12.06.2016 19:35
Imię i nazwisko: Stephan Walker
Miejsce urodzenia: London, Regent St.
Status krwi: 50% (Od strony matki)
Cechy charakteru: Stephan zawsze był arogancki, leniwy, nic mu się nigdy nie chciało, zawsze popadał w kłopoty ale dzięki temu potrafił nawiązać kontakty z innymi rówieśnikami. Potrafił z logicznego punktu widzenia rozwiązać większość problemów i zawsze starał się wszystko robić dokładnie nawet jak lenia. Jest bardzo pomocny i zawsze pomaga przyjaciołom w potrzebie.
Wygląd postaci: Niebieskie oczy, blond włosy, jasna karnacja, średni wzrost, smukła budowa.
Historia postaci: Miał szczęśliwe dzieciństwo wraz z ojcem mugolem i matką czarodziejką. Prowadzili normalne rodzinne życie. Ojciec nigdy nie wiedział, że jego żona jest czarownicą, a młody Stephen często bawił się różdżką matki pod jej pozwoleniem. Pewnego ranka gdy miał mnie obudzić budzić i bardzo chciało mi się spać pomyślałem o naciśnięciu budzika i nagle to się zdarzyło ku mojemu zdziwieniu patrzyłem się w budzik i nie wiedziałem do końca o co chodzi. Kilka dni później po moich 11 urodzinach przyleciała sowa z listem (zaproszeniem do Hogwartu). Tak o to zaczęła się moja przygoda.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od znajomej.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? TAK!!!
Miejsce urodzenia: London, Regent St.
Status krwi: 50% (Od strony matki)
Cechy charakteru: Stephan zawsze był arogancki, leniwy, nic mu się nigdy nie chciało, zawsze popadał w kłopoty ale dzięki temu potrafił nawiązać kontakty z innymi rówieśnikami. Potrafił z logicznego punktu widzenia rozwiązać większość problemów i zawsze starał się wszystko robić dokładnie nawet jak lenia. Jest bardzo pomocny i zawsze pomaga przyjaciołom w potrzebie.
Wygląd postaci: Niebieskie oczy, blond włosy, jasna karnacja, średni wzrost, smukła budowa.
Historia postaci: Miał szczęśliwe dzieciństwo wraz z ojcem mugolem i matką czarodziejką. Prowadzili normalne rodzinne życie. Ojciec nigdy nie wiedział, że jego żona jest czarownicą, a młody Stephen często bawił się różdżką matki pod jej pozwoleniem. Pewnego ranka gdy miał mnie obudzić budzić i bardzo chciało mi się spać pomyślałem o naciśnięciu budzika i nagle to się zdarzyło ku mojemu zdziwieniu patrzyłem się w budzik i nie wiedziałem do końca o co chodzi. Kilka dni później po moich 11 urodzinach przyleciała sowa z listem (zaproszeniem do Hogwartu). Tak o to zaczęła się moja przygoda.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od znajomej.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? TAK!!!
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.