Witaj!

Elizabeth Grace Richardson [Ucz]
Yokko
Azkaban




Posty: 3
Tematy: 2
Lut 2015

#1
Elizabeth Grace Richardson

DATA URODZENIA: 1 czerwca 2031 rok

CZYSTOŚĆ KRWI: 100%

MIEJSCE URODZENIA: Le havre, Francja

MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Londyn, Wielka Brytania

OBECNIE JEST NA ROKU: Pierwszym

DOM W HOGWARCIE: Ravenclaw

ZDJĘCIE POSTACI:
[Obrazek: b7dfa38d0f6a418f5d16179052267c49.jpg]

WYGLĄD POSTACI: Elizabeth jest niska i chuda. Posiada zgrabną sylwetkę, ma drobne dłonie oraz stopy. Jej skóra jest bardzo blada. Na twarzy widnieje kilka drobnych, dobrze widocznych z bliska piegów. Duże, ukryte w czarnych i dosyć gęstych rzęsach, szare oczy znajdujące się pod jasnymi i brązowymi brwiami ,drobne jasno różowe usta i lekko "starty" nos. Dzięki swoim długim, lekko szerokich w udach nogom szybko biega. Na głowie znajduje się bardzo dużo grubych, poplątanych i niesfornie układających się włosów, o kolorze jasnego blondu. Jej twarz często zdobi niezwykle delikatny, różowy rumieniec który zwykle pojawia się w nie odpowiedniej sytuacji.

CHARAKTER:  Elizabeth jest osobą o przyjaznym charakterze. Nie łatwo można się z nią zaprzyjaźnić. Nie posiada ona zaufania do niektórych osób które zna. Potrafi zachować szacunek w stosunku do osób dorosłych zarówno jak i do swoich rówieśników. Dziewczynka jest dosyć cicha jednak nie jest nieśmiała, wydaje się tak tylko z powodu jej cichej barw głosu. Jest bardzo mądra z powodu spędzania większości czasu przed książkami. Dziewczynka bywa zamknięta w sobie jednakże nie lubi być samotna. Bardzo boi się wilkołaków i wampirów, w żadnym przypadku nie chciałaby być zrianiona przez te stwory. Nigdy nie bała się upokorzenia się przed innymi w głupi sposób. Potrafi zachować zimną krew, nie denerwując się.

HISTORIA POSTACI:

