07.05.2017 17:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.05.2017 22:46 przez Rouxu. Edytowano w sumie 3 razy.)
Imię i nazwisko: Steven Moore
Miejsce urodzenia: Londyn, Anglia
Status krwi: Około 25%
Cechy charakteru: Steven jest bardzo przyjacielski, nigdy nie zostawia nikogo w potrzebie, od zawsze ma wysokie ambicje, we wszystkim stara się być jak najlepszym, jest bardzo elokwentny, ale jeśli ktoś go wyprowadzi z równowagi to już drugi raz tego nie robi, nieważne w jakich jest kłopotach, dzięki jego wymówkom zawsze uchodzi mu wszystko na sucho, jest lubiany przez dorosłych, którzy myślą, że jest grzecznym poukładanym chłopcem, ale kiedy jest ze znajomymi w niczym nie odstaje od reszty, różne używki typu papierosy, alkohol czy marihuana nie są mu obce, więc nie można powiedzieć, że jest "sztywny"
Wygląd postaci: Zwykły, chudy jedenastoletni chłopak posiadający krótkie, ciemno-rude włosy postawione na żel do włosów, niebieskie oczy, smukły nos. Zazwyczaj ubrany w dżinsy, biały T-shirt oraz rozsuwaną bluzę ZAWSZE z podwiniętymi rękawami do łokci.
Historia postaci: Steve chodził do drogiej, prestiżowej szkoły na co mógł sobie pozwolić, ponieważ jego rodzice prowadzili własną firmę zajmującą się remontami domów, przez co również rzadko bywali w domu. Wśród swoich rówieśników był popularny, zawsze lubił uczestniczyć w życiu szkoły, był wysportowany jak na swój wiek i od zawsze bezkonkurencyjnie wygrywał wszystkie zawody, quizy czy turnieje w tym wybory na przewodniczącego samorządu uczniowskiego. Wszyscy uważali, że jego życie jest idealne, ponieważ miał dużo pieniędzy, mieszkał w willi z basenem, był lubiany, ale jemu tak naprawdę na tym wszystkim nie zależało, on od zawsze chciał tylko spędzać więcej czasu z rodzicami i nie musieć spędzać w końcu samotnie Wigilii. Samotność doskwierała mu od najmłodszych lat. W najgorszych chwilach wyobrażał sobie, że jego figurki Gormity ożywają, rozmawiają z nim, biegają po pokoju i zastępują mu prawdziwych przyjaciół, których w szkole tak naprawdę mimo swojej rozpoznawalności nie posiadał. W okolicach jego jedenastych urodzin ponownie zaczął myślami odlatywać do świata jego przyjaciół, ale zanim zdążył położyć się na łóżku, zamknąć oczy i marzyć usłyszał pod łóżkiem coś w stylu pukania paznokciami o deskę. Zdziwiony postanowił sprawdzić co to jest, a kiedy spojrzał pod łóżko zobaczył jak jedna z figurek biega po zakurzonej podłodze pod biurkiem. Stevie przestraszony zdecydował, że musi skończyć swoją osobliwą "przyjaźń" i zapomnieć o zaistniałej sytuacji, ponieważ myślał że miesza mu się od tego w głowie. Jakiś tydzień później otrzymał list z Hogwartu, a jego rodzice mu wszystko wytłumaczyli i opowiedzieli o jego dziadkach czarodziejach. Na początku młody Steven nie potrafił tego zrozumieć, ale po dość krótkim czasie uwierzył rodzicom na słowo i z chęcią udał się do się do swojej nowej magicznej szkoły.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Siema, jestem Steven Moore, dla znajomych po prostu Steve, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Tak wiem, mieszkam blisko Wawy. )
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*kiwając głową dziękuje za zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z Facebook'a
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Miejsce urodzenia: Londyn, Anglia
Status krwi: Około 25%
Cechy charakteru: Steven jest bardzo przyjacielski, nigdy nie zostawia nikogo w potrzebie, od zawsze ma wysokie ambicje, we wszystkim stara się być jak najlepszym, jest bardzo elokwentny, ale jeśli ktoś go wyprowadzi z równowagi to już drugi raz tego nie robi, nieważne w jakich jest kłopotach, dzięki jego wymówkom zawsze uchodzi mu wszystko na sucho, jest lubiany przez dorosłych, którzy myślą, że jest grzecznym poukładanym chłopcem, ale kiedy jest ze znajomymi w niczym nie odstaje od reszty, różne używki typu papierosy, alkohol czy marihuana nie są mu obce, więc nie można powiedzieć, że jest "sztywny"
Wygląd postaci: Zwykły, chudy jedenastoletni chłopak posiadający krótkie, ciemno-rude włosy postawione na żel do włosów, niebieskie oczy, smukły nos. Zazwyczaj ubrany w dżinsy, biały T-shirt oraz rozsuwaną bluzę ZAWSZE z podwiniętymi rękawami do łokci.
Historia postaci: Steve chodził do drogiej, prestiżowej szkoły na co mógł sobie pozwolić, ponieważ jego rodzice prowadzili własną firmę zajmującą się remontami domów, przez co również rzadko bywali w domu. Wśród swoich rówieśników był popularny, zawsze lubił uczestniczyć w życiu szkoły, był wysportowany jak na swój wiek i od zawsze bezkonkurencyjnie wygrywał wszystkie zawody, quizy czy turnieje w tym wybory na przewodniczącego samorządu uczniowskiego. Wszyscy uważali, że jego życie jest idealne, ponieważ miał dużo pieniędzy, mieszkał w willi z basenem, był lubiany, ale jemu tak naprawdę na tym wszystkim nie zależało, on od zawsze chciał tylko spędzać więcej czasu z rodzicami i nie musieć spędzać w końcu samotnie Wigilii. Samotność doskwierała mu od najmłodszych lat. W najgorszych chwilach wyobrażał sobie, że jego figurki Gormity ożywają, rozmawiają z nim, biegają po pokoju i zastępują mu prawdziwych przyjaciół, których w szkole tak naprawdę mimo swojej rozpoznawalności nie posiadał. W okolicach jego jedenastych urodzin ponownie zaczął myślami odlatywać do świata jego przyjaciół, ale zanim zdążył położyć się na łóżku, zamknąć oczy i marzyć usłyszał pod łóżkiem coś w stylu pukania paznokciami o deskę. Zdziwiony postanowił sprawdzić co to jest, a kiedy spojrzał pod łóżko zobaczył jak jedna z figurek biega po zakurzonej podłodze pod biurkiem. Stevie przestraszony zdecydował, że musi skończyć swoją osobliwą "przyjaźń" i zapomnieć o zaistniałej sytuacji, ponieważ myślał że miesza mu się od tego w głowie. Jakiś tydzień później otrzymał list z Hogwartu, a jego rodzice mu wszystko wytłumaczyli i opowiedzieli o jego dziadkach czarodziejach. Na początku młody Steven nie potrafił tego zrozumieć, ale po dość krótkim czasie uwierzył rodzicom na słowo i z chęcią udał się do się do swojej nowej magicznej szkoły.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Siema, jestem Steven Moore, dla znajomych po prostu Steve, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Tak wiem, mieszkam blisko Wawy. )
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*kiwając głową dziękuje za zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z Facebook'a
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.