Archiwum Hapel.pl

Pełna wersja: Podanie na Ucznia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Imię i nazwisko: Jaelyn Degore

Miejsce urodzenia: Dover, Wielka Brytania

Status krwi: 100%

Cechy charakteru: Dziewczynka mieszkała dużo czasu w odosobnieniu, wyłącznie ze swoim kochającym wujostwem i młodszą siostrą,znała garstkę rowieśników z pobliskiej wsi, z którymi niechętnie zacieśniała kontakty. Od czasu rozstania z bratem najbardziej odpowiadało jej jej własne towarzystwo a dla innych ludzi potrafiła być arogancka. Rozwijał się w niej cynizm i samolubstwo. Czas wolała spędzać na doskonaleniu swojego umysłu, niżeli na rozwijaniu umiejętności socjalno-społecznych. Jeśli o innych ludzi chodzi to generalnie stara się wykorzystywać ich do własnych celów. Do każdej sprawy podchodzi ze sprytem i tak żeby wyniosło to dla niej jak najwięcej korzyści, nie bacząc na związane ze sprawą jednostki. 

Wygląd postaci: Jaelyn wychowywała się przed większość czasu w samym środku lasu, otoczona wyłącznie drzewami, łąkami, zwięrzętami.. nic dziwnego zatem że wygląda jak istna rusałka, dziecko drzew i kwiatów, zawsze odziana w zwiewne, długie spudnice, masę różnych cienkich narzutek ponakładanych na siebie, pełnych frędzli, stonowanych wzorów, o ziemistych, naturalnych kolorach. Najbardziej zauważalne są jej duże brązowe oczy osadzone nad wyróżniająco się kolorem, różowym, płaskim nosie. Jej cera jest porcelanowo biała z różowymi akcentami, jak u każdego z rodu Degore. Jej delikatnie pulchną twarz okrywają długie, delikatnie pofalowane, szopiaste włosy, które od urodzenia były dwukolorowe – z jednej strony kasztanowy brąz, z drugiej zaś, bardzo jasny, platynowy blond. Przy włosach często nosi własnoręcznie zrobione ozdoby, najczęściej z uplecionych kwiatów. Jest średniego wzrostu, z lekką niedowagą, zawsze była minimalnie niższa od Marvolo.

Historia postaci: Na świat przyszła pod koniec roku, roku w którym urodził się najstarszy z syn rodu Degore. Dzięki bardzo małej różnicy wiekowej Jaelyn bardzo dobrze dogadywała się ze swoim starszym o 9 miesięcy bratem. Oboje, wraz ze swoimi dwoma braćmi wychowywali się w rodzinie, która bardzo ceniła czystość czarodziejskiej krwii, dbałość o tradycję i dyscyplinę. Mimo momentalnej surowości rodziców, byli oni bardzo kochającą parą, a rodzinny dom zawsze przepełniały radość i szczęście. A przynajmniej do pewnego momentu. Jaelyn zaledwie ukończyła 6 lat jak ich matka zmarla przy porodzie najmłodszej córki – Lysy. Z początku Lysa była mocno odtrącana przez swoją rodzine, obarczana winą za śmierć matki. Ojciec nie dawał sobie rady z wychowywaniem 5 dzieci, popadał w głęboką depresję, przez którą cierpiał nie tylko on a także jego dzieci. Musiał podjąć najbardziej bolesną decyzje swojego życia, oddał Jaelyn wraz z jej młodszą siostrą pod opieke swojego brata i jego konkubiny. Dla Jaelyn rozstanie ze swoim bratem a zarazem najlepszym przyjacielem było bardzo bolesne. Dom wujów był bardzo ładny, duży, cały z drewnianych bali, umiejscowiony po środku leśnego gąszcza, godzinę drogi od najbliższego miasta. Oboje pawali miłością do natury i przez najbliższe lata zaszczepiali tę miłość w obu dziewczynkach. Nie czuli też potrzeby wysyłać Jaelyn do jakiejkolwiek mugolskiej szkoły, obiecali jej ojcu, że będą uczyć obu dziewczynek podstaw magii. Najczęściej uczyły się o zielarstwie, opowieściach o dawnych alchemikach i ich doświadczeniach. Magia objawiła się u niej w jej 4-te urodziny, otoczona rodziną była tak szczęśliwa, że przy zdmuchiwaniu świeczek na torcie zamieniła je w górę czekoladowych lodów. W wieku 11 lat dostała list z Brytyjskiej szkoły dla czarodziejów – Hogwartu. We wrześniu razem z wujostwem i dawno nie widzianą rodziną zrobili zakupy na ulicy Pokątnej, kupując potrzebne podręczniki, kociołek, szaty i odpowiednią różdżkę. Razem ze swoim dawno nie widzianym, ukochanym bratem wsiedli do pociągu "Hogwart Exspress" i razem wyjechali do nowej szkoły, nowej rzecziwistości. Mimo nierozłączności za młodych lat, teraz są praktycznie dla siebie nieznajomi, więc mają dużo do nadrobienia. 

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
O haplu dowiedziałam się od brata Mateusza (tutaj ma nick Avian).

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Tak, przeczytałam dokładnie i akceptuję go.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
TIARA PRZYDZIAŁU ZDECYDOWAŁA:
[Zgłoś się po rangę kopiując link podania i wysyłając go na /helpop]