Dnia 1 czerwca 2031 roku, w Le havre we Francji, w rodzinnym domu państwa Richardson na świat przyszła dziewczynka, urodziła ją kobieta o imieniu Victoria która w wieku 23 lat przeniosła się ze swojego rodzinnego domu w Londynie do męża. Była to kobieta o oczach ciemno szarych, blond włosach i wysokiej figurze wraz z mężem o imieniu Matthew, brunet o niebieskich oczach. Obojga postanowili nazwać swoją córkę Elizabeth, na drugie imię Grace na cześć dawno zmarłej prababci. Dom w którym mieszkali był bardzo przytulny, dziewczynka miała swój własny duży pokój. Za jej oknem widoczny był las w którym żyły dosyć przyjazne zwierzęta. W trzecie urodziny Elizabeth dostała małego czarnego kota o równie szarych oczach. Dziewczynka bardzo lubiła koty, jednak ten był jej ulubieńcem nazwała go, puszek z powodu jej młodego wieku. Gdy dziewczynka skończyła pięć lat dowiedziała się o Hogwarcie, że pochodzi z rodziny czystokrwistych czarodzieji, matka była krukonem, a ojciec gryfonem. Elizabeth bardzo chciała dostać się do gryffindoru, jednakże coś ciągneło ją do Ravenclaw. W wieku sześciu lat otrzymała od swojej ciotki Emily zestaw farb i pędzli. Pewnego dnia, około godziny dwudziestej drugiej wszyscy w domu już spali, Elizabeth obudziła się z powodu dźwięków wywodzących się z lasu obok, ogarnął ją wielki strach i dziewczynka przypadkowo wylała swoje farby stojące na dużej sztaludze, szybko wskoczyła na łóżko, przykryła się kocem, a następnie zaczęła obserwować farby które z powrotem zaczęły wlewać się do tubek, było to niesamowite dla El. Poinformowała rodziców o tym zdarzeniu, oni nic jej nie powiedzieli, od tamtej pory zachowywali się tajemniczo. Dziewczynka rosła, a wraz z nią wiedza na temat świata magicznego, zaczęła bardzo dużo czytać, malować, rysować i obserwować gwiazdy na niebie. W wieku lat jedenastu otrzymała list zaadresowany do niej, list z hogwartu.
Elizabeth była bardzo podekscytowana, od razu chciała jechać na ulicę Pokątną, aby zobaczyć wszystkie magiczne sklepy. Rodzice zaproponowali dziewczynce to, że mogą płynąć promem, a następnie przesiąść się na pociąg do Londynu. El mogła też wybrać wiele szybszą podróż samolotem, ale wiele bardziej spodobała jej się pierwsza propozycja. Dzień później dziewczynka była już gotowa do wyjazdu, wzięła ze sobą kota, duży zapas wyprasowanych ubrań, a ojciec dał jej albumze zdjęciami po to, żeby mogła sobie czasami powspominać. Około godziny drugiej pojechali do dużego portu (oczywiście we Francji) na końcu miasteczka Le Havre. Na początku ojciec zakupił bilety, a później trzeba było już tylko czekać. Dziewczynka pierwszy raz w swoim życiu widziała morze, wydawało jej się równie pięknie jak gwiazdy nocą, bardzo jej się spodobało, cały czas nasłuchiwała szumu. W końcu wsiedli do promu o kolorach bieli i czerni i odpłyneli. Na granicy Anglii znajdowało się bardzo dużo starych budynków i restauracji rybnych, a port tam był dwa razy większy. Rodzice El wezwali taksówkę, aby ten zawiózł ich do Londynu. Gdy dojechali ruszyli w stronę "Dziurawego kotła", tam ojciec wypowiedział cicho jakąś krótką formułkę i zapukał delikatnie w cegły. Elizabeth ujżała tłumy ludzi i dziwnie zbudowane budynki, ojciec pociągnął ją za rękę i zaprowadził do różdżkarni,tam El zastała bardzo starego mężczyznę który podał jej rękę i przedstawił się, był to pan Olivander. Po przedstawieniu się wszedł on na bardzo wysoką drabinkę, opierającą się na jeszcze wyższych półkach z różdżkami. Następnie zszedł i położył na blacie długie czarne pudełeczko, dziewczynka otworzyła je, a pan Olivander powiedział z czego jest zrobiona:
-jest to moja droga elegancko zdobiona różdżka którą trzeba się dobrze zajmować, wykonana jest z drewna jaworu, jej rdzeń zrobiony z ogona feniksa, ma 13 i 3/4 cala-
Rzeczywiście różdżka była bardzo ładna, Elizabeth wzięła ją z niepewnością do ręki,a stary mężczyzna powiedział jej że różdżka idealnie pasuje do dziewczynki, jednak ostrzegł ją że różdżkę bardzo trudno się oswaja.
Następnie wybrali się do budynku na przeciwko, nazywał się "Szaty Madame Malkin na każdą okazję". Gdy dziewczynka weszła do niego ujżała setki kolorowych, małych, dużych szat, sukienek, garniturów i innych rzeczy, jednak nie były one zwykłymi ubraniami. Kobieta ubranan w różową szatę podeszła do niej, nakazała aby weszła na schodki. Konieta zaczeła mierzyć jej szerokość w pasie, długość rąk, nóg i wysokość. Następnie przyniosła czarną ,małą szatę. Elizabeth przymierzyła ją, a ta pasowała idealnie. Dziewczynka zwiedziła kilka innych sklepów, kupiła karmę dla kota, okulary przeciw słoneczne oraz bardzo dużą ilość książek, podręczników i zeszytów. Teraz przystało jej tylko jechać do Hogwartu. Dziewczynka ze łzami w oczach pożegnała się z rodzicami, wzięła torbę i pojechała pociągiem do Hogsmeade. Z tamtąd do hogwartu z innymi uczniami.
Był wieczór, bardzo dużo uczniów magicznej szkoły ustawiło się na jednej lini, w wyznaczonym miejscu. Pan dyrektor powitał nas, a jakaś kobieta przyniosła tzw. Tiarę przydziału która po dziesięciu minutach przemowy dyrektora zaczęła śpiewać swoją pieśń. Nauczycielka czytała po koleji czytała nazwiska osób która mają wyjść na środek i w końcu El musiała wyjść na środek:
-Umm, Elizabeth Richardson, na środek zapraszam-
Dziewczynka przecisnęła się przez tłum uczniów i usiadła na krześle stojącym na środku sali, nałożono jej tiarę przydziału która po chwili zaczęła mówić:
-nieśmiała jesteś, ale mądra. Szacunek zachowujesz i dużo czytasz. Twoim minusem jest mało mówność, a może to jednak dobrze. Pasujesz mi tu na... Krukona, Ravenclaw!-
Większość uczniów z domu Ravenclaw zaczęło klaskać i krzyczeć, a El zeszła z krzesełka i usiadła przy wspólnym bardzo długim stole krukonów. Po godzinie na stole pojawiło się bardzo dużo pysznie wyglądającego jedzenia. Wszyscy zabrali się do jedzenia, El wzięła ziemniaczane puree, kotleta z kurczaka i trochę fasoli w ciemnym sosie. Następnie, wszyscy udali się do swoich dormitoriów, tam opiekunowie wyznaczyci prefektów oraz łóżka i skrzynki dla uczniów. Nauczyciel przeczytał krótki regulamin, później Elizabeth poszła spać.

Rodzina: -Victoria Richardson: czystokrwista czarodziejka, była krukonka i uczennica hogwartu.Kochająca matka Elizabeth. Żyje (Postać RP)
-Mattew Richardson: również czystokrwisty czarodziej, były gryfon i uczeń hogwartu. Ojciec dziewczynki. Żyje (Postać RP)
-Emily Grey: czystokrwista czarodziejka, była krukonka i uczennica hogwartu. Ciotka Elizabeth, bardzo ją kocha. Żyje (Postać RP)
-Matt Grey: czystokrwisty czarodziej, były ślizgon i uczeń hogwartu. Dziadek , od strony matki. Nie żyje (Postać RP)
-Sarah Grey: czystokrwista czarodziejka, była krukonka i uczennica hogwartu. Babcia, od strony matki. Żyje (Postać RP)
-Peter van Freva: czystokrwisty czarodziej, były ślizgon i uczeń hogwartu. Dziadek, od strony ojca. Nie żyje (Postać RP)
-Samantha Freva: czystokrwista czarodziejka, była puchonka i uczennica hogwartu, Francuzka. Babcia, od strony ojca. Nie żyje (Postać RP)

Ciekawostki:
-uwielbia obserwować niebo nocą bądź wieczorem,
-interesuje się literaturą fantastyczną,
-potrafi trochę grać na pianinie,
-uwielbia rysować martwą naturę jednak nie chwali się swoimi "dziełami",
-kocha jeść mleczną czekoladę,
-jej ulubionym stworzeniem magicznym jest kuguchar i jednorożec,
-koty są dla niej zwierzętami które kocha przytulać i pieścić,
-drugie imię: "Grace" posiada po zmarłej prababci należącej niegdyś do domu Ravenclaw



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.