Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Dorosłego
Yusuke
Azkaban




Posty: 36
Tematy: 5
Kwi 2017
Gryffindor

#1
Imię i nazwisko:
Abigail Clifton-Granth 
Data i miejsce urodzenia:
1 kwiecień **30 haplowych lat temu**
 Przedmieścia Stavanger, Norwegia
Status krwi:
50%
Historia postaci: 
Abigail urodzona została 1 kwietnia w chwili gdy tylko księżyc słabo oświecał pokój spod zasłon, a w całym szpitalu panowała głucha cisza, którą przerwał stłumiony płacz dziecka. Płacz Abi. Właśnie wtedy w norweskim szpitalu na świat przyszła dziewczynka. Kolejnego ranka pulchniutkie niemowlę pomrugało kilkukrotnie spoglądając w stronę uśmiechającej się matki, na której policzkach widniały łzy szczęścia.
***
Dziewczyna dorastała w spokoju. Z biegiem lat stawała się coraz to dojrzalsza. Kiedy ledwo ukończyła Instytut Magii Durmstrang nie mogąc znaleźć odpowiedniej dla siebie pracy przeprowadziła się w samotności do Londynu. Dorosłość, nowe znajomości, nowe życie. Udomowienie w nowym mieszkaniu nie szło jej szybko. Jako iż nie znała nikogo poszła późnym wieczorem do wioski Hogsmeade, aby napić się kremowego piwa. Nacisnęła dłonią na klamkę, po czym przekroczyła próg karczmy. Nikt nie zwrócił uwagi na jej osobę. Zatrzasnęła drzwi i zaczęła stąpać w stronę lady. Już miała odezwać się do sprzedawczyni, gdy wpadła na chłopaka mniej więcej w swoim wieku. Niechcący wylała na siebie i niego sok. Już miała zacząć zrzędzenie i krzyk, jednak pohamowała się w ostatniej chwili, gdy uniosła na niego wzrok. O mało nie zakrztusiła się powietrzem. Stała nieruchomo. Chłopak dziwnie na nią spojrzał, a ta nie mogła wydać z siebie ani słowa. Po prostu się nim zauroczyła.
-P-p... Prze... Przepraszam.- wybąkała z siebie przy okazji spalając buraka.
-Jasne, nie szkodzi. Jestem William, a ty...?
-A...-otrząsnęła się i 'powróciła do świata ludzkich.'- Jestem Abigail. Abigail Clifton.
-A więc, Abi... Miałabyś ochotę się przejść? Chciałbym Cię lepiej poznać.- posłał jej ciepły uśmiech. Spojrzał to na jej bluzkę, to na swoją. Wyciągnął różdżkę i machnął nią rzucając na nią i na siebie niewerbalne chłoszczyść.
-Mm... Jasne, możemy.- uniosła lekko kąciki ust. William oprowadził ją po wiosce Hogsmeade, przy czym rozmawiali bez przerwy. Codziennie się spotykali w trzech miotłach, aby pójść na spacer, podczas którego rozmawialiby godzinami. Po jakimś czasie zostali najlepszymi przyjaciółmi.
**Dwa lata później**
Pewnego późnego po południa przeszli się na spacer. W Dolinie Godryka pod jednym z drzew William złapał ją za ręce.
-Abi. Mogę ci powiedzieć o wszystkim? Ale to wszystkim, wszystkim?- zacisnął jej dłonie, a jego głos zaczął delikatnie drżeć. Abigail przygryzła nerwowo dolną wargę. Łatwo było przewidzieć co powie William.
-Więc...- zaczął błądzić wzrokiem to po drzewie, to po niebie po chwili jednak wracając wzrokiem do jej twarzy.- Kocham Cię.- wyraz twarzy dziewczyny skamieniał. Nie wiedziała co powiedzieć. Po chwili jednak poważny wyraz twarzy przemienił się w szeroki uśmiech.
-Naprawdę?- wtuliła się w jego tors. Na jego twarzy także pojawił się uśmiech, a sam objął dziewczynę w talii przytulając ją. Byli ze sobą szczęśliwi i mimo licznych kłótni czuli się bardzo dobrze w swoim towarzystwie, a z każdym dniem ich miłość wzrastała.
Rok później chłopak wziął ją na romantyczny spacer nad jezioro o zachodzie słońca. W pewnym momencie chłopak uklęknął i wyciągnął czerwone, lakierowane pudełeczko. Otworzył je, a ku zdziwieniu Abigail ukazał się jej pozłacany pierścionek na którym był malutki diamencik. Zasłoniła usta i nos swoimi dłońmi, a jej oczy napełniły się łzami wzruszenia i szczęścia. Pokiwała głową twierdząco wyciągając do niego swoją dłoń. Ten wsunął jej pierścionek na palec serdeczny. Ujął jej dłoń i przytulił ją do siebie, aby przestała płakać.
