30.03.2017 23:58
Imię i nazwisko:
Eadlyn Borders
Miejsce urodzenia:
Londyn, Anglia
Status krwi:
75%
Cechy charakteru:
Ehmm...Eadlyn to niezdecydowana dziewczynka, która nigdy nie wie czego chce. Potrafi zmienić swoje zdanie w zaledwie parę sekund. Wykazuje się dużym sprytem w różnych sytuacjach. Dla obcych ludzi potrafi być wredna, lecz dla bliskich jest dosyć miła. Jest całkiem wytrwała co próbuje ciągle pokazywać. Samodzielność to u niej podstawa tak samo jak szczerość. Nienawidzi, gdy ludzie nawzajem knują przeciw sobie. Stara się za bardzo nie wychylać z "szeregu". Tryska optymizmem praktycznie codziennie, więc potrafi rozweselić nawet największego smutasa. W wolnych chwilach lubi czytać ulubione książki. Jej największa wadą jest to, że za bardzo ufa ludziom, nawet tych których nie zna. Niezależnie od sytuacji bardzo rzadko się na coś lub kogoś wkurza. Lubi zawierać nowe znajomości, ponieważ łatwo jej to przychodzi. Ogólnie bardzo ambitna z niej kobietka.
Wygląd postaci:
Prawdę mówiąc Eadlyn Borders to niewysoka, drobna dziewczynka. Posiada ciemno brązowe włosy, które sięgają jej trochę za łopatki. Zazwyczaj czesze je w niechlujnego koka lub inne wspaniałomyślne fryzury. Eady ma jasne oczy, które idealnie wpasowują się w jej pełne, malinowe usta. Na jej uroczej twarzyczce również jest zadarty mały nosek, którego zdobią nieliczne piegi .Na jej polikach bardzo często widnieją rumieńce co dodaje słodyczy do jej uśmiechu. Ludzie cały czas wmawiają jej, że jest za chuda. Jej rozmiar buta to 36. Ma dość jasną cerę. Na kostce ma znamię wielkości monety.Lubi ubierać się w luźne ubrania typu bluzy, jeansy i trampki za kostkę. W trakcie roku szkolnego będzie nosiła szaty swojego domu.
Historia postaci:
Eadlyn nie miała jakieś nadzwyczajnego, wspaniałego dzieciństwa. Odkąd pamięta mieszka w sierocińcu, ponieważ jak tłumaczyły jej opiekunki taty nigdy w życiu nie poznała, zaś mama oddała ją do adopcji ze względu na młody wiek. Eady nie tęskni za nimi bo ich nie pamięta. Jest szczęśliwa tam gdzie jest. Próbuje cieszyć się każdą godziną, minutą, sekundą życia. Ma mnóstwo koleżanek i kolegów w sierocińcu im. Nevilla Longbottoma dzięki czemu nie czuje się samotna. Opiekunki opowiadają im o szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, więc jeszcze bardziej fascynuje się tym, że jest czarownicą i kiedyś również zawita w tej szkole. Pewnego dnia wybrała się na codzienny spacer nieopodal placu zabaw, idąc wydeptaną dróżką. Oglądając piękną faunę i florę zauważyła małego pisklaka samego w gnieździe. Ptaszek w pewnym momencie za bardzo się zaczął wychylać, zachwiał się i runął ku ziemi. Przerażona dziewczynka, zaczęła biec w jego stronę. Kiedy pisklę miało się zderzyć z ziemią, zaczął lewitować i powolutku unosić się z powrotem do gniazda. Zdumiona dziewczynka od razu pobiegła do opiekunek wszystko im opowiadając.
Wkrótce otrzymała list, że została przyjęta do szkoły Magii, więc szczęśliwa wyczekiwała momentu, gdy nareszcie tam zawita.
Nigdy nie zapomni, gdy z wszystkimi dziećmi udali się na ulicę Pokątną zrobić szkolne zakupy, a kilka tygodni po tym wszyscy byli na peronie 9 i 3/4 wsiadając do Ekspresu Hogwart, żegnając się z paniami i zaczynając nowy etap w swoim życiu.
__________________________________________________________________________________________
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*spojrzała na Steven'a z ogromnym uśmiechem* Cześć! Jestem Eadlyn, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Szczerze nie mam pojęcia, nigdy tam nie byłam)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*podrapała się po głowie, patrząc na talerz, który chwilę później odebrała* Ehem...co to za zupa?
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Nie pamiętam...dawno to było
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Oczywiście, nie raz
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
