17.06.2016 07:03
Imię i nazwisko: Montgomery Volpe.
Miejsce urodzenia: London Bridge Hospital.
Status krwi: 100%.
Cechy charakteru: Opanowany, mało empatyczny i rzadko ukazujący swoje uczucia. Bezwzględnie stawia rozsądek na pierwszym miejscu, momentami nad wymiar socjopatyczny. Jedynym jego zamiłowaniem jest nauka, jeżeli poprzez naukę rozumieć doświadczanie nowych rzeczy. Kompletnie nie interesuje go zdanie innych, nawet jakby próbował to nie potrafiłby się nim przejąć czy względem niego ustosunkować. Nieufny, większość czasu spędza w cieniu innych, chociaż sam tego tak nie postrzega, bo najzwyczajniej w świecie - nie zależy mu na tym.
Wygląd postaci: Przymrużone błękitne oczy skryte pod cienkimi okularami, idealnie płaskie usta naznaczone grymasem egzystencjalnego bólu i rozmierzwiona fryzura w dobitnie czarnym kolorze. Średniego wzrostu, o szczupłej i mało pokaźnej sylwetce. Blada skóra, zawsze przyodziana w ten sam czarny płaszcz ubrudzony sierścią jego kota.
Historia postaci: Historia rodu Volpe sięga w daleką przeszłość, tak naprawdę to nawet jego najstarsi przedstawiciele nie do końca wiedzą jak to wszystko się zaczęło. Prawdą jednak jest, że ród ten posiada niepisaną tradycję, w której to dziadkowie zawsze wychowują przyszłego czarodzieja zanim to ten trafi do Hogwartu. Nie inaczej było i tym razem, Montgomery wychował się na przedmieściach Luton'u, pod opieką swoich dziadków. Z przyczyn niezwykle surowego systemu edukacji jaki panuje w Wielkiej Brytanii jego rodzina ukrywała przed władzami jego istnienie. Po otrzymaniu listu z zaproszeniem do szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, Montgomery i jego dziadkowie od razu przystali na propozycje. To był chyba pierwszy i na tę chwilę ostatni moment w jego życiu, gdzie pokazał on jakąkolwiek inną emocję niż enigmatyczność.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Ze sceny SAMP/MTA, tam kiedyś wątek tego serwera przewinął się w żartobliwej formie o tym, jak słabo czasem można realizować niektóre pomysły. Finalnie jednak, gdy na scenę Role Play nazlatywali się gimnazjaliści i zaczęli robić syfu to wyniosłem się, a jedyną aktualnie dobrą alternatywą jest wasz serwer, bo chociaż pełny osób w wieku z jedną cyfrą, to jednak wolny od prostactwa i kretynów, zwanych również jako śmieszki czy elity swoich gimnazjalnych kolegów.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.
Miejsce urodzenia: London Bridge Hospital.
Status krwi: 100%.
Cechy charakteru: Opanowany, mało empatyczny i rzadko ukazujący swoje uczucia. Bezwzględnie stawia rozsądek na pierwszym miejscu, momentami nad wymiar socjopatyczny. Jedynym jego zamiłowaniem jest nauka, jeżeli poprzez naukę rozumieć doświadczanie nowych rzeczy. Kompletnie nie interesuje go zdanie innych, nawet jakby próbował to nie potrafiłby się nim przejąć czy względem niego ustosunkować. Nieufny, większość czasu spędza w cieniu innych, chociaż sam tego tak nie postrzega, bo najzwyczajniej w świecie - nie zależy mu na tym.
Wygląd postaci: Przymrużone błękitne oczy skryte pod cienkimi okularami, idealnie płaskie usta naznaczone grymasem egzystencjalnego bólu i rozmierzwiona fryzura w dobitnie czarnym kolorze. Średniego wzrostu, o szczupłej i mało pokaźnej sylwetce. Blada skóra, zawsze przyodziana w ten sam czarny płaszcz ubrudzony sierścią jego kota.
Historia postaci: Historia rodu Volpe sięga w daleką przeszłość, tak naprawdę to nawet jego najstarsi przedstawiciele nie do końca wiedzą jak to wszystko się zaczęło. Prawdą jednak jest, że ród ten posiada niepisaną tradycję, w której to dziadkowie zawsze wychowują przyszłego czarodzieja zanim to ten trafi do Hogwartu. Nie inaczej było i tym razem, Montgomery wychował się na przedmieściach Luton'u, pod opieką swoich dziadków. Z przyczyn niezwykle surowego systemu edukacji jaki panuje w Wielkiej Brytanii jego rodzina ukrywała przed władzami jego istnienie. Po otrzymaniu listu z zaproszeniem do szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, Montgomery i jego dziadkowie od razu przystali na propozycje. To był chyba pierwszy i na tę chwilę ostatni moment w jego życiu, gdzie pokazał on jakąkolwiek inną emocję niż enigmatyczność.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Ze sceny SAMP/MTA, tam kiedyś wątek tego serwera przewinął się w żartobliwej formie o tym, jak słabo czasem można realizować niektóre pomysły. Finalnie jednak, gdy na scenę Role Play nazlatywali się gimnazjaliści i zaczęli robić syfu to wyniosłem się, a jedyną aktualnie dobrą alternatywą jest wasz serwer, bo chociaż pełny osób w wieku z jedną cyfrą, to jednak wolny od prostactwa i kretynów, zwanych również jako śmieszki czy elity swoich gimnazjalnych kolegów.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.