Witaj!

[Skarga] Zmija
Lambdahh
Czarodziej




Posty: 135
Tematy: 24
Kwi 2016
612
Ravenclaw
#1
Nick oskarżającego: Lambdahh
Nick oskarżonego: Zmija
Powód: terminatorzenie i nieprecyzyjne, wprowadzające w błąd akcje, za które upominał ją kiedyś administrator Polwert. Po otworzeniu komnaty nasze postacie rozdzieliły się na dwie grupy: I. ja i Nico, II. Leinad, MrKarMal i Katniss. Oni poszli w głąb komnaty, ja tego nie robiłem, więc nie wyraziłem zgody na CK (może ktoś powie, że sam się prosiłem o CK, w ogóle pojawiając się w pobliżu komnaty - nie, istnieje coś takiego jak trwałe okaleczenie, poza tym na serwerze ciągle wzrasta nadmiar CK, którego chęć likwidacji deklarował Eryk; spotkania z bazyliszkiem Slytherina kończyły się częściej petryfikacją niż śmiercią). Zmija odegrała "cichego", wielgachnego gada. Są tu błędy, kanoniczny bazyliszek ciągle wydawał szelesty łusek i pacał. Byłoby wtedy trochę czasu na ukrycie, cokolwiek. Po drugie - te bazyliszki w chwili wprowadzenia były małe, mają teraz około 12 lat. Kanoniczny miał ponad 1000 lat i to dlatego był tak potężny i ogromny, jednak nie był superszybki i niezniszczalny (feniks Fawkes wydziobał mu ogromne oczy, które naturalnie są najmniej chronioną częścią ciała). Tak wyobrażam sobie 12-letniego bazyliszka: http://dinoanimals.pl/wp-content/uploads...oboa-1.jpg. Więc pochwycił w kły połowę ciała Erasta, wprowadzając śmiertelną truciznę (zabijającą w co najwyżej dwie minuty). Dla mnie to jakieś kuriozum, że gdy miałem w końcu jakiś dorobek i dobry pomysł na naprawę rozgrywki (korzystne zmiany dla ogółu dorosłych, by mieli w MM co odgrywać, a nie kliki porywaczy - Ministerstwo Magii nie powinno być organizacją przestępczą i terrorystyczną, tylko organizować dobrą zabawę graczom), ktoś mi potem z góry zamordował postać, nie dając nawet szans przeżycia, pomijając, że można ją po prostu poważnie okaleczyć. Nie miałem co tu odgrywać, bo okazało się, że antidota na jady i inne bzdety dla starego ministra wyparowały, pracownicy Munga przedłużali życie brakiem akcji, gdy było już jasne, że to pewna śmierć. Potem dowiedziałem się jeszcze lepszych faktów. Przy drugim bazyliszku MrKarMal pod wpływem felix felicis (nie wypitym na zapas, tylko w sytuacji patowej) z zamkniętymi oczami wycelował w oko potwora, rzucając zaklęcie Finis proxime. Ani go nie zabiło, ani nawet nie odjęło oka. Zgodnie z kanonicznym opisem felix felicis daje niezawodną intuicję spożywającemu, który czuje nieodpartą pokusę postępowania zgodnie z płynącymi zaleceniami - zawsze trafnymi, więc moment i miejsce powinny być najlepsze. Jeśli zaklęcie by się udało, uratowałby też Katniss we wnętrzu węża (a ona przed pochłonięciem rzuciła Lacarnum inflamare nad siebie, co wcale nie przeszkodziło bazyliszkowi - pominął akcję wyczarowanej kuli ognia, która powinna trafić do jego podniebienia, a po ryku z bólu powinien wyrzucić Katniss z kłów, o ile ją pochwycił). Idąc w wężoustość... zgodnie z Pottermore - "ALLEGIANCE Usually bred by Dark wizards, loyal to Parselmouths" - powinny zaprzestać ataku na wężoustych, w dodatku potomków Slytherina.
Dowody (Wymagane Screenshoty): logi z akcji
Proponowana kara: brak, wolę, by Zmija to przemyślała, a akcja została zmieniona.