Już w wieku 22 lat stanęła na kobiercu ślubnym.
Wygląd postaci:
Abigail jest kobietą, po której ani rusz poznać, że posiada te swoje trzydzieści lat. Zakrywa już widoczne zmarszczki odpowiednimi kosmetykami, tak samo siwe pasemka pod warstwą brązowej farby do włosów. Duże, brązowe oczy, które prawie w ogóle nie wypuszczają z siebie łez są bodajże największą zaletą w jej wyglądzie. Posiada niewielki, zadziorny nos i pełne, różowe usta, które maluje krwistoczerwoną szminką. Z powodu ich bladości wyglądają, jakby położyła na nich podkład, za co też była wyśmiewana w młodszych latach. Dosyć długa szyja dodaje kobiecie kilka centymetrów, ale również idealnie komponuje się z podłużną twarzą i krótko przyciętą grzywką, zakrywającą wysokie czoło. Duże piersi, na które zwracają uwagę mężczyźni, ci zamężni, jak i nie, ukazuje poprzez bluzki z dużym dekoltem. Płaski brzuch, poprzez ćwiczenia, które wykonuje codziennie wieczorem, chwalą prawie wszyscy, a mimo tego Abigail ma małe kompleksy, chociaż już o wiele mniejsze niż w dzieciństwie. Jej wadą - jak ona też to nazywa, są uda, które nie są ani grube, ani chude, ale w jej oczach są najbardziej 'tłuste' z całego jej ciała. Ma niewielkie wcięcie w talii, co tylko dodaje jej odwagi w noszeniu koszulek odkrywających brzuch np. podczas wakacji, chociaż nie tylko wtedy. Czas przejść do jej długich, nieco krzywych i niezgrabnych nóg, na które - o dziwo - nie zwraca zbytnio uwagi. Depiluje je, jak i ręce poprzez częste wizyty u kosmetyczek, które tworzą również na jej paznokciach hybrydy, najczęściej w odcieniach szarości. Dosyć małe stopy, które mają trzydziesty ósmy, czasem trzydziesty siódmy rozmiar, zakrywa niemarkowymi butami, najczęściej białymi tenisówkami, raz wysokimi, a raz niskimi. Sama kobieta preferuje rurki, z którymi praktycznie nigdy się nie rozstaje, oraz jakieś opinające brzuch, krótsze topy. Na ramiona narzuca jakieś sweterki w cieplejsze dni, a w zimę, ewentualnie późniejszą jesień, bomberki, albo parki. Na jej szyi w każdą porę roku, oprócz w lato gości komin, raz lżejszy, a raz cieplejszy i grubszy. 
Cechy charakteru:
Trzydziestoletnia kobieta ze skończoną szkołą Durmstrang, jest osobą wybredną i marudną. Jej zdanie jest najważniejsze, jak uważa, a jedynym argumentem, którym się posługuje jest 'Sam spójrz na swoje wypowiedzenia, a dopiero później na moje'. Poprawnie składa wypowiedzi, czym zdobywa serca wielu kawalerów. Jej podstawowymi cechami charakteru są złośliwość i zadziorność, chociaż nie charakteryzuje się samym 'Ślizgońskim charakterem'. Gdy potrzeba, oddałaby życie za osoby, które są dla niej bliskie bądź kiedyś były, niezależnie od tego, czy są pokłócone, czy nie. Kiedy spada na nią obowiązek, automatycznie staje się poważna i odpowiedzialna, chociaż nie twierdzę, że nie da się z nią pożartować. Ma ogromne poczucie humoru niezależnie od sytuacji, w której aktualnie się znajduje. Jest imprezowiczką, mimo swojego wieku nie wstydzi się pokazywać swojego ciała, np. ubierając miniówki, albo krótkie topy. Nie posiada wyrzutów sumienia - dla niektórych jest to zaleta, a dla niektórych wada, ponieważ Abigail nigdy nie przeprasza pierwsza, potrafi nie rozmawiać z daną osobą przez długi okres czasu, ale nawet jeśli ktoś jest dla niej ważny, pierwszy musi przeprosić, innego rozwiązania nie ma. Jeśli tak się nie stanie, kobieta odpuszcza sobie znajomość z tak prostacką osobą.

