Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[b]Imię i nazwisko: 
[/b]
Patrick Forston

Miejsce urodzenia: 
London

Status krwi:
99%

Cechy charakteru: 
Patrick nie lubi pokazywać swojej prawdziwej osoby, więc często ma zmienną osobowość. Często można go spotkać w dobrym nastroju. Lubi nawiązywać nowe kontakty, stara się być miły dla ludzi w jego otoczeniu. Lecz jego największą zaletą jest dosyć wysoki poziom spokoju, ciężko jest go wyprowadzić z równowagi. Większości przypadków pokazuje swój pesymizm, zdarza się, że występuje u niego chwile, "gdy sobie ponarzeka". Wykazuje duże fascynacje Quidditch'em, jak i czarami, nie za bardzo przepada za zielarstwem i historią magii.

Wygląd postaci:
Patrick jest dosyć niskim, a zarazem szczupłym i lekko przygarbionym chłopcem. Jego włosy są proste i długie o odcieniu ciemnego blondu, lecz jego oczy mają bardzo jasny niebieski kolor. Dolne powieki są lekko podkrążone, więc wygląda jakby był niewyspany. Kształt nosa jest specyficzny, ponieważ wygląda jakby był zadarty,  a także prosty jednocześnie. Usta są średnio-małe, a jego kąciki są lekko pochylone w dół.

Historia postaci:
Patrick swoją egzystencje rozpoczął w pewnym szpitalu, który znajduje się w centrum Londynu. Jako malec był bardzo blisko z mamą mugolką, zmieniło się to do momentu, dopóki jego ojciec pokazał mu swoje zdolności magiczne. Rodzice zdecydowali się, że przedstawią mu magię, gdy będzie dosyć starszy. Nie chcieli by rozpowiedział swoim przyjaciołom co jego tata potrafi. Kiedy dowiedział się o czarach miał wtedy 8 lat, właśnie w tym wieku objawiła się jego moc. Pewnego razu szedł sobie spokojnie z piłką w dłoniach do domu, jednakże ten przedmiot niefortunnie wyśliznął mu się z rąk i wpadł ulicę. Następnie bez jakiegokolwiek zastanowienia podbiegł po swoją rzecz. Niestety nie zdołał zauważyć, że samochód zmierza w jego kierunku. Kiedy rozpędzone auto było od niego metr, wystraszony chciał odskoczyć od bliskiej śmierci.  Lecz to by i tak nie wystarczyło, więc jakaś dziwna siła go odrzuciła w stronę pobliskiego chodnika. Jeszcze bardziej spanikowany uciekł do swojego miejsca zamieszkania. Wystarczyły 3 lata, żeby otrzymał list od Hogwartu, następnie wraz z swoim czarodziejskim "staruszkiem" pojechał na Pokątną, a tam zakupił potrzebną wyprawkę. Gdzie jakiś czas potem zawitał na peronie 9 i 3/4, a tam pożegnał swoich opiekunów i pojechał do innego "świata".



Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Nie pamiętam, dawno to było.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.

Podanie zaakceptowane, wędrujesz do Ravenclaw!

Zgłoś się po range na /helpop pisząc tam "Moje podanie zostało zaakceptowane [link do podania]"