+ Katniss wystrzeliła kulę ognia, zanim bazyliszek w ogóle odegrał jej pochłonięcie. Nie ubijaliśmy zawodowo potworów, chodziło o ucieczkę, ja sam nie odegrałem użycia jakiegokolwiek zaklęcia na bazyliszka, będąc w kłach, bo wiedziałem, że to nierealne (to z barierą było wyolbrzymieniem, ale wątpię, by pewne osoby nie postąpiły dokładnie tak). I nie byli to szarzy czarodzieje, tylko aurorzy o wyższym wykształceniu. Dodatkowo nasze postacie przez pół godziny w jednej grupie chodziły po tunelach, jeden z bazyliszków wypełznął stamtąd, skąd przybyli - naprawdę czekał tylko po to, aby wszedli do komnaty, zamiast od razu zaatakować? Wężouści powinni słyszeć też jego syki.

Omylnie usunięte - https://i.imgur.com/l3s8RqD.jpg
Nieogar
Pracownik Hogwartu



Pracownik Hogwartu

Posty: 113
Tematy: 37
Gru 2014
451
#2
Jako że sam również wcześniej doświadczyłem terminatorstwa jak i non-rp ze strony Żmii, proponowałbym żeby wszyscy gracze, którzy mają zastrzeżenia co do narracji z jej strony, zgłosili sytuację do administratora RP i z jego pomocą określone by zostało czy zostały dokonane nadużycie, czy też akcja została przeprowadzona poprawnie.
Silexan
Mugol


 
#3
W momencie gdy administrator RP wydaje zgodę na uśmiercenie postaci innego gracza za każdym razem informuje ze o zgodzie na to nalezy poinformować gracza przed akcją - nie w jej trakcie lub po jej zakończeniu. Wydaje mi sie ze w tej kwesti nic sie nie zmieniło.

Ponadto, biorąc pod uwagę punkt V. Administracja regulaminu serwera mam pewne wątpliwosci co do narracji i decyzji w tej akcji.

Pozdrawiam Wink
mumia1230
Dyrektor



Donator

Posty: 351
Tematy: 48
Gru 2014
836
#4
no jak macie tyle polubien no to musi byc prawda ;O

(ps. cała akcja mnie śmieszny, włącznie z użyciem bazyliszków)
Deleted
Mugol


 
#5
Po zapoznaniu się z całością skargi, a także skonsultowaniu spornych elementów niniejszej skargi, jednocześnie nie odnosząc się merytorycznie do każdego przedstawionego argumentu, z uwagi na ryzyko zbyt dużego MG, co w konsekwencji doprowadziłoby go wypaczenia grywalności motywu Komnaty Tajemnic, uznaję skargę za bezzasadną i nie zasługującą na uwzględnienie.

Pomijam fakt, iż okoliczności faktyczne przytoczone przez Skarżącego, są wysoce nieprecyzyjne i mylące, a także niemające pokrycia w stosunku do treści dostępnych dla administracji role play. Warto wskazać, iż skarga została wniesiona w sposób częściowy; niepełny. Zrzuty ekranu akcji są wymagane, a nie opcjonalne, co oznacza, że rekompensowanie ich logami (niezałączonymi notabene, ani nie przesłanymi na PW administratorów) jest niewystarczające.

Akcja została odegrana poprawnie, z zachowaniem wszystkich regulaminowych wskazówek i w oparciu na zalecenia administracji role play, udostępnione przez głównego administratora, w zakresie oceny stopnia realizmu wszystkich czynników, występujących w akcji.

Administracja nie znalazła w niniejszej akcji podstaw wystarczających do zakwestionowania całości lub jej części. Wszystkie wątki w niej rozegrane są w wiążące in character. W ocenie administratora koordynującego pracę oskarżonego moderatora, ten nie dopuścił się przekroczenia swoich uprawnień.

Podsumowując, skarga wyczerpuje temat, oraz zostaje oddalona.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.