Archiwum Hapel.pl

Imię i nazwisko:  

Pablo Esco Dima Giacalone
Miejsce urodzenia: 

 Rzym
Status krwi:  

100%
Cechy charakteru: 

Pablo jak na "prawie" prawowitego Rosjanina przystało jest odważny, lekkomyślny oraz nie ma obawień przed alkoholem. Nie jest specjalnie wysportowany, ale zrobi wszystko by coś komuś udowodnić. Lecz mimo tego jest dość inteligentny. Jest przebiegły oraz zręczny co wykorzystuje do zabaw kartami. Potrafi nimi rzucać. Łatwo nawiązuje kontakty z innymi i nie ma to znaczenia czy jest młodszy czy starszy, potrafi się dogadać z każdym. Kocha wszystkie zwierzęta i w każdym widzi potencjał, sam posiada małego niedźwiedzia, który stacjonuje u gajowego. Przyjaciół trzymaj blisko,wrogów jeszcze bliżej, uważa to za swoje motto, mimo, że zna wiele wspaniałych cytatów. Jego ambicje nie znają granic, zrobi wszystko by osiągnąć cel, nawet idąc po trupach do niego.  Uwielbia się uczyć nowych rzeczy, lecz nie większości przedmiotów w szkole. Zrobi wszystko dosłownie wszystko o co poprosi go jego siostra.

Wygląd postaci:  

Mimo bycia synem włocha i rosjanki nie wygląda jak mieszkaniec żadnego z tych krajów. Jest on blondynem o zielonych oczach. Na głowie ma on zawsze "artystyczny nieład", który jest spowodowany noszeniem czapki z którą się nie rozstaje. Oczywiście jest to typowa uszatka. Reszta ubioru jest "normalna", czyli jakieś czarne spodnie bluza z kapturem, który nosi gdy nie ma założonej czapki. Równie nie rozstaje się z chustą, którą nosi na styl "stalkera". Co do jego aparycji nie wychyla się z tłumu, średniego wzrostu lecz nie za wysoki, 

Historia postaci:  

 Pablo Esco Dima jak i jego siostra Ruth Jillian Jekaterina zostali zrodzeni w wyniku romansu 20 letniej Ludomivy z przystojnym  Massimilianem. Jednak mimo udanych relacji pewien impuls zdecydował o rozstaniu, dokładniej to dwa impulsy: Pablo i Ruth. I tak oto bliźniaki,którzy byli na tyle niepodobni że tuż po urodzeniu trafili w kompletnie różnych światów- Ruth wraz z ojcem została w Rzymie, natomiast Pablo wrócił z matką do Rosji. Jego życie w Rosji przebiegało spokojnie, przynajmniej tak się mu wydawało. Gdy nie miał co robić, lub na dworze padało bawił się kartami do tego stopnia, że nauczył się nimi posługiwać do perfekcji. Jego dni mijały beztrosko, nie popadał w konflikty z nikim. W dniu 6 urodzin pojechał z mamą do ZOO gdzie strasznie spodobały mu się niedźwiadki, tak bardzo, że ubłagał mamę aby mu kupiła jakiegoś. Więc jako spóźniony prezent dostał niedźwiadka- małego, wytresowanego, o brunatro-czarnym umaszczeniu. Niedźwiedź był mały, ale na tyle duży by Pablo mógł na nim jeździć. Nazwał go Misha. Pewnego dnia Mama wysłała chłopca do koleżanki, z którą poleciał wraz ze swoim pupilem do Włoch, do Ojca. Całe życie Pablo zmieniło się rok po utracie matki, mężczyzna potocznie nazywany ojcem zostawił bliźnięta w bezpiecznym miejscu. Zamieszkali na rok w  Shellield by następnie przeprowadzić się do Londynu gdzie mieszkała ich ciotka. Relacje dzieci od samego początku były zaskakująco dobre, nie mogli żyć bez siebie.  Ich opiekunka była siostrą bliźniaczkąMassimiliana. Kobieta była przeciwieństwem Włocha i próbowała pomóc siostrze chłopca, która ucierpiała po spędzeniu dzieciństwa pod opieką mężczyzny. Ciotka była 31 letnią czarownicą, która wprowadziła dzieci w świat magii i pomagająca im przystosować się do londyńskiego życia. Niestety ich życie nie było cudowne, podczas gdy Rosalie miała ich pod swoją opieką, dzieci spotkał nieszczęśliwy wypadek, jakim był widok śmierci starszej koleżanki ciotki. Od tego momentu zaczęły razem chodzić na jej grób, uczyć się i chodzić do znienawidzonej szkoły. 10. urodziny były najszczęśliwszym dniem dla Pablo. Tego dnia, podczas gdy dorosła kobieta przynosiła tort dzieciom, chłopie nie świadom niczego podpalił świeczki i lekko przypalając włosy Rosalie, która miała zmieszane uczucia. Cieszył ją fakt, że bratanek odkrył swoje magiczne zdolności jak i zezłoszczona, że ona była obiektem odkrycia tych mocy. Niestety jego siostra nie miała tyle szczęścia i nie odkryła swoich mocy tego dnia, jej dzień nadszedł 9 miesięcy później, a 3 miesiące później miał miejsce najważniejszy dzień dla każdego młodego czarodzieja – jego 11. urodziny! Tego dnia tort, prezenty nie miały znaczenia, liczył się tylko list z Hogwartu. Ich szczęście było olbrzymie, a jakby było im tego mało, że dostali się do najlepszej szkoły magii i czarodziejstwa, dwa dni później cała trójka udała się na Pokątną zrobić wstępny zakupy dla przyszłych uczniów Hogwartu.


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:  

 Tak

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?  

Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.