Wyniki z OWuTeM-ów:
Astronomia –  PO
Mikstury i wywary (Eliksiry) – N
Historia Magii – O
Językoznawstwo –  O
Latanie – PO
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – N
Pojedynkowanie (Obrona Przed Czarną Magią) –  PO
Starożytne Runy – N
Transmutacja – O
Czarna Magia  –  Z
Zielarstwo – T
Biała Magia - Z




Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Co to jest IC i jak je zapisujemy? IC- skrót od In Character. Jest to czat, w którym piszemy to co wykonują nasze postacie i co mówią. Po prostu- świat między naszymi postaciami.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy? OOC- skrót od Out Of Character. Piszemy tam rzeczy które chcemy sobie przekazać w naszym realnym świecie.

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
*Westchnęła cicho i weszła po schodkach na górę, schylając się co chwila, by nie trafić głową w pajęczyne.* Zasrany bullshit! *Głośno szepnęła, po chwili ganiąc się, że użyła mugolskiego sformułowania. Wyciągnęła różdżkę i za pomocą krótkiego machnięcia usunęła większość pajęczyn w przeciągu dwóch metrów od jej ciała.* Naprawdę, naprawdę dawno tu nie sprzątałam... *Mruknęła cicho, idąc dalej w górę, co metr odganiając kolejne sieci, najczęściej zapełnione. W tamtym momencie była z siebie dumna, że arachnofobia już dawno jej minęła.* Trzeba się zabrać kiedyś, w końcu. Zaklęciami to rano ogarnę. *Zachichotała dumna ze swojego pomysłu, po czym otworzyła kopniakiem zardzewiałe drzwi od strychu. Pchnęła je i weszła do środka, krzywiąc się i mrużąc oczy, bo znowu weszła w pajęczynę. Oświetliła strych inkantacją 'Lumos Maxima', po czym zgrabnie omijając pajęczyny doszła do okna. Otworzyła je na oścież, wpuszczając do pomieszczenia nieco powietrza. Aż zanuciła pod nosem, opierając łokcie na parapecie i wdychając głośno. Przeniosła trochę ciężaru na łokcie, sprawiając, że stary parapet złamał się w połowie i opadł na ziemie, przez co odskoczyła, upadając na ziemię.* koza. *Sprostowała, podnosząc się i otrzepując ubrania. Denerwując się machnęła kilkakrotnie różdżką, usuwając całkowity kurz i brud z pomieszczenia. Skrzywiła się i podeszła do zardzewiałej skrzyni, otwierając ją prostą Alohomorą. Zaczęła w niej grzebać, wyrzucając na ziemię coraz to starsze ciuchy i szukając konkretnego dziennika, w której po ostatniej klasie Durmstrangu zebrała wszystkie podpisy bliskich dla niej osób. Gdy znalazła upragnioną rzecz, dmuchnęła na nią, by odgarnąć kurz i otworzyła na pierwszej stronie. Widząc na początku wszystkie podpisy najważniejszych dla niej osób uśmiechnęła się szeroko i wyszła ze strychu, zatrzaskując drzwi. Następnie zbiegła po schodach i usadowiła się w fotelu, podkurczając nogi do klatki piersiowej. Zaczęła czytać wszystkie podpisy, szybko ocierając łzę, która spłynęła jej po policzku, gdy po pół godzinie zatrzaskiwała dziennik i odkładała go na stolik.*

Czy przeczytałeś regulamin? Ta.


Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Mam zgodę od Eryka na mk.
Nagini
Jędza




Posty: 819
Tematy: 134
Lip 2015
1,482
Slytherin
#2
Screen ze zgodą na pv.
Yusuke
Azkaban




Posty: 36
Tematy: 5
Kwi 2017
Gryffindor

#3
Ss zgody wysłany + zmieniłam całkowicie historię, bo uznałam, że jest za krótka.
Nagini
Jędza




Posty: 819
Tematy: 134
Lip 2015
1,482
Slytherin
#4
Jaki jest twój pomysł na postać? Możesz napisać prywatnie.
Yusuke
Azkaban




Posty: 36
Tematy: 5
Kwi 2017
Gryffindor

#5
@iLavender napisałam na priv.
Nagini
Jędza




Posty: 819
Tematy: 134
Lip 2015
1,482
Slytherin
#6
Podanie zaakceptowane.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.