uprawiała Anabel, dlatego dziwił go każdy podpalony węgielek w kominku.
4 stycznia, przed salą porodową w Szpitalu Świętego Munga czekał Christofer Green na nowego członka rodziny. 2 godziny później został poproszony do sali. Christofer zobaczył malutką postać na rękach swojej żony.
Patrick dorastał beztrosko pod opieką rodziców, jednak był bliżej mamy czarownicy. Matka i ojciec Patricka uznali, że pokażą mu zdolności magiczne mamy, kiedy trochę podrośnie, aby nikomu nie powiedział o tym co widział.
Patrick w wieku 6 lat szedł spokojnie ulicą. Lubił chodzić sam na krótkie spacery, więc tym razem kupił sobie w pobliskim sklepie chrupki orzechowe. Ponieważ uwielbiał ten przysmak tak bardzo, że za 3 paczki tych smakołyków oddałby małego palca u ręki, zdenerwował się, kiedy ktoś, kto też szedł ulicą, szturchnął go i chrupki niefortunnie spadły na ziemię. Patrick zaczął krzyczeć, tupnął nogą i przysmaki poszybowały z powrotem do paczki. Jak gdyby nigdy nic, Patrick poszedł z powrotem do domu i opowiedział o wszystkim rodzicom.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Z Facebook
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.